Korzystacie z usług prostytutek ?

[dozymetr]

Żałosny, dobre sobie. A moze po prostu zbyt taktowny, nie lubiący się narzucać? Poznawałem setki dziewcząt i jakoś owego "loda" o którego tak łatwo nie zaliczyłem, że o łóżku nie wspomnę. Może dlatego, że polowałem na uniwerku, a nie w dyskotekach w Pierdziszewie. Może kurde niektórzy kobiet nie pociągają akurat pod tym łóżkowym względem? Może to kwestia chemii? Wiele kobiet uważa mnie za za******ego kumpla, przyjaciela etc., ale nigdy nie było czegoś więcej, choć czasem pojawiały się nadzieje. Trudno to zwalić na błędy taktyki, a najłatwiej rzucić "nieudacznik" i wrócić do łóżka gdzie kolejna laska robi loda...

[coemi]

Ja powiem tak... Niektórzy osądzali mnie tutaj, że wypowiadam się nie obiektywnie. Może tak też można było moje wypowiedzi odebrać. Ja nie mam zamiaru tutaj na forum kłócić się czy narzucać komuś swoje zdanie bo nie o to chodzi. Ja swoje zdanie po prostu wypowiadam i ktoś może się z nim zgodzić bądź nie. Być może zbyt mało precyzyjnie wypowiadałam się we wcześniejszych postach, ogólnie jeśli ktoś ma ochotę skorzystać z takich usług,jest samotny i tym samym nikogo nie krzywdzi a dodatkowo ma na tyle silną psychikę, że nie razi go seks w takiej formie to niech to robi. Jednak nie rozumiem gdy facet mimo iż jest w stałym związku robi coś takiego. Nie zdobędzie się na szczerą rozmowę z partnerką tylko idzie na łatwiznę, która czasem jednak pozostawia niemiły ślad w jego psychice i nie dość, że przez to cierpi on sam to cierpi również ego partnerka.

[Gogol]

Panowie, kur...a! czy wy nie potrzebujecie w seksie tego krzyku, tego dreszczu rozkoszy kobiety, gdy ją rzniecie i to obojętnie czy ja kochacie, czy też przed chwilą wyrwaliście ją z pubu??? Tej mokrej cipki naturalnymi soczkami a nie nasmarowanej żelem w przerwie między kolejnymi klientami Tak, one wam będą jęczeć jak w pornolach przez cały czas zanim się nie spuścicie bo za to też płacicie. To przecież lepiej zmasturbować się nad sraczem a jęki puścić sobie z taśmy.
Czy wy nie potrzebujecie tego szczegolnego wzroku kobiety jakim patrzy na was gdy leży obok dysząc po odlocie? Żałosne!!! Współczuję wam i tym które kiedyś przez głupotę rozłożą wam kiedyś swoje nogi.
Jedynym usprawiedliwieniem dla faceta korzystającego z usług prostytutki jest to, że żadna nie chce mu dać, bo jest albo wyjątkowo odrażający fizycznie albo reprezentuje jakieś wyjątkowe dno mentalne.

[dozymetr]

Nie jestem ani głupi ani odrażający, nie mam też złego charakteru, moja obecna partnerka nie może się mną nacieszyć zarówno w łożku jak i podczas bycia razem, ale aż do 23 roku życia nie miałem żadnej, nie wiem czemu nie miałem wzięcia u kobiet i parę razy byłem u pań z Odlotów. To była dla mnie jedyna możliwość obcowania cielesnego z kobietą. Teraz gdy zobaczyłem, co to jest seks z kobietą która szaleje na moim punkcie, to zrozumiałem, że tamten seks to taka wersja beta I tym, który byli lub chcą być u dziwki należy jedynie życzyć, by poznali taką kobietę, która da im tyle, że już nigdy na dziwkę nie spojrzą nawet....

[Rojza Genendel]

Teraz gdy zobaczyłem, co to jest seks z kobietą która szaleje na moim punkcie, to zrozumiałem, że tamten seks to taka wersja beta I tym, który byli lub chcą być u dziwki należy jedynie życzyć, by poznali taką kobietę, która da im tyle, że już nigdy na dziwkę nie spojrzą nawet....

Bo partnerka to taka ulepszona wersja dziwki, można ją mieć na wyłączność i nie trzeba płacić ;-)
Powiem tak: dla trzech moich partnerów byłam tą pierwszą. Jeden miał 23 lata, drugi 24, trzeci 28. Dzięki bogu, żaden nie wpadł na idiotyczny pomysł żeby zaliczyć pierwszy raz z dziwką.

[dozymetr]

Ech Rojza, musiałaś to tak dosadnie nazywać? W sumie sie to do tego sprowadza. A pierwszy raz z dziwką, cóż, jak ktoś stracił nadzieję, a nie ma na tyle mocnego charakteru lub co więcej ma jakieś załamanie, i chce poczuć tą kobietę przy sobie? Od mojego I razu z dziwką minęły 4 lata i dziesiątki dziewczyn z którymi często nie dochodziło nawet do pocałunku, o seksie nie mówiąc. Moja obecna pojawiła się tak nagle, że trudno mi było w to uwierzyć i dopiero po pierwszym stosunku zacząłem trochę żałować, choć nie do końca, bo bym tych 4 lat nie wytrzymał...

[PabloXM]

Trzeba mieć silną wolę i wy****ne na płeć przeciwną (jak ja). Dlatego pomimo 19 roku życia nie mam obowiązku, żeby zamoczyć do określonego wieku czy nie czuję się gorszy od innych, że jestem prawiczkiem. Do dziwki nie chcę iść (a kiedyś miałem taki plan przez tydzień) bo szkoda mi tych 200zł. Od jednej z forumowiczek dostałem poradę, że studia dużo zmienią w całym moim życiu i miejmy nadzieję, że to będzie prawda.

[Rojza Genendel]

Ech Rojza, musiałaś to tak dosadnie nazywać? W sumie sie to do tego sprowadza. A pierwszy raz z dziwką, cóż, jak ktoś stracił nadzieję, a nie ma na tyle mocnego charakteru lub co więcej ma jakieś załamanie, i chce poczuć tą kobietę przy sobie?

A jak jesteś głodny, to idziesz coś wygrzebać ze śmietnika, czy raczej decydujesz się na obiad? Bo wiesz, głód, można stracić nadzieję, i chce się poczuć posiłek w żołądku...

[Woodland]

To porównanie Rojza jest po prostu z dupy...

W każdym razie jeśli człowiek jest głodny, a nie ma pieniędzy to nie decyduje się na obiad tylko wygrzebie coś ze śmietnika.
Dziwki można porównać do fastfooda - płacisz i masz coś od razu. Żeby mieć partnerkę trzeba czegoś więcej. Z kolei wśród ludzi masz koneserów za równo jednego i drugiego, więc nie ma co oceniać ludzi tylko dlatego, że sobie poszli na ****y... Naturalna sprawa i choć nigdy nie korzystałem to nie wykluczam, że nie skorzystam jeśli naprawdę będę miał problemy ze zdobyciem kobiety

[cigar]

Bo partnerka to taka ulepszona wersja dziwki, można ją mieć na wyłączność i nie trzeba płacić ;-)

Do tematu głównego, to nie korzystałem i chyba nie będą, ale tylko „chyba” bo mój stosunek do układu dziwka – klient, nie jest aż tak jednoznaczny jak dla większości tu mądrali, co nie płacą bo mają za darmochę, albo nie płacą bo mają taką zasadę


Pomijając obrzydliwość *****twa i fachu jakim się dziwki trudnią, to jaka jest zatem różnica między wygrzebaniem resztek ze śmietnika – pobranie dziwki za xxx$, a zjedzeniem obiadu – dla wielu na tym forum – wyrwaniem panny w klubie z odwaleniem rytuału godowego: drinki, kolacja i taksówka za yyy$.

... dla trzech moich partnerów byłam tą pierwszą. Jeden miał 23 lata, drugi 24, trzeci 28. Dzięki bogu, żaden nie wpadł na idiotyczny pomysł żeby zaliczyć pierwszy raz z dziwką.

Jeżeli kompletnie oderwać seks od rachunku ekonomicznego i dziwek, to i tak zostanie nam rachunek – Rachunek Prawdopodobieństwa

ZADANIE
Wygłodniś Oszczędny udał się do klubu w celu zaspokojenia swoich potrzeb. Tam zapoznał pięć panien. Po złożeniu nieprzyzwoitej propozycji pierwszym trzem, od jednej dostał telefon -sukces, a od dwóch drinkiem w twarz – porażka.
Oblicz prawdopodobieństwo, że po złożeniu propozycji pozostałym dwóm dziewczętom, Wygłodniś raz dostanie telefon, a raz w pysk.

No jakie prawdopodobieństwo ???

[dozymetr]

O kurde, zawsze byłem kiepski z matmy

A wracając do tematu, to lepiej zeżreć ze śmietnika, niż paść z głodu. Mądrzy są ci, którzy albo wcześnie zaczęli, albo mają tak mocne ideolo, że do 28 r.ż. są prawiczkami. Ewentualnie tacy jak ja, co już znaleźli i mogą innym doradzić czekanie /szukanie (choć akurat ja poszedłem do pań a potem znalazłem)

[Neverminder]

Bo partnerka to taka ulepszona wersja dziwki, można ją mieć na wyłączność i nie trzeba płacić ;-)

Partnerka nie raz kosztuję więcej niż dziwka i do tego nigdy nie masz pewności, że dostaniesz to czego oczekujesz.

A wracając do tematu, to lepiej zeżreć ze śmietnika, niż paść z głodu.

Dokładnie, dokładnie! Polać mu!

Dlatego pomimo 19 roku życia nie mam obowiązku, żeby zamoczyć do określonego wieku czy nie czuję się gorszy od innych, że jestem prawiczkiem.

Zobaczymy za 2-3 lata jak nie "zamoczysz".

Od jednej z forumowiczek dostałem poradę, że studia dużo zmienią w całym moim życiu i miejmy nadzieję, że to będzie prawda.

Prawda... nawet w moim zmieniły, tyle że jest dużo gorzej niż było w liceum w kwestii kontaktów między płciowych.

[iceberg]

Partnerka nie raz kosztuję więcej niż dziwka i do tego nigdy nie masz pewności, że dostaniesz to czego oczekujesz.

Chłopie, a kto Ci tą partnerkę wybierał? dziadkowie, rodzice czy ruska mafia?
Od kiedy to partnerkę traktuje się w kategoriach "inwestycji" która ma się zwrócić... no chyba że z uczuciem kiepsko i traktujesz ją jako "dziurę do ruchania" (bo tylko z tym można porównać prostytutkę)...
Jeżeli łączy was uczucie i możecie i umiecie szczerze pogadać to nie widzę problemu w tym żeby oboje dostali to na co mają ochotę - a jeżeli nie to należy troszkę poczekać, jak dojrzeje to pewne rzeczy nie będą stanowiły tabu...
P.S. nie korzystam i nie mam zamiaru

[cigar]

Chłopie, a
...... Od kiedy to partnerkę traktuje się w kategoriach "inwestycji" która ma się zwrócić...
...... no chyba że z uczuciem kiepsko i traktujesz ją jako "dziurę do ruchania" (bo tylko z tym można porównać prostytutkę)...

Jednakoż świat jest jakoś tak zbudowany, że .....

Dupa za pieniądze była, jest i będzie

Bez względu na to czy dostaniesz fakturę "po", czy musisz zainwestować "przed"

Czasami w ogóle nie trzeba inwestować, bo z własnego doświadczenia wiem, jak bardzo sytuacja finansowa wpływa na atrakcyjność faceta.

Jak podrywałem dziewczynę "przed podwyżką", to ni chu.. , przegrywałem z lepszym samochodem, a "po podwyżce", to zaraz chciała być (i nie tylko ona) matką moich dzieci. Wtedy to już laska inwestuje

Jednym zdaniem, to chyba dużo łatwiej jest znaleźć dupe niż miłość, a jako, że na tym forum raczej mało jest gadania o miłości i uczuciach, to co za różnica, czy za dupą pójdzie oficjalna faktura, czy ukryte koszta

[Neverminder]

Jak podrywałem dziewczynę "przed podwyżką", to ni chu.. , przegrywałem z lepszym samochodem, a "po podwyżce", to zaraz chciała być (i nie tylko ona) matką moich dzieci. Wtedy to już laska inwestuje


[/CENTER]

Wiadomo, każda ładniejsza dziewucha leci na kasę, czasem nawet podświadomie, nic w tym odkrywczego.