Penis a otylosc

[Aergo]

Witam tutaj daje komunikat dla panów otyłych i z nadwaga
Oświadczam wam ze każde 17kg to 2.5cm to wacka
Nie mamy mniejszych penisów tylko cenne cm giną nam w faldach tłuszczu.
Znalazłem motywacje bo świadomość ze uzyska 3 cm penisa który może wejść do pochwy jest obiecująca
Ze teraz mam 13 +3 daje już 16 wiec będzie dobrze
Warto panowie warto

[_mike]

No to jak schudnę do 38 kg to mój wacek będzie miał 24 cm?

[Frodo Baggins]

tylko z umiarem, bo wpadniesz w anoreksję. szkielet i 25 cm penisa to dość komiczny widok.

[Bujda]

Chica no bo się Frodo za odchudzanie weźnie jeszcze i dopiero będzie

[_mike]

Frodo, co by to bylo, jakbys Ty byl gruby

Frodo, ja bym się obraził na tą Panią.

[Frodo Baggins]

co by było ? ano nieładnie nabijaliśmy się kiedyś w internacie z kolegi wagi ciężkiej:
"Waldek przystępuje nocą do podkołdrowego onanizmu. w tym celu woła teatralnym szeptem do kolegi na łóżku obok:
- Jasiek, podaj pęsetę !"



a poważniej - autor tematu poruszył ważny aspekt, szczęściem mnie nie dotyczący raczej.
przecież nawet tu na BT bywały fotki w dziale ornitologicznym, ewidentnie świadczące o tym, że gdyby posiadacze ptaków nieco zrzucili brzuszki, mieliby zdecydowanie więcej do zaoferowania - i wizualnie i zapewne fizycznie.

a mój koliber miał 12 cm i 20 lat temu kiedy ważyłem, przypomnę, 67 kg przy 185 cm wzrostu

EDIT: mike, ten typ rozmowy jest solą relacji Chica<->Frodo. tu nie ma wilgotnych majtek i zbereźnych myśli, tu iskrzą intelekty

[Aergo]

Ja tu mowie o facetach którzy nie maja 5kg nadwagi tylko ja przy wzroście 181 ważę 103 kg bo brałem leki przez które wyglądam jak świnia już zbiłem 6 ale jak do dobije do 65 do będę mógł rozmawiać o bo jednak jest prawda widzę to po sobie np ze głowa jest niewiele krotsza od trzonu >.< a gdzie reszta odpowiedz jest prosta w tłuszczu. Bylem u urologa powiedzial mi to samo jego słowa brzmiały tak
"Masz ponad 3 cm penisa w tłuszczu" od tego czasu minęło półtora tygodnia

PS. wy się z tego śmiejecie a naprawdę to nie jest łatwe

[Frodo Baggins]

hola hola - to, że czasem żartuję nie znaczy, że nie mam zrozumienia dla tego problemu. jeśli czytałeś pokrewne topiki, powinieneś wiedzieć co o tym myślę, bo wypowiadałem się często na ten temat.

gratuluję zawzięcia i zdecydowania. z ciekawości zapytam (odpowiadać nie musisz oczywiście) - ile obecnie masz do dyspozycji (długości penisa) ?
chodzi mi o to, by przypadkiem idea odzyskiwania utraconych centymetrów nie przesłoniła całościowego sensu odchudzania (bo faktycznie te proporcje kg do wzrostu, które podałeś - robią wrażenie).

życzę szczerze powodzenia

[Aergo]

Ja w wzwodzie 13 a jak w spoczynku 8 cm ale w spoczynku to żołądź jest taki sam jak trzon czy tam ciut dłuższy

[Frodo Baggins]

sorki, na oczy padło, nie doczytałem.

OK, walcz z kilogramami, ale nie stresuj się zbytnio centymetrami akurat bo i tak nie jest źle. aczkolwiek - skoro może być lepiej to to tylko się cieszyć.

[Frodo Baggins]

idealne proporcje faceta wg mnie, to 182/82-85 kg.

no widzisz jak mi mało, a jednak wiele brakuje do Twojego ideału ? - 185/88, tylko trzecia liczba nie taka

[Arctor]

tylko z umiarem, bo wpadniesz w anoreksję. szkielet i 25 cm penisa to dość komiczny widok.

Miałby wtedy mniej w pasie niż w ku..sie.

[AnalFan23]

to mi Aergo dałeś kolejny powód do wzmożonego codziennego wysiłku, mnie co prawda motywowała do tej pory postawa naszych kochanych rodaków i ich żałosne spojrzenia, ale teraz dzięki tym 2.5cm na 17kg bede walczył jeszcze bardziej a zbijać z czego mam bo przy wzroście 184cm jeszcze niedawno ważyłem 136kg, obecnie waże 120, co prawda zauważyłem delikatny przyrost wacława ale chyba nie aż 2.5cm jak dobije do ideału chici to bede dziurawił moja kobietke

[_mike]

idealne proporcje faceta wg mnie, to 182

Wiedziałem od zawsze, że Pani na mnie leci.

[Kucyper]

zgrubnie u faceta prawidłowa waga: wzrost-100. Ja mam 173cm, czyli powinienłem ważyć 73kg, a mam 62. Wacka mam średniego 16/17cm.