Komplementy

[Marceli]

Powiedzcie dziewczyny, jakie komplementy lubicie, kiedy i jak mówione?
Moja dziewczyna ciągle się tego domaga, a ja mam jakieś problemy, nie jestem w tym względzie specjalnie wylewny. Może uznacie to za dziwne, ale ja nie widze sensu w ciągłym powtarzaniu w kółko tego samego, zwłąszcza jeśli to jest oczywiste ( przykładowo oczy, raczej się nie zmieniają).

Pytanie również do facetów, jeśli mają jakieś pomysły
Pzdr

[Jakub]

No to już widze tą batalie przdstawienia Ci nie zmieniania sie dla partnerki (ale to już inni genialnie zrobią )

A co do komplementów, nie umie ich prawić doskonale, pare których zadziałało w moim przypadku (miejscu osobie czasie i sytacji) to:

- Chce być z Tobą a nie z Twom ciałem
- Ślicznie sie uśmiechasz

To chyba dwa które działały, ja nigdy nie musiałem zwracać na to uwagi poniewasz zawsze daje komforty psychiczny partnerką, i to wystarczało (podobnosz jest to leprze od najbardziej wymyślnego komplementu)

A jak chce to poczytaj sobie tutaj http://www.szkolauwodzenia.pl/index.html gdzieś tam było wyjaśnione dokładnie o komplemętach

[Redchemist]

...lub też http://www.tajemniceuwodzenia.pl i proponuję zamówić tą broszurkę

[mirakla]

ja lubię gdy chłopak mi prawi komplementy dotyczące mojego ciała,np. gdy mówi że uwielbia moje piersi mimo że są małe...albo gdy napomknie coś na temat sexu i mnie w akcji,gdy powie że mu się bardzo podobało i jestem za****sta w te klocki,wiem że to jest troszkę próżne,ale za to jak stymuluje moje ego

[Avery]

malo oryginalne...

Redchemist - skad wiesz ze to dziala??? pozatym kazdy w jakis sposob uwodzi , inni lepiej inni gorzej wiec nie widze potrzeby zamawiania tego szaisu

[Jakub]

malo oryginalne...

Redchemist - skad wiesz ze to dziala??? pozatym kazdy w jakis sposob uwodzi , inni lepiej inni gorzej wiec nie widze potrzeby zamawiania tego szaisu

Żadna wiedza nie jest bezużyteczna oczywiście kazdy uwodzi i to z różnymi skutkami to prawda, jak najbardziej, ale nawet jeżeli nie chce sie nauczyć czy coś zmieniać to warto wiedzieć co kolwiek by to nie było

[Bender]

Osobiscie nie lubie komplementow. Ani prawic ani otrzymywac. taka skromnosc. Do tego uwazam je za sztuczne...
Sa jeszcze jednak "mile slowa" jak i komplementy nie wprost, albo takie mimochodem, rzucane tak od niechcenia, ale nigdy seriami. Nie dosc ze nie wydaja sie sztuczne to sa bardziej przekonywujace. Poprostu ja np jak slysze za duzo komplementow to zaczynam podejrzewac kogos ze cos chce, albo sie zbija Na kobiety z doswiadczenia tez takie lepiej dzialaja... takie wtracenia. A komplementuje jak ktos sie zarzeka ze cos jest tak jak naprawde nie jest aka "ale mam gruby, brzydki brzuch" - taki komplement przez zaprzeczenie

[Rojza Genendel]

Lubię komplementy, bardzo lubię. Moje ulubione już słyszane?
Jesteś taka mądra.
Skąd ty to wszystko wiesz?
Świetnie sobie radzisz.
Przyjemnie jest cię słuchać.
Twoje opinie są trafne i wyważone.
Twoje rady mi pomogły.
Masz taką delikatną, jasną skórę.
Masz bardzo łagodny wyraz twarzy.
Masz przyjemny uśmiech.

Próżna jestem czasem, wiem.

[Raine]

Mój ulubiony komplement to: "jesteś jednak mniejszą świnią, niż myślałam"

[Avery]

ty ten dziala- mialem bliski kontakt z kolezanka jak jej to powiedzialem...dostalem z liscia zartuje..

[Tilia]

Raine: "Mój ulubiony komplement to: "jesteś jednak mniejszą świnią, niż myślałam""
Słyszysz to przed czy po?

[Raine]

A, to różnie.
Zależnie od konte(k)stu

[manus dei]

"jesteś piękna z ryja"

[Falcon]

jasne jasne lepsze jest fajna z ciebie dupa z twarzy a tak powaznie to ja tez lubie komplementy ale raczej o moim charakterze bo jak dziewczyna zaczyna o moim wygladzie prawic komplementy to czuje ze cos jest nie tak na moja dziewczyne zawsze dzialaja komplementy dotyczace Jej urody takze polecam

[manus dei]

jeśli kobieta zaczyna prawić komplementy facetowi znaczy to że:
a) chce żeby poznał ją z jednym z jego kolegów
b) czegoś chce
c) cierpisz na nadmiar gotówki