Utrzymanie rodziny

[HellBoy]

A no udaje sie jesli malzonkowie sa zaradni i maja pomysl na zycie to i bez szkoly sredniej da sie zarobic ladne pieniadze tylko trzeba chciec. Ja jestem zdania najpierw ustabilizowac sobie sytuacje finansowa a potem zabrac sie za robienie dzieci a nie od drugiej strony.

[jezebel]

Wynajmuję sporą kawalerkę /42mkw/, w jednej z najgorszych dzielnic Stolicy za którą średnio powinno się płacić od 1000 do 1500 bez opłat Jeśli ktoś ma nawet własnościowe, małe, płaci niski czynsz i opłaty, oszczędzając dosłownie na wszystkim, jedząc suchy chleb i pijąc wodę oligoceńską z ogólnodostępnych darmowych studzienek, wszędzie chodzi pieszo, myje się szarym mydłem, podciera tyłek suchym liściem, nie choruje, nie pieprzy, korzysta wyłącznie z darmowych wejściówek na wystawy i ogląda filmy w kinach plenerowych, oraz korzysta z wiedzy przesiadując w empiku, oraz ubiera się w PCK - to jest w stanie przeżyć za jakieś 500zł bez nikogo na doczepkę

[brzydki27]

to wychodzi na to że z 3-3.5 tysiaka szarpniesz jeza w stolicy


w Danii tak na gorąco na utrzymanie i wychowanie dwójki pociech do tego mieszkania w przeliczeniu na polskie trza jakieś 6-7 tys

[Woland]

1000 peelenow na miesiąc?
Niewykonalne, dla przykładu - w styczniu miałem szpital w domu, wpierw syn pózniej córka chora, na lekarstwa, badania plus wizyty domowe zapłaciłbym ponad 1600 zł.
Co do twojego pytania o minimu, to wszystko zależy od standardów i możliwości - dla jednych minimum na dwójke dzieci to będzie przychód miesięczny na rodzine w wysokości 4000 zł, inny stwierdzi że za osiem koła nie wyżyje bo dzieci uwielbiają pałeczki z krabów i owoce morza.

[Frodo Baggins]

a nie przyszło wam do głowy, że jeśli pisze to ojciec dwojga dzieci, to wydarzyło się coś mocno niezaplanowanego ?

[jezebel]

a nie przyszło wam do głowy, że jeśli pisze to ojciec dwojga dzieci, to wydarzyło się coś mocno niezaplanowanego ?

A nie przyszło Ci do głowy, że trzymamy się meritum i to co zdarzyło się u tego jegomościa w rodzinie, to jeśli o tym nie pisze, to nie nasza sprawa ? Tutaj nie padło pytanie : zgadnijcie co się stało

[Sajana]

mój facet zarabia średnio ok 4 tys/mies, ja pracuje dorywczo i na dodatek rzadko, oboje studiujemy, mieszkamy osobno (z rodzicami); ja się właśnie zaczynam zastanawiać ile tak naprawdę powinnam zarabiać żebyśmy mogli wspólnie zamieszkać w wynajmowanym (prawdopodobnie) mieszkaniu w stolicy i normalnie żyć a nie na sucharkach....

ale gdyby On zarabiał 1 tys to pewnie takie rozkminki do głowy by mi nawet nie przyszły!

[Sprężynka]

Nie wyobrażam sobie, by można było utrzymać trzyosobową rodzinę za 1000 zł. Chociaż wiem, że zdarzają się takie przypadki. I to nie jest wegetacja, to jest walka o przetrwanie! Mieszkanie komunalne z kiblem na korytarzu wspólnym dla kilku, kilkunastu rodzin, zasiłki z opieki społecznej, dla dzieci darmowe obiady w szkole i doraźna pomoc rodziny lub przyjaciół. Jeżeli nie będzie alkoholu, to idzie jakoś przeżyć. Podobno...
Ja już nie pamiętam czasów, gdy zarabiałam te 1000 zł i musiałam się sama utrzymać. Podkreślam - sama - bez dzieci i miałam własne mieszkanie. Sytuacja zupełnie inna, ale zdaje się, ze porządnie narzekałam.

[Woland]

Dobra małe zastawienie :
za przedszkole starszego płace - 1800 zł - podobno za państwowe trzeba zalacić okolo 300 zł
Opiekunka do młodszej 3000 tysiące - ale są ludzie którzy mają aktywne babcie, wtedy koszt = 0
chociaż dwa razy do roku trzeba kupic dziecku buty - bartki to koszt okolo 60/100 zł - nie pisze tutaj o ecco, czy adidasach lub timberleynach
podobna sprawa z ubraniami - jeśli nie kupujesz ciuchów gapa-a czy nexta to na ubrania dla dzieci też musisz wydać mase kasy.
A teraz przypuśćmy że dziecko zachoruje - z ostatnich doświadczeń - clacid (antybiotyk), syropy przeciw gorączkowe (panadol nurofen), leki osłonowe (lakcid), witaminy i inne, zostawiasz w aptece ponad 160 zł . Dziecko może pochorować dłużej, trzeba zmienić antybiotyk = koszty się dublują.
A gdzie przysłowiowe żarcie?
Dziecko nie może nonstop chlać wody czy herbaty z tesco, do tego sprawa higieny - pasta do zębów elmex = 12 zł , szampony kremy itd ...masakra
Tak jak już wcześniej napisałem, 1000zł na dwójkę dzieci to niewykonalne !

[Jacenty]

Adaś, źle prawisz, niemożliwe ale wykonalne

[Woland]

Jacek, jeśli za standard przyjmiemy ksiażkę pod tytułem "100 potraw z ziemniaka" i będziemy wiernym klientem pomocy społecznej i PCK, to tak.

[Jacenty]

Na pomoc społeczną nie masz co liczyć, za duży dochód na osobę wypada Pozostaje jeszcze caritas i dziadki.

[Woland]

Jacek, okej, tylko jedno zawsze zadaję pytanie w takiej sytuacji - czy o to własnie w tym wszystkim chodzi?

[Jacenty]

Czasem tak jest, że nie ma wyjścia z jakiejś sytuacji, zbyt ograniczone możliwości lub za mała operatywność, czasem też jakaś chybiona inwestycja a wtedy klapa. Pozostaje wegetacja albo liczenie na czyjąś pomoc.

[glizdziarz]

Zauważyliście, że autor nie dał żadnego głosu??