W przypadku problemów z logowaniem wyczyść ciasteczka, a jeśli to nie pomoże, to użyj trybu prywatnego przeglądarki (incognito). Problem dotyczy części użytkowników i zniknie za kilka dni.

Dla starszych forumowiczów: czy pamiętacie duńskie świerszczyki?*

Collapse
X
 
  • Czas
  • Pokaż
Clear All
new posts
  • trujnik
    Seksualnie Niewyżyty
    • Mar 2018
    • 201

    Dla starszych forumowiczów: czy pamiętacie duńskie świerszczyki?*

    W latach 70., czyli wtedy, kiedy dojrzewałem, pornografia nie była oficjalnie dostępna, wideo nie istniało, co nie znaczy, że była pornograficzna pustynia. Jeździć po Europie już było można i, kogo nie zgarnięto na granicy, przemycał szwedzkie i duńskie gazety pornograficzne, które potem krążyły po ludziach albo można bylo dostać na bazarze za straszne pieniądze (paczka sportów 3.50, świerszczyk 100 zł i wyżej). Do mnie dotarło kilka i, prawdę mówiąc przeżyłem szok, a oglądałem je w wieku 12, 13 lat, rzecz jasna za sprawą kolegów. Do dziś pamiętam wielki tytuł Lær å knulle! (który rozszyfrowałem ponad 20 lat później, gdy nauczyłem się norweskiego). Dla mnie brzmiało to jak zaklęcie

    Czy ktoś pamięta te gazetki? Albo ma i mógłby wrzucić skan kilku stron? A może ma jakieś wspomnienie z nimi związane?

    PS Tak w ogóle to pierwszy sensowny magazyn erotyczny po 1989 w Polsce, słynny Cats był również duński
    0statnio edytowany przez trujnik; 09-03-18, 18:14.
    onanizm po węgiersku – vàlenye kőnyà
  • Niuniek16v
    Seksualnie Niewyżyty
    • Apr 2013
    • 243

    #2
    Eeech to były czasy. Niestety nie zostało mi nic z tych gazetek. Często ganiam po sieci i poszukuję skanów z tych gazetek.

    Skomentuj

    • lee
      Erotoman
      • Sep 2005
      • 567

      #3
      Duńskie świerszczyki to klasyka, na której się wychowałem. Mój ojciec, pracując, jeździł za granicę więc spragnionym rodakom przywoził kawę, dżinsy i właśnie świerszczyki (duńskie albo szwedzkie).
      Tak po raz pierwszy zobaczyłem, że penis ma swoje miejsce w cipce tyle że... no właśnie. To wszystko było statyczne stąd myślałem, że seks to po prostu takie "włożenie" i czekanie w bezruchu na jakieś bliżej nieokreślone zakończenie.
      Dopiero pierwszy pornos na VHS był dla mnie szokiem, kiedy okazało się że oni się ciągle ruszają

      Napisał trujnik

      PS Tak w ogóle to pierwszy sensowny magazyn erotyczny po 1989 w Polsce, słynny Cats był również duński
      Można by rzec, że Duńczycy spornografizowali Polskę

      Skomentuj

      • Niuniek16v
        Seksualnie Niewyżyty
        • Apr 2013
        • 243

        #4
        Ooo tak pierwsze VHS często o podłej jakości przegrywane po tysiąckroć to było dopełnienie świerszczyków. Jak ktoś miał szczęście i dostał oryginała niezajeżdżonego to był cymes. No i pamiętne zbiorowe oglądanie u kogoś kto miał odtwarzacz VHS.
        A dziś co? Każdy ma kompa czy innego srajfona i golizna wyłazi zewsząd. To se ne vrati.

        Skomentuj

        • wiarus
          SeksMistrz
          • Jan 2014
          • 3264

          #5
          Nie wiem, ale zawsze bardziej mnie ciągnęło do żywych panienek i zabaw.
          Chociaż pamiętam: sporty po 3,50; extra mocne po 4 i żytko za 103.
          Pierwszy pornos VHS najbardziej zszokował moich rodziców, zaserwował im to najmłodszy wuj
          "Jesteś samotny? Tak, lecz tylko w towarzystwie ludzi."
          James Jones - Cienka czerwona linia

          Skomentuj

          Working...