Fakt jesteś interesującym przypadkiem ja chyba nie mam specjalnie jakichś dziwactw, oprócz chyba jednego .... kupuję jakiś samochód i robię przy nim wszystko tak, żeby go doprowadzić do stanu prawie jak z salonu, oczywiście jest to uzależnione od stanu funduszy i rozłożone w czasie. W każdym razie samochód, który sprzedaję ZAWSZE jest w lepszym stanie niż go kupiłem.
Taki mój freak
Taki mój freak
Skomentuj