mam pytanko do wszystkich bo slyszalam ze bardzo cieżko i trudno jest osiągnąc orgazm jednocześnie i że to udaje sie tylko najlepszym parą ,a ja od samego początku ze swoim chlopakiem nie mialam takiego problemu i chc was zapytać czy maci problem z orgazmem , czy dochodzicie za wcześnie czy wogole dochodzicie...a jezeli nie to czy wtedy rozkosz zamienia sie w ból?/
Wasz orgazm(wspólny) , przezywacie?
Collapse
X
-
Tagi: Brak
-
-
ja obserwuję dziewczynę, i gdy widzę, że orgazm jest blisko, lub gdy ona mi mówi żebym przyspieszył robię to, wtedy prawie zawsze dochodzę zaraz po niejSkomentuj
-
-
-
-
-
nigdy nam sie nie udało, bo nie zawsze dochodzę a jeśli już, to dużo wczesniej niz partner, lub zaraz po jego wytrysku, kiedy on pomaga mi rękąNamiętność nie zna czasu przyszłego.Skomentuj
-
-
a ja z moim chlopakiem nie mam tego problemu raz czy dwa się nie udało alt to da tego że za czwartym czy piątym razem pod rząd poprostu nie dalam radySkomentuj
-
nigdy sie nie udalo a to dlatego ze ja nigdy nie moge dojsc podczas stosunku ale jest coraz lepiej
wydaje mi sie ze w koncu nam wyjdzie. znamy juz siebie na tyle ze wiemy w ktorym momencie co i jak.
Ja wyczuwam moment kiedy on ma orgazm. Czuje jak dochodzi i ile mu brakuje, a to na pewno jest pomocneSkomentuj
-
Nam się to udaje i jest to bardzo miłe uczucie ale częściej ja dochodzę pierwsza bo po orgazmie jestem bardziej nakręcona i lepiej się kocham...Szczęściem jednego człowieka jest drugi człowiek....Skomentuj
-
jak mamy troszke wiecej czasu albo akurat oboje jesteśmy blisko to sie zdarza ale nic nigdy na siłe...kobieta, która przynosi rankiem piwko na kaca jest nie tylko mądra, ale i piękna!Skomentuj
-
najlepsze dojście jakie może się zdarzyć"Don't come over here and piss on my gate, save it just keep it off my wave"Skomentuj
-
Ja tak mam praktycznie za każdym razem ale czy świetnie czy średnio zależy od tego kto to jest, który to mój orgazm (jeśli było ich mnie niż trzy to się wkurzam bo chcę więcej), jak, czy jestem zmęczona i od jeszcze kilku rzeczy. Czasem wspólne kończenie jest super czasem nie.Skomentuj
Skomentuj