Mi się zdarza bardzo często. Nie raz nawet jak jadę autobusem do szkoły to siedzi obok mnie koleżanka a do tego jeszcze autobus tak wibruje i żołnierz się podnosi. Ostatnio jak byłem na weselu i tańczyłem z koleżanką to w pewnym momencie dostałem silnej erekcji a z racji że mialem spodnie garniturowe jakos za bardzo swobody"w ułożeniu" go nie mialem. Ona byla chyba tego świadoma ale się tym jakos specjalnie nie przejmowałem. Ogółem wystarczy najmniejszy bodziec związany z seksem lub nagością żebym dostał erekcji
Skomentuj