Tweetnij
Czat
Hi! Jestem Kamil! Bez zbędnej gadki – mam 21 lat i jestem studentem na Wrocławskiej Polibudzie. Jeśli chodzi o wygląd to do sterydów nie należę, ale nie jestem też chuderlakiem przyjmijmy, że moja sylwetka to coś pomiędzy tymi dwoma typami (dla lubiących cyferki 184/73/1
.
Historia, którą Wam opowiem wydarzyła się latem, gdy zamiast byczyć się jak większość studentów, zapierniczałem w korpo by wyrwać trochę hajsu na następny rok we Wro. Moi poprzedni współlokatorzy zrezygnowali z wynajmowania pokoi na lato więc w mieszkaniu byłem sam, przynajmniej tak mi się wydawało...
Wieczorem, po ciężkim dniu w robocie podczas którego wyrobiłem kilka dodatkowych nadgodzin wróciłem do wynajmowanego mieszkania. Nie przejmując się porządkiem zrzuciłem z siebie marynarkę i buty po czym ruszyłem do swojego pokoju gdzie z miejsca odpaliłem kompa. Byłem kompletnie styrany i chciałem się odprężyć waląc konia na czacie z sexkamerkami w końcu byłem sam i mogłem sobie na to pozwolić bez skrępowania. Zrzuciłem z siebie resztę rzeczy pozostając jedynie w czarnych bokserkach po czym usiadłem przy biurku i zacząłem przeglądać listę obecnych użytkowników. Moją uwagę przykuł jeden 19 letni byczek o mega seksownym ciele i potężnym fiucie prężącym się przed obiektywem kamery. Momentalnie do niego zagadałem i umówiliśmy się na wspólne walenie.
Włączyłem kamerę i wyciągnąłem lekko pobudzonego fiuta z bokserek po czym zacząłem delikatnie gładzić go ręką. Dla wygody żeby nie zajmować sobie rąk pisaniem na klawiaturze założyłem słuchawki z mikrofonem podobnie jak mój rozmówca.
- Fajnego masz fiuta. - powiedział SexKra19
- Dzięki, Twój też jest za****sty, z chęcią zająłbym się nim na żywo. - odpowiedziałem.
- Wpadaj do Krakowa to się ustawimy na jakąś akcję. Rozumiem, że pasyw?
- Niestety na razie się nie wybieram w Twoje rejony. Tak chętniej pas... i to uległy.
- Mmm lubię uległych.
- Rozumiem, że wolisz być aktywny? Pokaż bliżej kamery tego kolosa. Ile on ma?
- 20 cm. Dominujący aktyw, lubię czasem zeszmacić jakąś pasywną suczkę. - odpowiedział przybliżając kamerę do swojego wielkiego kutasa.
- Za****sty, zająłbym się nim jak rasowa ****a... wyłbyś z rozkoszy.
- Heh, każdy tak mówi. Co niby byś z nim zrobił zrobił?
- Najpierw bym go ostro przelizał pieszcząc przy tym Twoje wielkie jaja. - nawijałem waląc sobie kutasa coraz mocniejszymi ruchami.
- Stać Cię na więcej, takie zabawy to z prawiczkami możesz uskuteczniać... Ja lubię ostry męski seks. Od razu bym Ci go w*******ił w usta i zaczął ostro rżnąć w gardło.
- Lubię tak, krztusiłbym się śliną próbując złapać oddech a Ty byś ostro jeździł swoim kutasem po moim przełyku. Klęcząc przed Tobą patrzyłbym Ci się w twarz załzawionymi oczami i przyjmował uderzenia Twoich wielkich, nabrzmiałych jaj o mój podbródek.
- Lepiej, dobry jesteś. Kiedy już znudziłoby mi się ****nie twojej mordy odciągnąłbym twój łeb od mojego ociekającego śliną i sokami fiuta, splunąłbym Ci prosto w usta po czym rzuciłbym Cię na ziemie i jednym ostrym pchnięciem wszedł w twój ciasny tyłek. - nakręcał się mój rozmówca coraz ostrzej zabawiając się swoim fiutem.
- Jęczałbym jak tania dziwka, Ty byś się w****ił i wepchnął w moje usta swoje soxy. ****łbyś przy tym mój tyłek w szalonym tempie dociskając twarz do podłogi i co jakiś czas sprzedając ostrego klapsa w mój jędrny tyłek.
- W końcu odwróciłbym Cię na plecy i wziął nogi na pagony, wyciągnąłbym z Twojej mordy soxy i zaczęlibyśmy się ostro lizać. Co jakiś czas przerywałbym lizanie by napluć Ci w twarz ****ny ****u.
- O tak, lubię tak. Twój fiut szalałby w moim tyłku sprawiając mi za****stą przyjemność. Jęczałbym: „jeszcze, jeszcze, rżnij mnie ostro... Nie przestawaj ****ć mojego tyłka!” - niemal krzyczałem wczuwając się w rolę a ręką coraz ostrzej waliłem kutasa. - W końcu bym nie wytrzymał i zalał swój brzuch salwami spermy.
- Zgarnąłbym wszystko i podstawiał Ci pod ryj byś zlizywał grzecznie każdą kroplę nasienia. Ładowałbym Ci ospermione palce głęboko w usta tak byś się nimi dławił tak jak wcześniej moim fiutem. Rżnąłbym Cię długo, aż obaj bylibyśmy zlani potem a następnie wyszedł z Twojej dupy i podstawił fiuta pod Twoje usta i zaczął zalewać Ci przełyk.
- Połykałbym każdą kroplę gorącego nasienia wypełniającego mojego usta masując przy tym Twojego wielkiego, tryskającego kutasa.
W tym momencie zobaczyłem jak z fiuta mojego rozmówcy zaczyna tryskać gęsta biała sperma lądując na jego skesownym brzuchu i klacie. Niemal w tym samym czasie poczułem jak mój fiut nie wytrzymuje podniecenia i również zacząłem tryskać spermą na blat biurka. Wstrząsały mną kolejne fale orgazmu. Czułem się za****ście błogo, z tego stanu wyrwał mnie jednak głos mojego rozmówcy:
- Za****ście było... Ty ktoś stoi w drzwiach za Tobą.
Momentalnie odwróciłem się w kierunku wejścia do pokoju. Rzeczywiście w drzwiach stał jakiś facet. Na oko lekko po trzydziestce, był dobrze zbudowany, jego klatę porastały, krótko przystrzyżone ciemne włoski, brzuch miał mniej zarośnięty, dopiero w okolicach podbrzusza włosy zaczynały ponownie gęstnieć. Nie mogłem dokładnie przyjrzeć się twarzy ponieważ w pokoju panował półmrok. Stał w samych slipkach w których widać było zarysowaną sporych rozmiarów wypukłość.
- Kim ****a jesteś? - zapytałem wciąż trzymając swojego sterczącego fiuta w ręku.
- Piotrek, jestem twoim nowym współlokatorem. Fajnie się tu zabawiasz. - powiedział podchodząc do mnie. Gdy stanął w świetle zobaczyłem, że ma całkiem przyjemną twarz, ładny zarost, ciemne oczy i duże mięsiste usta. Oparł się o skraj biurka i jednym kliknięciem wyłączył okno prywatnego kanału na czacie.
- Ktoś Ci pozwolił to wyłączać?
- Słuchaj ****u, jestem hetero i na ogół nie tykam takich jak Ty, ale tak się składa, że jestem cholernie wyposzczony a nikogo w tym mieście nie znam... Jestem tu tylko na miesiąc w delegacji.
- Co mi ****a do tego, od******* się.
W tym momencie chwycił mnie za kark i przyciągnął moja głowę do swoich slipek. Poczułem zapach prawdziwego samca a na policzku dotyk sporej wielkości twardego kutasa.
- Słyszałem jak nawijałeś z tym drugim ****em. Jak gadałeś jak chcesz być rżnięty. Mogę Ci to zapewnić na żywo. Czujesz mojego kutasa, czujesz jaki jest twardy... wiesz jak mogę Ci nim roz****ć Twoją ******ką dupę?
Wciąż byłem podjarany wcześniejszą rozmową na czacie i pomyślałem sobie, że seks z takim samcem może być znacznie ciekawszy niż walenie konia przed kompem.
- A jeżeli nie chcę? - zapytałem.
- To możesz tu dalej siedzieć i walić konia przed kompem.
Miałem już dość walenia, chciałem w końcu oddać się męskiemu samcowi pod rozkazy. Nie odpowiedziałem mu a jedynie uwolniłem jego wielkiego kutasa z ciasnych slipek po czym zacząłem zlizywać wyciekające z niego soki.
- Dobra suczka. - powiedział spychając mnie na ziemię i zajmując miejsce w moim fotelu.
Zacząłem na poważnie zajmować się jego kutasem, lizałem go po całej długości drażniąc co chwilę wędzidełko, na dłużej zatrzymywałem się tez przy jajach by dobrze je wylizać. W tym czasie Piotrek klikał coś na kompie, chwilę później usłyszałem jak z słuchawek dolatują dźwięki heteryckiego pornola.
- No tak lepiej. - powiedział Piotrek opierając się wygodniej na fotelu i poddając moim pieszczotom. - bierz go do gęby ****u i precz z tymi łapami!
Posłusznie wziąłem fiuta w usta a rękoma uchwyciłem fotel od spodu. Zacząłem lizać główkę jego wciąż rosnącego penisa, ale momentalnie poczułem jak Piotrek kładzie ręce na mojej głowie i dociska ją do fiuta. Czułem jak jego kutas coraz bardzie zagłębia się w mój przełyk uniemożliwiając zaczerpnięcie tchu. Krztusząc się próbowałem go odepchnąć, ale uścisk jego rąk był za silny więc musiałem się mu poddać.
- O tak, dobrze... jeszcze kawałeczek.
Poczułem jak Piotrek jeszcze mocniej dociska moją głowę do swojego fiuta Wszedł w końcu tak głęboko, że poczułem na twarzy jego owłosione podbrzusze.
- No i wszedł do końca. No to teraz rżniemy w usta!
Piotrek zaczął na przemian dociskać moją twarz do fiuta i poluźniać chwyt w efekcie rżnął mnie w usta. Czułem jak jego fiut jeździ po moim przełyku utrudniając mi oddychanie, ale w żaden sposób nie mogłem zaprotestować. W końcu w****iony najwidoczniej zbyt wolnym i nieregularnym tempem Piotrek wstał nie wyciągając kutasa z moich ust, oparł mnie o biurko i zaczął ostro ****ć w usta na stojąco. Teraz tempo było jeszcze bardziej imponujące a w dodatku rżnął równo i dogłębnie. Z oczu ciekły mi łzy a z kącików ust ślina i soki z jego *****.
Pomimo, że mnie szmacił jak tanią dziwkę byłem cholernie podniecony, czułem jak z każdym ruchem mój fiut obija się o moje nogi doprowadzając mnie do szaleństwa. Po kilku minutach takiego ****nia w usta złapałem rytm dzięki czemu mogłem swobodniej oddychać. Przestałem również próbować odepchnąć od siebie Piotrka, wręcz przeciwnie, złapałem go za jędrne, owłosione pośladki i przyciągałem do siebie by wszedł jeszcze głębiej w mój przełyk. Jego ciężkie, owłosione jaja odbijały się od mojego mokrego od śliny i soków podbródka wydając mlaśnięcia, które niosły się po całym pokoju. Piotrek jęczał podniecony a ja byłem mega szczęśliwy, że zadowalał takiego za****stego heteryckiego samca.
- Dobra, koniec pieszczot, wstawaj i wypinaj dupę. Będziesz ****ny. - zarządził Piotrek, po czym pomógł mi wstać a następnie oparł o biurko tak, że twarz miałem zwróconą do monitora na którym leciał heterycki pornos. - Masz tu jakieś gumy?
Wyciągnąłem z szuflady przy biurku condomy i żel. Piotrek lekkim kopniakiem rozsunął moje nogi tak, że stanąłem w szerszym rozkroku a następnie nasmarował mój tyłek żelem. Chwilę później poczułem potworny ból wdzierającego się we mnie sporego kutasa. Dawno nie dawałem dupy więc taki wjazd bez poprzedzającej go palcówki sprawił, że z bólu aż pociemniało mi przed oczami. Piotrek jednak wciąż napierał wbijając swojego kutasa coraz głębiej w mój tyłek.
- Ciasny jesteś. A wyglądałeś na takiego co lubi dawać dupy. Lubisz?
Nic nie odpowiedziałem skoncentrowany na zaciskaniu zębów by nie wydawać z siebie okrzyku bólu.
- Pytam Cię o coś ****u! Lubisz dawać dupy?! - zapytał ponownie podniesionym głosem Piotrek akcentując pytanie siarczystym klapsem w moją obolałą dupę.
- Tak! - wysyczałem przez wciąż zaciśnięte zęby czując jak jego fiut milimetr po milimetrze wdziera się w mój tyłek drażniąc przy tym obolałe zwieracze.
- Co tak? ****a nie uczyli Cię odpowiadać pełnymi zdaniami?! - Zapytał Piotr sprzedając mi kolejnego klapsa.
- Tak, lubię być ****ny w dupę. Aaaaaa – odpowiedziałem po czym wydałem zduszony krzyk bólu.
- Fajnie Ci z moim fiutem w dupie? - ciągnął dalej Piotr.
- Tak, jest za****ścieeeee... - w tym momencie poczułem jak podbrzusze Piotra opiera się o moje pośladki, to był znak, że wszedł do końca.
- Świetnie, że Ci się podoba, ale zaraz będzie jeszcze lepiej!
Piotrek z miejsca zaczął ostro ****ć mój tyłek. Narzucił masakrycznie szybkie tempo, jego fiut wykonywał w mojej dupie szybkie, pełne ruchy niemal wychodząc ze mnie przy wycofywaniu i akcentując każde pchnięcie donośnym uderzeniem jaj o moje pośladki. Nie wiem jak długo mnie tak ****ł, ale miałem wrażenie, że trwało to nieskończoność. W końcu ból nieco zelżał i zacząłem odczuwać przyjemność. Z moich ust zaczęły wydobywać się nieśmiałe jęki rozkoszy.
- I co ******, podoba Ci się jak facet Cię rżnie?
- Tak, jest zajeeeeebiście.
- Chcesz jeszcze?
- Taaaak, proszę nieeee przestawaj.
- Chcesz ostrzej?!
- Taaak, taaak rżnij mnie ostrzej. - jęczałem nakręcony podnieceniem.
Zdziwiony poczułem jak Piotrek wyciąga fiuta z mojego tyłka po czym po kilku sekundach brutalnie jednym szybkim pchnięciem wchodzi we mnie na pełną długość penisa.
- Aaaaaaaa! - krzyknąłem z bólu. Po czym poczułem jak ponownie jego fiut wysuwa się z mojego tyłka.
Kolejne pchnięcie i kolejna fala bólu, ale i jakiejś perwersyjnej przyjemności. I kolejne wycofanie fiuta po którym następuje kolejne brutalne natarcie zaakcentowane głośnym uderzeniem jaj o moje pośladki.
- I co podoba Ci się? - zapytał kiedy kolejny raz wycofywał fiuta.
- Taaaaaaaak, o ****aaaaaa aaaaa. - wykrzyczałem gdy kolejny raz brutalnie wdzierał się w mój tyłeczek.
Wykonał jeszcze kilka takich pchnięć po czym ponownie zaczął mnie rżnąć szybkimi już nieco płytszymi ruchami. Czułem jego ciepło gdy napiera na mnie swoim spoconym ciałem, w powietrzu unosił się natomiast ten specyficzny zapach potu i pobudzonego samca sprawiający, że niemal oszalałem z podniecenia. W końcu jednak nie wytrzymałem i spuściłem się sporą dawką gorącej spermy na biurko o które się opierałem. Targał mną za****sty orgazm czemu dałem wyraz jęcząc jak szalony. Piotrek jednak nawet nie zwolnił ****ł mnie jeszcze ostro przez parę minut, ale czułem, że on też zbliża się już do finiszu.
W pewnym momencie wyszedł ze mnie, chwycił gwałtownie za ramię i usadził na stojącym przy biurku fotelu po czym zdarł z fiuta condoma i spóścił mi się na twarz potężną ilością gęstej, białej, gorącej spermy. Czułem jak ogromne ilości nasienia zalewają moją twarz tak, że aż musiałem zamknąć oczy. Byłem tak podniecony, że ostatnie strzały przyjąłem w usta połykając spore ilości słonego nektaru. Czułem przy tym jak Piotrek dłonią gładzi moje włosy.
- Dobry z Ciebie ****, wyliż teraz ładnie fiuta do czystości i podziękuj za ****nie.
- Dziękuję za wspaniałe ****nie. - odpowiedziałem sięgając na ślepo po ręcznik, ale Piotrek wyrwał mi go z ręki.
- Zostaw podoba mi się jak Twoja twarz zalane jest spermą. Wyczyść fiuta a potem dostaniesz ręcznik.
Zacząłem więc dokładnie wylizywać jego wiotczejącego z wolna kutasa delektując się smakiem jego nasienia. Gdy skończyłem Piotrek podał mi ręcznik żebym się wytarł.
- No dobra a teraz pozdrów fanów. - powiedział wskazując na kamerkę internetową.
- Nie rozumiem. - odpowiedziałem zdziwiony.
W tym momencie Piotrek sięgnął po mysz i zminimalizował program w którym wcześniej odtwarzał pornosa. Na ekranie pojawił się portal na którym miałem wcześniej otwarty prywatny kanał z SexKra19, teraz jednak było na nim otwarte okno czatu publicznego, iknonka czasu nadawania wskazywała na 57 minut i ponad 200 osbiorców.
- Co jest ****a?! - rzuciłem zdziwiony.
- Jak obrabiałeś mi fiuta włączyłem nadawanie. Masz masę fanów, poczytaj sobie komentarze. - powiedział Piotrek wychodząc ze swoimi slipami w dłoni. - A i jakbyś chciał to powtórzyć to daj znać, jestem tu do końca miesiąca. - Dodał znikając za zamykającymi się drzwiami.
Spojrzałem na komentarze, były tak za****ście ostre, że fiut momentalnie znów mi stanął musiałem sobie znowu zwalić odpisując przy tym na pytania kiedy znowu będziemy nadawać.
Pozdrawiam wszystkich, którym udało się dobrnąć do końca
Jeśli się Wam podobało to komentujcie i oceniajcie
.Historia, którą Wam opowiem wydarzyła się latem, gdy zamiast byczyć się jak większość studentów, zapierniczałem w korpo by wyrwać trochę hajsu na następny rok we Wro. Moi poprzedni współlokatorzy zrezygnowali z wynajmowania pokoi na lato więc w mieszkaniu byłem sam, przynajmniej tak mi się wydawało...
Wieczorem, po ciężkim dniu w robocie podczas którego wyrobiłem kilka dodatkowych nadgodzin wróciłem do wynajmowanego mieszkania. Nie przejmując się porządkiem zrzuciłem z siebie marynarkę i buty po czym ruszyłem do swojego pokoju gdzie z miejsca odpaliłem kompa. Byłem kompletnie styrany i chciałem się odprężyć waląc konia na czacie z sexkamerkami w końcu byłem sam i mogłem sobie na to pozwolić bez skrępowania. Zrzuciłem z siebie resztę rzeczy pozostając jedynie w czarnych bokserkach po czym usiadłem przy biurku i zacząłem przeglądać listę obecnych użytkowników. Moją uwagę przykuł jeden 19 letni byczek o mega seksownym ciele i potężnym fiucie prężącym się przed obiektywem kamery. Momentalnie do niego zagadałem i umówiliśmy się na wspólne walenie.
Włączyłem kamerę i wyciągnąłem lekko pobudzonego fiuta z bokserek po czym zacząłem delikatnie gładzić go ręką. Dla wygody żeby nie zajmować sobie rąk pisaniem na klawiaturze założyłem słuchawki z mikrofonem podobnie jak mój rozmówca.
- Fajnego masz fiuta. - powiedział SexKra19
- Dzięki, Twój też jest za****sty, z chęcią zająłbym się nim na żywo. - odpowiedziałem.
- Wpadaj do Krakowa to się ustawimy na jakąś akcję. Rozumiem, że pasyw?
- Niestety na razie się nie wybieram w Twoje rejony. Tak chętniej pas... i to uległy.
- Mmm lubię uległych.
- Rozumiem, że wolisz być aktywny? Pokaż bliżej kamery tego kolosa. Ile on ma?
- 20 cm. Dominujący aktyw, lubię czasem zeszmacić jakąś pasywną suczkę. - odpowiedział przybliżając kamerę do swojego wielkiego kutasa.
- Za****sty, zająłbym się nim jak rasowa ****a... wyłbyś z rozkoszy.
- Heh, każdy tak mówi. Co niby byś z nim zrobił zrobił?
- Najpierw bym go ostro przelizał pieszcząc przy tym Twoje wielkie jaja. - nawijałem waląc sobie kutasa coraz mocniejszymi ruchami.
- Stać Cię na więcej, takie zabawy to z prawiczkami możesz uskuteczniać... Ja lubię ostry męski seks. Od razu bym Ci go w*******ił w usta i zaczął ostro rżnąć w gardło.
- Lubię tak, krztusiłbym się śliną próbując złapać oddech a Ty byś ostro jeździł swoim kutasem po moim przełyku. Klęcząc przed Tobą patrzyłbym Ci się w twarz załzawionymi oczami i przyjmował uderzenia Twoich wielkich, nabrzmiałych jaj o mój podbródek.
- Lepiej, dobry jesteś. Kiedy już znudziłoby mi się ****nie twojej mordy odciągnąłbym twój łeb od mojego ociekającego śliną i sokami fiuta, splunąłbym Ci prosto w usta po czym rzuciłbym Cię na ziemie i jednym ostrym pchnięciem wszedł w twój ciasny tyłek. - nakręcał się mój rozmówca coraz ostrzej zabawiając się swoim fiutem.
- Jęczałbym jak tania dziwka, Ty byś się w****ił i wepchnął w moje usta swoje soxy. ****łbyś przy tym mój tyłek w szalonym tempie dociskając twarz do podłogi i co jakiś czas sprzedając ostrego klapsa w mój jędrny tyłek.
- W końcu odwróciłbym Cię na plecy i wziął nogi na pagony, wyciągnąłbym z Twojej mordy soxy i zaczęlibyśmy się ostro lizać. Co jakiś czas przerywałbym lizanie by napluć Ci w twarz ****ny ****u.
- O tak, lubię tak. Twój fiut szalałby w moim tyłku sprawiając mi za****stą przyjemność. Jęczałbym: „jeszcze, jeszcze, rżnij mnie ostro... Nie przestawaj ****ć mojego tyłka!” - niemal krzyczałem wczuwając się w rolę a ręką coraz ostrzej waliłem kutasa. - W końcu bym nie wytrzymał i zalał swój brzuch salwami spermy.
- Zgarnąłbym wszystko i podstawiał Ci pod ryj byś zlizywał grzecznie każdą kroplę nasienia. Ładowałbym Ci ospermione palce głęboko w usta tak byś się nimi dławił tak jak wcześniej moim fiutem. Rżnąłbym Cię długo, aż obaj bylibyśmy zlani potem a następnie wyszedł z Twojej dupy i podstawił fiuta pod Twoje usta i zaczął zalewać Ci przełyk.
- Połykałbym każdą kroplę gorącego nasienia wypełniającego mojego usta masując przy tym Twojego wielkiego, tryskającego kutasa.
W tym momencie zobaczyłem jak z fiuta mojego rozmówcy zaczyna tryskać gęsta biała sperma lądując na jego skesownym brzuchu i klacie. Niemal w tym samym czasie poczułem jak mój fiut nie wytrzymuje podniecenia i również zacząłem tryskać spermą na blat biurka. Wstrząsały mną kolejne fale orgazmu. Czułem się za****ście błogo, z tego stanu wyrwał mnie jednak głos mojego rozmówcy:
- Za****ście było... Ty ktoś stoi w drzwiach za Tobą.
Momentalnie odwróciłem się w kierunku wejścia do pokoju. Rzeczywiście w drzwiach stał jakiś facet. Na oko lekko po trzydziestce, był dobrze zbudowany, jego klatę porastały, krótko przystrzyżone ciemne włoski, brzuch miał mniej zarośnięty, dopiero w okolicach podbrzusza włosy zaczynały ponownie gęstnieć. Nie mogłem dokładnie przyjrzeć się twarzy ponieważ w pokoju panował półmrok. Stał w samych slipkach w których widać było zarysowaną sporych rozmiarów wypukłość.
- Kim ****a jesteś? - zapytałem wciąż trzymając swojego sterczącego fiuta w ręku.
- Piotrek, jestem twoim nowym współlokatorem. Fajnie się tu zabawiasz. - powiedział podchodząc do mnie. Gdy stanął w świetle zobaczyłem, że ma całkiem przyjemną twarz, ładny zarost, ciemne oczy i duże mięsiste usta. Oparł się o skraj biurka i jednym kliknięciem wyłączył okno prywatnego kanału na czacie.
- Ktoś Ci pozwolił to wyłączać?
- Słuchaj ****u, jestem hetero i na ogół nie tykam takich jak Ty, ale tak się składa, że jestem cholernie wyposzczony a nikogo w tym mieście nie znam... Jestem tu tylko na miesiąc w delegacji.
- Co mi ****a do tego, od******* się.
W tym momencie chwycił mnie za kark i przyciągnął moja głowę do swoich slipek. Poczułem zapach prawdziwego samca a na policzku dotyk sporej wielkości twardego kutasa.
- Słyszałem jak nawijałeś z tym drugim ****em. Jak gadałeś jak chcesz być rżnięty. Mogę Ci to zapewnić na żywo. Czujesz mojego kutasa, czujesz jaki jest twardy... wiesz jak mogę Ci nim roz****ć Twoją ******ką dupę?
Wciąż byłem podjarany wcześniejszą rozmową na czacie i pomyślałem sobie, że seks z takim samcem może być znacznie ciekawszy niż walenie konia przed kompem.
- A jeżeli nie chcę? - zapytałem.
- To możesz tu dalej siedzieć i walić konia przed kompem.
Miałem już dość walenia, chciałem w końcu oddać się męskiemu samcowi pod rozkazy. Nie odpowiedziałem mu a jedynie uwolniłem jego wielkiego kutasa z ciasnych slipek po czym zacząłem zlizywać wyciekające z niego soki.
- Dobra suczka. - powiedział spychając mnie na ziemię i zajmując miejsce w moim fotelu.
Zacząłem na poważnie zajmować się jego kutasem, lizałem go po całej długości drażniąc co chwilę wędzidełko, na dłużej zatrzymywałem się tez przy jajach by dobrze je wylizać. W tym czasie Piotrek klikał coś na kompie, chwilę później usłyszałem jak z słuchawek dolatują dźwięki heteryckiego pornola.
- No tak lepiej. - powiedział Piotrek opierając się wygodniej na fotelu i poddając moim pieszczotom. - bierz go do gęby ****u i precz z tymi łapami!
Posłusznie wziąłem fiuta w usta a rękoma uchwyciłem fotel od spodu. Zacząłem lizać główkę jego wciąż rosnącego penisa, ale momentalnie poczułem jak Piotrek kładzie ręce na mojej głowie i dociska ją do fiuta. Czułem jak jego kutas coraz bardzie zagłębia się w mój przełyk uniemożliwiając zaczerpnięcie tchu. Krztusząc się próbowałem go odepchnąć, ale uścisk jego rąk był za silny więc musiałem się mu poddać.
- O tak, dobrze... jeszcze kawałeczek.
Poczułem jak Piotrek jeszcze mocniej dociska moją głowę do swojego fiuta Wszedł w końcu tak głęboko, że poczułem na twarzy jego owłosione podbrzusze.
- No i wszedł do końca. No to teraz rżniemy w usta!
Piotrek zaczął na przemian dociskać moją twarz do fiuta i poluźniać chwyt w efekcie rżnął mnie w usta. Czułem jak jego fiut jeździ po moim przełyku utrudniając mi oddychanie, ale w żaden sposób nie mogłem zaprotestować. W końcu w****iony najwidoczniej zbyt wolnym i nieregularnym tempem Piotrek wstał nie wyciągając kutasa z moich ust, oparł mnie o biurko i zaczął ostro ****ć w usta na stojąco. Teraz tempo było jeszcze bardziej imponujące a w dodatku rżnął równo i dogłębnie. Z oczu ciekły mi łzy a z kącików ust ślina i soki z jego *****.
Pomimo, że mnie szmacił jak tanią dziwkę byłem cholernie podniecony, czułem jak z każdym ruchem mój fiut obija się o moje nogi doprowadzając mnie do szaleństwa. Po kilku minutach takiego ****nia w usta złapałem rytm dzięki czemu mogłem swobodniej oddychać. Przestałem również próbować odepchnąć od siebie Piotrka, wręcz przeciwnie, złapałem go za jędrne, owłosione pośladki i przyciągałem do siebie by wszedł jeszcze głębiej w mój przełyk. Jego ciężkie, owłosione jaja odbijały się od mojego mokrego od śliny i soków podbródka wydając mlaśnięcia, które niosły się po całym pokoju. Piotrek jęczał podniecony a ja byłem mega szczęśliwy, że zadowalał takiego za****stego heteryckiego samca.
- Dobra, koniec pieszczot, wstawaj i wypinaj dupę. Będziesz ****ny. - zarządził Piotrek, po czym pomógł mi wstać a następnie oparł o biurko tak, że twarz miałem zwróconą do monitora na którym leciał heterycki pornos. - Masz tu jakieś gumy?
Wyciągnąłem z szuflady przy biurku condomy i żel. Piotrek lekkim kopniakiem rozsunął moje nogi tak, że stanąłem w szerszym rozkroku a następnie nasmarował mój tyłek żelem. Chwilę później poczułem potworny ból wdzierającego się we mnie sporego kutasa. Dawno nie dawałem dupy więc taki wjazd bez poprzedzającej go palcówki sprawił, że z bólu aż pociemniało mi przed oczami. Piotrek jednak wciąż napierał wbijając swojego kutasa coraz głębiej w mój tyłek.
- Ciasny jesteś. A wyglądałeś na takiego co lubi dawać dupy. Lubisz?
Nic nie odpowiedziałem skoncentrowany na zaciskaniu zębów by nie wydawać z siebie okrzyku bólu.
- Pytam Cię o coś ****u! Lubisz dawać dupy?! - zapytał ponownie podniesionym głosem Piotrek akcentując pytanie siarczystym klapsem w moją obolałą dupę.
- Tak! - wysyczałem przez wciąż zaciśnięte zęby czując jak jego fiut milimetr po milimetrze wdziera się w mój tyłek drażniąc przy tym obolałe zwieracze.
- Co tak? ****a nie uczyli Cię odpowiadać pełnymi zdaniami?! - Zapytał Piotr sprzedając mi kolejnego klapsa.
- Tak, lubię być ****ny w dupę. Aaaaaa – odpowiedziałem po czym wydałem zduszony krzyk bólu.
- Fajnie Ci z moim fiutem w dupie? - ciągnął dalej Piotr.
- Tak, jest za****ścieeeee... - w tym momencie poczułem jak podbrzusze Piotra opiera się o moje pośladki, to był znak, że wszedł do końca.
- Świetnie, że Ci się podoba, ale zaraz będzie jeszcze lepiej!
Piotrek z miejsca zaczął ostro ****ć mój tyłek. Narzucił masakrycznie szybkie tempo, jego fiut wykonywał w mojej dupie szybkie, pełne ruchy niemal wychodząc ze mnie przy wycofywaniu i akcentując każde pchnięcie donośnym uderzeniem jaj o moje pośladki. Nie wiem jak długo mnie tak ****ł, ale miałem wrażenie, że trwało to nieskończoność. W końcu ból nieco zelżał i zacząłem odczuwać przyjemność. Z moich ust zaczęły wydobywać się nieśmiałe jęki rozkoszy.
- I co ******, podoba Ci się jak facet Cię rżnie?
- Tak, jest zajeeeeebiście.
- Chcesz jeszcze?
- Taaaak, proszę nieeee przestawaj.
- Chcesz ostrzej?!
- Taaak, taaak rżnij mnie ostrzej. - jęczałem nakręcony podnieceniem.
Zdziwiony poczułem jak Piotrek wyciąga fiuta z mojego tyłka po czym po kilku sekundach brutalnie jednym szybkim pchnięciem wchodzi we mnie na pełną długość penisa.
- Aaaaaaaa! - krzyknąłem z bólu. Po czym poczułem jak ponownie jego fiut wysuwa się z mojego tyłka.
Kolejne pchnięcie i kolejna fala bólu, ale i jakiejś perwersyjnej przyjemności. I kolejne wycofanie fiuta po którym następuje kolejne brutalne natarcie zaakcentowane głośnym uderzeniem jaj o moje pośladki.
- I co podoba Ci się? - zapytał kiedy kolejny raz wycofywał fiuta.
- Taaaaaaaak, o ****aaaaaa aaaaa. - wykrzyczałem gdy kolejny raz brutalnie wdzierał się w mój tyłeczek.
Wykonał jeszcze kilka takich pchnięć po czym ponownie zaczął mnie rżnąć szybkimi już nieco płytszymi ruchami. Czułem jego ciepło gdy napiera na mnie swoim spoconym ciałem, w powietrzu unosił się natomiast ten specyficzny zapach potu i pobudzonego samca sprawiający, że niemal oszalałem z podniecenia. W końcu jednak nie wytrzymałem i spuściłem się sporą dawką gorącej spermy na biurko o które się opierałem. Targał mną za****sty orgazm czemu dałem wyraz jęcząc jak szalony. Piotrek jednak nawet nie zwolnił ****ł mnie jeszcze ostro przez parę minut, ale czułem, że on też zbliża się już do finiszu.
W pewnym momencie wyszedł ze mnie, chwycił gwałtownie za ramię i usadził na stojącym przy biurku fotelu po czym zdarł z fiuta condoma i spóścił mi się na twarz potężną ilością gęstej, białej, gorącej spermy. Czułem jak ogromne ilości nasienia zalewają moją twarz tak, że aż musiałem zamknąć oczy. Byłem tak podniecony, że ostatnie strzały przyjąłem w usta połykając spore ilości słonego nektaru. Czułem przy tym jak Piotrek dłonią gładzi moje włosy.
- Dobry z Ciebie ****, wyliż teraz ładnie fiuta do czystości i podziękuj za ****nie.
- Dziękuję za wspaniałe ****nie. - odpowiedziałem sięgając na ślepo po ręcznik, ale Piotrek wyrwał mi go z ręki.
- Zostaw podoba mi się jak Twoja twarz zalane jest spermą. Wyczyść fiuta a potem dostaniesz ręcznik.
Zacząłem więc dokładnie wylizywać jego wiotczejącego z wolna kutasa delektując się smakiem jego nasienia. Gdy skończyłem Piotrek podał mi ręcznik żebym się wytarł.
- No dobra a teraz pozdrów fanów. - powiedział wskazując na kamerkę internetową.
- Nie rozumiem. - odpowiedziałem zdziwiony.
W tym momencie Piotrek sięgnął po mysz i zminimalizował program w którym wcześniej odtwarzał pornosa. Na ekranie pojawił się portal na którym miałem wcześniej otwarty prywatny kanał z SexKra19, teraz jednak było na nim otwarte okno czatu publicznego, iknonka czasu nadawania wskazywała na 57 minut i ponad 200 osbiorców.
- Co jest ****a?! - rzuciłem zdziwiony.
- Jak obrabiałeś mi fiuta włączyłem nadawanie. Masz masę fanów, poczytaj sobie komentarze. - powiedział Piotrek wychodząc ze swoimi slipami w dłoni. - A i jakbyś chciał to powtórzyć to daj znać, jestem tu do końca miesiąca. - Dodał znikając za zamykającymi się drzwiami.
Spojrzałem na komentarze, były tak za****ście ostre, że fiut momentalnie znów mi stanął musiałem sobie znowu zwalić odpisując przy tym na pytania kiedy znowu będziemy nadawać.
Pozdrawiam wszystkich, którym udało się dobrnąć do końca
Jeśli się Wam podobało to komentujcie i oceniajcie