Anuszka

[Hal]

W poniedziałek na kawie

[Anuszka]

Się zastanowię

[snata]

Nawet z racji założenia tematu to już procentujesz żeby zostać.... A Ty tu takie dyrdymały ....Lubie Cię czytać i rozmawiać, więc mi tu kurna nie pitol jak potłuczona, tylko dawaj na ring

[Anuszka]

Snatek, jak ja bym dała na ring to by tutaj dopiero było wesoło To może się będę jednak utrzymywała w stanie delikatnej niepewności. Przy okazji... Polecałam Cię ostatnio koleżance ale skubana dziecko chce. Nici.

[KP]

Ja też nie chcę, żebyś odchodziła...

[Anuszka]

Ty?!! Teraz to się kurde wzruszyłam. Przepraszam.

[snata]

No co TY, to i tak fantasy A czy owa koleżanka jest zdrowo popieprzona ? Bo do takich mam słabość

[Anuszka]

Jest ładna, kobieca, miła, zamożna z domu, na samodzielnym stanowisku w międzynarodowej korporacji. Facet ją zostawił dla jakiejś cizi bo mu nie stawał, że dziewczyna większą karierę robi. A ona płacze, że chciałaby rodzinę założyć. Ciepła, wrażliwa... Słodka.
Często używa słowa: odpowiedzialny. Pomyślałam o Tobie.

[Greedo]

W temacie:
facepalm_implied.jpg

[snata]

eee może bym naprostował ? Ale ciężki temat, na terapię byłbym dobry i wtedy pomnie by kogoś znalazła (Tak to działa)

[Anuszka]

Czemu na terapię? W sensie, że Ty byś nie chciał czy ona nie doceniła?

[snata]

nie o to... ja już to przerabiałem że byłem "pomocnym" etapem w życiu kobiet, w tym sensie.

[Anuszka]

O! Greedo widzę coś konkretnego wyraził.

[Kathy]

Anuszko, korzystając z okazji, tak, tak nie o tym rozprawiacie- chciałam jednak zrobić coć co siedzi mi w głowie od świąt/nowego roku: "Najlepszego" (No co? Skrzynka była zapchana) to tak w skrócie, ponieważ nie zakładam twojego odejścia

[fidien_!]

Nigdy nie byłaś w moich oczach jakąś bardzo kolorową postacią, po stylu jakim piszesz powiedział bym że masz jakieś 19-22 lata. Siedzisz tutaj chyba tylko po to aby coś się w życiu działo. Odejdziesz, miło, nie odejdziesz jeszcze milej. Ale może za mało tu teraz bywam