W przypadku problemów z logowaniem wyczyść ciasteczka, a jeśli to nie pomoże, to użyj trybu prywatnego przeglądarki (incognito). Problem dotyczy części użytkowników i zniknie za kilka dni.

Co bardziej bolesne?

Collapse
X
 
  • Czas
  • Pokaż
Clear All
new posts
  • SUPERKONESER
    Świętoszek
    • Jul 2011
    • 28

    Co bardziej bolesne?

    Pytam Was - co bardziej bolesne. Załóżmy, że nakrywacie swojego partnera / partnerkę na zdradzie, która sama w sobie jest już strasznie bolesna. Ale brnę dalej i pytam. Co by was bardziej zabolało? Gdyby uprawiali zwykły seks, gdyby on robił jej minetkę lub ona loda, czy np. anal. Chyba że coś jeszcze? Pytanie, robiebie CZEGO spotęgowałoby wściekłość / przykrość.
  • Alexandra
    Banned
    • Mar 2011
    • 382

    #2
    Seks, w ogólnym tego słowa znaczeniu. Czy oralny czy analny, co to ma za znaczenie, skoro ukochana osoba zdradziła?

    Skomentuj

    • Hagath
      Emerytowany PornoGraf
      • Feb 2009
      • 1769

      #3
      Jak wyżej. Misjonarski przy zgaszonym świetle byłby takim samym ciosem jak ostre bdsm. W zdradzie chodzi nie o to, co robią, ale że w ogóle robią.
      The Bitch is back.

      Skomentuj

      • Chalky
        Świętoszek
        • Jul 2011
        • 34

        #4
        j/w, nie wiem czy taki ból da się stopniować...

        Skomentuj

        • KP
          Seksualnie Niewyżyty
          • Nov 2010
          • 301

          #5
          Zdrada to zdrada, powtarzając słowa przedmówców/czyń. Ale chyba bardziej byłoby to przykre, gdyby ona zrobiła coś z nim czego nie chciała robić ze mną...
          Nothing's wrong today.

          'my, przeciętni, ale chętni' - Greedo

          Skomentuj

          • pannaanastazja
            Erotoman
            • Jul 2011
            • 396

            #6
            sam fakt, nawet pocałunek jest zdradą chociaż myślę że udany sex jako zdrada bardziej boli
            „(...) ludzie mają wrodzony talent do wybierania właśnie tego, co dla nich najgorsze.”

            Skomentuj

            • lovebuster

              #7
              mnie chyba najbardziej zabolałoby nie to co robi tylko z kim..

              Skomentuj

              • KP
                Seksualnie Niewyżyty
                • Nov 2010
                • 301

                #8
                Słuszna uwaga.
                Nothing's wrong today.

                'my, przeciętni, ale chętni' - Greedo

                Skomentuj

                • jezebel
                  Emerytowany Pornograf

                  Zboczucha
                  • May 2006
                  • 3667

                  #9
                  Generalnie uznaję za bolesne spółkowanie mojego partnera z kimkolwiek innym, bez mojej wiedzy. To co robi dokładnie, jest bez znaczenia.
                  Jestem sobie. . .zwyczajna. . . jak kiełbasa...i mam idealny kształt...kuli

                  Skomentuj

                  • Pasek102
                    Seksualnie Niewyżyty
                    • Nov 2009
                    • 211

                    #10
                    Zastrzeliłbym ją. Bez względu na rodzaj uprawianego seksu. Jak suka nie da to pies nie weźmie.

                    Skomentuj

                    • Betina
                      Erotoman
                      • Mar 2011
                      • 596

                      #11
                      Nie uznaję stopniowania zdrady. Wszystko boli jednakowo.
                      "Używajcie polskich znaków. Jest różnica czy komuś zrobisz ŁASKĘ czy LASKĘ." - prof. Bralczyk

                      Skomentuj

                      • probo
                        Świętoszek
                        • Jul 2011
                        • 28

                        #12
                        Zdradę można stopniować... nie wiedziałem. Dla mnie zdrada to zdrada bez względu na rodzaj uprawianego seksu... i żadnej nie wybaczam.
                        "Bo człowiek nie wie co to życie, dopóki po raz pierwszy nie rozbierze kobiety..."

                        Skomentuj

                        • Rojza Genendel

                          Pani od biologii
                          • May 2005
                          • 7704

                          #13
                          Och, gdyby to był drugi facet to na pewno bym się chciała przyłączyć :-P
                          A jeśli kobieta? Nie wiem. Nigdy w takiej sytuacji nie byłam.
                          Obecnie funkcjonuje na ateista.pl

                          Skomentuj

                          • Lilith.
                            Erotoman
                            • Feb 2010
                            • 439

                            #14
                            Nie ważne co by ze sobą robili (zresztą i tak nie chciałabym znać szczegółów), bolałoby tak samo.
                            Zauważyłaś, że książka po kilkakrotnym przeczytaniu staje się o wiele grubsza, niż była? Jakby za każdym razem coś zostawało między kartkami: uczucia, myśli, odgłosy, zapachy... A gdy po latach zaczynamy ją kartkować, odnajdujemy w niej nas samych, młodszych, innych...

                            Skomentuj

                            • aNgelaxxx
                              Świętoszek
                              • Jul 2011
                              • 3

                              #15
                              Zdrada to zdrada i myslę że zawsze boli tak samo ,ale chyba bardziej zabolałoby mnie gdybym widziała jeszcze jakieś uczucia w tym ,bo jezeli to miałby być sam sex dla sexu to chyba mniej by mnie to zabolało.
                              Nie linkujemy w podpisie. Chica

                              Skomentuj

                              Working...