W przypadku problemów z logowaniem wyczyść ciasteczka, a jeśli to nie pomoże, to użyj trybu prywatnego przeglądarki (incognito). Problem dotyczy części użytkowników i zniknie za kilka dni.

Podteksty seksualne w pracy

Collapse
X
 
  • Czas
  • Pokaż
Clear All
new posts
  • Kalilah
    Administrator
    • Mar 2012
    • 2720

    #16
    Pracuję w małej firmie gdzie wszyscy jesteśmy bardzo blisko ze sobą. I wszyscy w wieku 25-34 wiec to nie są nawet ukradkowe spojrzenia, a bardzo jawne I owszem mi się to podoba. Ale to pewnie dlatego, że właśnie żyjemy w takich relacjach. Jakbym kogoś nie lubiła to pewnie byłabym oburzona
    My life would be so much easier if I wasn't intelligent enough to realize how fucking stupid some people are.

    Regulamin forum

    Skomentuj

    • Cicho_sza
      Erotoman
      • Apr 2012
      • 668

      #17
      U mnie podteksty słowne są codziennością; nie przeszkadza mi to, wręcz przeciwnie - jest wesoło, można się pośmiać - fajna atmosfera.
      Jestem śliczna, higieniczna, przy tym silna niczym tur
      Rozkoc***ę w sobie chłopców, za mną poszliby pod mur
      Bo jestem sprytna i wybitna
      Romantyczna także jesteś jak chłopięcy chór.

      Skomentuj

      • marzenka5
        Banned
        • Jan 2011
        • 239

        #18
        A dostrzegasz te niby ukradkowe spojrzenia? Omiatanie wzrokiem tyłka, albo zapuszczanie żurawia w dekolt? To bardziej denerwuje, czy jest miłe dla ego?

        Pewnie, że dostrzegam. I poweim szczerze, że lubię to i nieraz sama prowokuję...

        Skomentuj

        • Lex31
          Seksualnie Niewyżyty
          • Nov 2009
          • 395

          #19
          Jedna z dziewczyn w biurze, przyszła w białej, prześwitującej sukience. Na tyle prześwitującej, że łatwo dostrzec i krój i wzór jej bielizny. Teraz się zastanawiam, czy jak nie wytrzymam to sąd znajdzie podstawy żeby mnie skazać...?
          A jak Wy panie prowokujecie...? Wyłącznie strojem?
          friggin' in the riggin', there was fu*k all else to do...

          Skomentuj

          • marzenka5
            Banned
            • Jan 2011
            • 239

            #20
            Ubranie na pewno, ale jeszcze spojrzeniami, nieraz celowo siadam tak, żeby było widać nogi itp.

            Skomentuj

            • MsMisska
              Perwers
              • Jan 2012
              • 1409

              #21
              Mam takiego kolegę, który ciągle rzuca jakimiś podtekstami. Ostatnio nawet wzrokowo zgadywał mój rozmiar, widać, że ma doświadczenie, bo zgadł. Nie przeszkadza mi to, przynajmniej można się pośmiać. No i nie raz głównym tematem są moje cycki

              Skomentuj

              • długie_nogi
                Seksualnie Niewyżyty
                • May 2011
                • 218

                #22
                Mi na ogół nie jest potrzebne do szczęścia szukanie poklasku, dlatego w poprzedniej pracy, gdzie strojem służbowym były krótkie spodenki, a zespół pracowniczy w przedziale 20-45 było średnio... na początku strasznie mnie to irytowało. Potem reagowałam totalnie obojętnie, a następnie zmieniłam pracę, bo i tak była beznadziejna
                W obecnej częściej się to zdarza w relacji z klientami, niż między naszą ekipą i nie jest tak nachalne.
                0statnio edytowany przez długie_nogi; 11-04-13, 13:02.
                To tylko słowa, możesz brać mnie na dystans.

                Skomentuj

                • Steef
                  Świętoszek
                  • Apr 2013
                  • 1

                  #23
                  No właśnie z tym molestowaniem to teraz coraz częściej słychać jakieś sprawy, moim zdaniem babbki zbyt często odbierają niektóre teksty zbyt poważnie i wtedy posądzają nas o seksizm a jak ją dotkniesz nieopatrzeni to już molestowanie.... Piszą o tym teraz wszędzie w sumie... http://facet.wp.pl/gid,15483567,img,...iazdjecie.html

                  Skomentuj

                  Working...