Jakoś na początku roku, jeszcze zanim media zaczęły straszyć nadciągającą "syberyjską bestią", wpadłam na pomysł niewielkiego, wręcz symbolicznego skrócenia swojej fryzurki. Jak skróciłam, to w jakiś dziwny, wyjątkowy sposób prognozy pogody zaczęły się nagle sprawdzać i przyszły mrozy i śnieżyce
Przepraszam wszystkie osoby, które nie lubią mroźnej i śnieżnej zimy
O, prawie zapomniałam
Dzięki dowcipnym życzeniom świątecznym od koleżanki, które (jak to ja
) przeczytałam dopiero po Nowym Roku, chyba odkryłam kolejną pozycję (fryzurę), o którą można byłoby uzupełnić grafikę wrzuconą jakiś czas temu przez paraSzczecin - choinka, czyli odwrócony trójkącik
Cóż, ja przez swoje gapiostwo nie mogłam sporzystać z podesłanej przez koleżankę inspiracji, ale może któraś z beztabowiczek będzie chciała w przyszłości zostać pomocnicą albo inna -icą
Mikołaja, dlatego załączam obrazek poglądowy przesłany mi przez koleżankę.