Dla tych co boją się latać samolotami

Collapse
X
 
  • Czas
  • Pokaż
Clear All
new posts
  • KoneserSmaków
    Erotoman
    • Jan 2012
    • 560

    #46
    Napisał joedoe
    Owszem, turbulencja co pieprznie samolotem moze mu zlamac kregoslup.
    To wszystko zalezy od predkosci ale piloci zwalniaja przed turbulencjami albo je omijaja.
    Nie 1100 a 700 km/h - to robi pewna roznice.
    Cos jak walniecie w sciane przy 110 a 70 km/h.
    Teraz to poleciałeś, mylisz twardą ścianę z powietrzem. Turbulencje nie są groźne dla samolotu, tylko raz w historii był przypadek, że samolot się rozleciał, było to dawno temu i pewnie wynikało z wad konstrukcyjnych. Obecne samoloty są bardzo wytrzymałe - zobacz sobie filmiki jak testują wyginanie skrzydeł samolotu
    Turbulencje mogą być niebezpieczne dla Janusza Polaka, który na sygnał o zapięciu pasów ma wy****ne. Wtedy może skończyć na suficie i rzeczywiście złamać sobie kręgosłup

    Skąd się bierze strach? Pewnie dlatego, że samoloty to stosunkowo nowy środek transportu, ludzie nie są do tego przyzwyczajeni (tak jak do chodzenia czy do samochodów).
    I tak, samolot to najbezpieczniejszy środek transportu, to co ludzi przeraża, że jak już ginie to zazwyczaj każdy na pokładzie

    Skomentuj

    • iceberg
      PornoGraf
      • Jun 2010
      • 5100

      #47
      O ile dobrze kojarzę to w samolotach zdarzają się połamane ręce, nogi, rozbite głowy ale nie pamiętam przypadku złamanego kręgosłupa. Podaj może gdzie i kiedy się coś takiego zdarzylo ale nie pan słyszał jak pani opowiadała tylko wraz ze zrodlem.
      Żyj tak żeby tobie było dobrze, bo innym k....a nie dogodzisz.

      Skomentuj

      • lee
        Erotoman
        • Sep 2005
        • 567

        #48
        To prawda, że samolot to najbezpieczniejszy środek transportu ale statystyki nie koniecznie muszą trafiać do naszej podświadomości. Widok zbliżającej się do nas pielęgniarki ze strzykawką w dłoni też powinien wywoływać uśmiech ulgi bo oto zaraz dostaniemy lek na nasze dolegliwości. A pokażcie mi faceta, który nie zadrży w takiej sytuacji

        To co przeraża w samolocie to fakt, że jeżeli coś pójdzie nie tak to szanse są żadne. Jeśli coś stanie się w samochodzie to zjedziemy na pobocze, do rowu, może pas, a może poduszka nas uratuje. Statek stanie w dryf, a od biedy są szalupy, tratwy, kombinezony ratunkowe czy chociaż pas.
        Tutaj mamy tylko kilka sekund na rachunek sumienia i... budzimy się w innym wcieleniu.

        Zresztą o każdej katastrofie lotniczej pitoli się godzinami w mediach, a jak na polskich drogach ginie rocznie prawie trzy tysiące ludzi to nikt żałoby narodowej nie ogłasza.

        Skomentuj

        • DSD
          Perwers
          • Jan 2010
          • 1275

          #49
          Ważna może być także poczucie zupełnej bezradności wobec niebezpieczeństwa, jego niezrozumienie (w samochodzie to jest jednak proste, mamy gaz, hamulec, kierownicę i wiedzę że jak w coś uderzymy to nas zaboli - zupełnie tak samo jak nas zaboli jak biegnąc uderzymy w coś łokciem. A samolot? Przecież tu nawet to że coś co waży ileś ton lata w powietrzu jest sprzeczne z naszym rozumem... ), no i skala... Sto wypadków z jedną ofiarą za każdym razem to nie to samo co jeden wypadek z setką ofiar...
          'Jeszcze nigdy w historii tak wielu nie miało do powiedzenia tak niewiele' (o Internecie znalezione w Internecie)

          Skomentuj

          • unter
            Gwiazdka Porno
            • Jul 2009
            • 1884

            #50
            Napisał DSD
            ... A samolot? Przecież tu nawet to że coś co waży ileś ton lata w powietrzu jest sprzeczne z naszym rozumem...
            Kiedyś bylem świecie przekonany, ze helikoptery służą jedynie do zakłócania ciszy na lotnisku a przy tym, ze fruwają wbrew wszelkim prawom zdrowego rozsądku, bo kto to widział aby wiatrak fruwał?
            Zmieniłem zdanie (ale tylko częściowo ) kiedy na górskim stoku noga mi się złamała. Przypadek sprawił ze ratunkowym helikopterem przyleciała do mnie lekarka, w młodości moja wielka miłość z młodzieńczych lat, i z miejsca zapytała z najczystszym poznańskim akcentem czy chce się z nią kłócić, czy wyzdrowieć. Nie pamiętam co odpowiedziałem, bo jak mi później mi powiedziała nie chciała się kłócić i wstrzyknęła mi spora dawkę morfiny
            Zołza jedna! Malo ze przyleciała czerwonym i hałaśliwym helikopterem, który nie ma prawa latać, to jeszcze z zapasem narkotyków!


            Poniżej link do artykułu o nieprawdopodobnym wyczynie kpt. Tadeusza Wrony
            O czym myśli załoga samolotu, który ma poważną awarię? - Chciałam, żeby stało się to szybko, żeby się nie męczyć - mówi dziś stewardessa, która przed siedmioma laty leciała z kpt. Tadeuszem Wroną.
            http://wiadomosci.gazeta.pl/wiadomos...54&s=BoxNewsMT

            Skomentuj

            • unter
              Gwiazdka Porno
              • Jul 2009
              • 1884

              #51
              Znalezione na gazeta.pl: http://podroze.gazeta.pl/podroze/7,1...ny-chodzi.html
              Dlaczego do samolotu wsiadamy z lewej strony? Ma to związek z bezpieczeństwem i... statkami
              ...Zwraca on uwagę, że każdy statek ma dwie burty - prawą i lewą. - Lewa strona była tą, którą wsiadało się na statek i wysiadało z niego - mówi i dodaje, że konstruktorzy samolotów zastosowali tę samą zasadę

              Zabawny artykuł, bo mówi o wszystkim ale w sumie niczego nie wyjaśnia, a wręcz przeciwnie, bez wytłumaczenia powodów różnicy miedzy sterburta a bakburta na statku, wręcz wprowadza w błąd czytelnika.

              Skomentuj

              • lee
                Erotoman
                • Sep 2005
                • 567

                #52
                Napisał unter
                Zabawny artykuł, bo mówi o wszystkim ale w sumie niczego nie wyjaśnia, a wręcz przeciwnie, bez wytłumaczenia powodów różnicy miedzy sterburta a bakburta na statku, wręcz wprowadza w błąd czytelnika.
                Lewa burta to "port side" czyli ta, którą łatwiej przybija się do brzegu (kei) ze względu na to, że większość statków ma śrubę prawoskrętną...
                Ech, długo by tłumaczyć...

                Skomentuj

                • wiarus
                  SeksMistrz
                  • Jan 2014
                  • 3264

                  #53
                  Taa, tyle że śruba to jakieś 200 lat, a podział na ster i bak burtę co najmniej 10x tyle
                  A co z promami?
                  "Jesteś samotny? Tak, lecz tylko w towarzystwie ludzi."
                  James Jones - Cienka czerwona linia

                  Skomentuj

                  • lee
                    Erotoman
                    • Sep 2005
                    • 567

                    #54
                    Ta "ster" i "bak" burta to jakiś archaizm kiedy sterowano wiosłem wystawionym z prawej burty (sterburta). Sternik stał przodem do prawej burty i sterował, a lewą miał za plecami (bakburta). Właśnie dlatego przybijano do brzegu lewą burtą (port side) bo tam nie było tego wiosła sterowego.
                    Dziś to wszystko już bez znaczenia.

                    Skomentuj

                    • unter
                      Gwiazdka Porno
                      • Jul 2009
                      • 1884

                      #55
                      Napisał lee
                      ...
                      Dziś to wszystko już bez znaczenia.
                      No i patrz pan, a zdawało mi się, ze marynarze, górnicy i lotnicy tworzą jedyne w swoim rodzaju grupy zawodowe w których tradycja jest traktowana jak 11 Przykazanie: tak było, tak jest i tak będzie.

                      Wracając do tematu, nie z każdego samolotu wysiada się z lewej strony, spadochroniarze wysiadają z prawej.
                      W małych samolotach (dyspozycyjnych) również wsiadanie i wysiadanie odbywa się po prawej stronie.

                      Skomentuj

                      • wiarus
                        SeksMistrz
                        • Jan 2014
                        • 3264

                        #56
                        Zapomniałeś o

                        ka, ka, ka, katapulcie.
                        Tam niezmiennie jest ino w górę. No to, chyba to jest tradycja?
                        /to, żem nielot, nie znaczy żem górnik/
                        "Jesteś samotny? Tak, lecz tylko w towarzystwie ludzi."
                        James Jones - Cienka czerwona linia

                        Skomentuj

                        • lee
                          Erotoman
                          • Sep 2005
                          • 567

                          #57
                          @Unter,

                          Bądźmy poważni.

                          Tradycja - nie,

                          Przesądy - tak.

                          Skomentuj

                          • unter
                            Gwiazdka Porno
                            • Jul 2009
                            • 1884

                            #58
                            Aha...
                            Jeden pisze się: żem nie górnik
                            Drugi obstaje przy przesądach

                            Ciekawe towarzystwo

                            Gdzieś widziałem artykuł o gronkowcach, czy o jakiś innych żarłokach, co to zżerają pasażerów w samolotach. I to mimo zapłaconego biletu!
                            Jutro odszukam go i wrzucę tutaj i być może w ten sposób komuś uratuje życie

                            Poniżej: My First Solo Flight - Cessna 150 - https://www.youtube.com/watch?v=9Z_TZxECE9U

                            Skomentuj

                            • wiarus
                              SeksMistrz
                              • Jan 2014
                              • 3264

                              #59
                              Może bez tych gronkowców
                              Lepiej wrzuć parę ciekawych chmurek.
                              ***
                              Bo, teoretycznie górnik, w papierach i z sympatii.
                              To tak jak z talią - praworęczny siądzie na sterburcie i grota wybiera prawą, leworęczny na bakburcie i lewą. Zależy jaką kto ma parę w grabie
                              Dawaj te chmury.
                              "Jesteś samotny? Tak, lecz tylko w towarzystwie ludzi."
                              James Jones - Cienka czerwona linia

                              Skomentuj

                              • unter
                                Gwiazdka Porno
                                • Jul 2009
                                • 1884

                                #60
                                Napisał wiarus
                                ...To tak jak z talią - praworęczny siądzie na sterburcie i grota wybiera prawą, leworęczny na bakburcie i lewą. Zależy jaką kto ma parę w grabie ...
                                Jessssuuuu, czegoś Ty się ..., @wiarus?

                                Dostaniesz te pieprzone chmury, ale kuźwa, nie za darmo, bo poza fotografiami z "buta", nikt nie fotografuje tego paskudztwa, no może za wyjątkiem @lee, patrz tu: http://beztabu.com/showthread.php?p=1238531#post1238531 - prawdziwe arcydzieło! I jak znam się na fotkach, (lub nie nie mam o nich pojęcia) nie zdradzi się, ze przez kilka godzin naświetlał wędrujące po niebie słońce na tle chmur. I ze jest niezadowolony z końcowego efektu Owszem, fotka robi niesamowite wrażenie i rodzi masę pytań, ale jednak oryginał w irlandzkiej galerii jest trochę lepszy...
                                Ja nie mam tyle czasu co on i jeśli coś ustrzelę to jest to dziełem przypadku, a nie zamiłowania do pieprzonych chmur - brak widoczności stanowi zagrożenie dla życia.

                                Odnalezienie ujęć to kilka godzin szukania odpowiednich fotek w kilkunastoletnim archiwum, a to już nie są żarty, to jest czas zabrany rodzinie. Ekstra dla Ciebie poświecę go, ale przygotuj się psychicznie na małe zadośćuczynienie za w jakiś sposób, stracony czas Myślę, ze jak dla Ciebie na miejscu będzie karton dorosłej singielki. Moze być z Irlandii, nie jestem wybredny

                                Do czasu wygrzebania chmur proponuje przyjrzeć się zagrożeniu atakiem gronkowców w samolotach:
                                W samolocie opierasz głowę o zagłówek? Ryzykujesz poważną infekcją. Naukowcy alarmują: To siedlisko bakterii.


                                Wchodzisz do samolotu, rozsiadasz się wygodnie w fotelu i opierasz głowę o zagłówek. A zastanawiałeś się kiedyś, co się na nim kryje? Już wiadomo. I niestety nie mamy dobrych wieści. To właśnie na nim gromadzi się najwięcej zarazków.
                                Powożenie nie jest tak trudne jakby mogło się wydawać. Wystarczy tylko opanować pilotaż, nawigacje i komunikacje i... i hulaj dusza piekła nie ma! Owszem, po drodze wpadnie jeszcze coś takiego jak meteo, ale to jest już drobiazg.

                                GPS i IRS ... w "dużym" lotnictwie - https://www.youtube.com/watch?v=6KYNf9EwO28

                                Prędkość i wysokość w samolocie... https://www.youtube.com/watch?v=OuPvEtNgC8g

                                Lądowanie w systemie ILS A320 landing Cockpit View - https://www.youtube.com/watch?v=9QdSx1mDx-8
                                Last edited by sister_lu; 13-03-22, 22:01.

                                Skomentuj

                                Working...