Odległość od drugiej osoby

[Night Hunter]

troche mnie zastanawia duza liczba zwiazków w których partnerzy mieszkaja od siebie 100km i wiecej...ja spotykalem sie z dziewczyna która mieszkala odemnie jakies 60 km i bylo to cholernie uciazliwe.. nie wyobrazam sobie 100... czy 300 km jeździc... tzn.. mozna sie spotykać.. ale chyba nie chcial bym sie zaangzować w taki zwiazek..ja w swój sie zaangazowalem i sie baaardzo na tym przejchalem wtedy.. ale zycze wszystkim powodzenia

[monia:P]

jeszcze kilka dni temu bylo to kilka minut spacerkiem teraz znowu 1500 km.

[DajMiTęNoc]

Najwieksza odleglosc to w ciagu dnia jak pracujemy w innych dzielnicach Czy uciazliwe? Moge oddetchnac w koncu A tak naprawde lubie wrocic z pracy i kobieta rzuca mi sie na szyje zjesc obiad i przytulic sie do niej na leniuszka i obejrzec jakis film lub polozyc sie na brzuszku i rozmawiac. Ale czasami chce pobyc w samotnosci a jest to niemozliwe i kazde jej zblizenie do mnie mnie denerwuje i dochodzi do klutni.


Ps fajnie jest wracac do domu wiedzac ze ktos czeka na ciebie z cieplym obiadem i wyczekuje kiedy odtworza sie drzwi ale czasem to przeraza i pewnie to kiedys nas rozdzieli bo mimo wszystko szukam zwiazku gdzie druga osoba docenia moja prywatnosc i ja szanuje, chociaz wiem ze ona sie stara.

[evika]

szukam zwiazku gdzie druga osoba docenia moja prywatnosc i ja szanuje

Myslę,że nie Ty jeden. I mysle również, ze stworzyc taki związek , to duża sztuka. Trzeba być dojrzałym.
I trzeba jeszcze mieć ten szósty, czy siódmy zmysł, aby wyczuć moment, w którym jesteśmy zbędni.
To jest mozliwe, i to własnie dla mnie jest również wyrazem dojrzałej miłości.

[Xena]

6930.04 km i jak mowia poprzednicy...do siodmego zmyslu i odleglosci trzeba dojrzalej milosci,zobowiazania i poswiecenia.

[przemoos]

około 30 km

[AlinaK]

Maksymalnie było około 1900 i doprowadziło do rozpadu związku. Teraz nie jest OK. Mieszkamy w tym samym mieście (samiec oczywiście inny niż tamten).

[anduk]

Ja mam kilka kilometrów (sąsiednia dzielnica) i z tego się bardzo bardzo ciesze

[Szlajfka]

Odległość niszczy związki... Mój praktycznie rozwaliła, nie wiem czy jest jeszcze co zbierać..

[Xena]

Odległość niszczy związki... Mój praktycznie rozwaliła, nie wiem czy jest jeszcze co zbierać..

A gdybys mieszkala po sasiedzku,a dalej nie wychodzi?

To ludzie niszcza zwiazki -sobie na wzajem i innym.

[ktos-z-daleka]

po moim wyjezdzie na studia dzielilo nas 300km, i nie przetrwalismy tej proby

[Szlajfka]

A gdybys mieszkala po sasiedzku,a dalej nie wychodzi?

To ludzie niszcza zwiazki -sobie na wzajem i innym.

Tego nie wiem, niestety. Ale prawda, że to ludzie niszczą związki. Ludzie niedojrzali...

[ashleyyy]

miedzy nami jest mnostwo km ale za 12 dni juz bedziemy blisko... i Szlajfka jak narazie nic sie nie niszczy..

[InKa]

hmmmm ile jest do Dublina?
no wlasnie tyle

Dzieki gg i tel. dajemy (jakos) rade .
ale jest strasznie ciezko. Wraca dopiero w lutym 2008. Oczywiscie ma urlopy 2-dniowe... raz w miesiacu, dobre i to

[brzydki27]

około 5 kilosów, drugi koniec miasta