W przypadku problemów z logowaniem wyczyść ciasteczka, a jeśli to nie pomoże, to użyj trybu prywatnego przeglądarki (incognito). Problem dotyczy części użytkowników i zniknie za kilka dni.

Ambicje i motywacje

Collapse
X
 
  • Czas
  • Pokaż
Clear All
new posts
  • Hal
    Perwers
    • Oct 2010
    • 1366

    #16
    Napisał Zwiąż
    Do tego praca fizyczna mnie brzydzi, jestem wykładowcą z powołania, więc tym bardziej, w momencie, gdy pracować nie muszę, trzymam się od niej jak najdalej.
    Mam co prawda kilka chęci, jednak są one raczej po to, aby sprawdzić kilka moich teorii, sprawdzić moc słowa.
    Więc jak rozwój to raczej dla zabawy, w ramach gry i dla zabicia czasu.
    Zwiąż Ty księdzem powinieneś zostać oni też:
    -pracy się brzydzą
    -kazania prawią
    -filozofia to ich i Twoja dziedzina
    -rozwój traktują dla zabawy i zabicia czasu

    Skomentuj

    • vymioth
      Ocieracz
      • Jul 2006
      • 120

      #17
      mnie motywuje tylko grubosc portfela. Nic wiecej, lubie swoja prace, ale jest duzo innych rzeczy ktore wole robic. Fakt jest taki, ze jednak miazdzaca wiekszosc (wyluczam wolontariaty i inne "powolania") pracuje dla pieniedzy, a nie dla skeczu. Jesli sie lubi swoja prace to dobrze, punkt dla pracujacego, ale i tak celem jest posiadanie pieniedzy.

      Skomentuj

      • B@RM@N
        Seksualnie Niewyżyty
        • May 2006
        • 219

        #18
        wymioth - pieknie powiedziane. Awanse, pozycje, 'fajnosc' pracy to tylko wartosci dodane. Rzecza NAJWAZNIEJSZA jest stan konta na koniec/poczatek miesiaca.

        Skomentuj

        • Nolaan

          #19
          Napisał vymioth
          mnie motywuje tylko grubosc portfela. Nic wiecej, lubie swoja prace, ale jest duzo innych rzeczy ktore wole robic. Fakt jest taki, ze jednak miazdzaca wiekszosc (wyluczam wolontariaty i inne "powolania") pracuje dla pieniedzy, a nie dla skeczu. Jesli sie lubi swoja prace to dobrze, punkt dla pracujacego, ale i tak celem jest posiadanie pieniedzy.
          Ale nie za wszelką cenę, gościu. Bo nawet najlepiej płatna praca albo Ci wyżre mózg i osobowość, albo tak zmiweni że sam siebie nie poznasz.
          Nie można pracować i się tym cieszyć bez odrobinki zapału i chęci a tego pieniądz zawsze i ciągle nie zastąpi. Na jakiś czas owszem, ale nie zawsze.

          Skomentuj

          • vymioth
            Ocieracz
            • Jul 2006
            • 120

            #20
            teoretycznie masz racje, tylko zauwaz smutny fakt, ze aktualnie WSZYSTKO i KAZDEGO da sie kupic. Co prawda sa tacy, ktorzy sa nie do przekupienia, ale kazdy ma JAKAS swoja cene, ktora da sie zalatwic za pieniadze.

            Skomentuj

            • Nolaan

              #21
              Chyba sam sobie przeczysz, ale ja w to nie wnikam, niech Zwiąż przyjdzie i akademicko-profesorsko-fizoloficznie to rozkmini, mi się nie chce

              Skomentuj

              • vymioth
                Ocieracz
                • Jul 2006
                • 120

                #22
                dlaczego sam sobie przecze? duza dostepnosc pieniedzy = duze mozliwosci. Zadna filozofia.

                Skomentuj

                • DSD
                  Perwers
                  • Jan 2010
                  • 1275

                  #23
                  Napisał vymioth
                  teoretycznie masz racje, tylko zauwaz smutny fakt, ze aktualnie WSZYSTKO i KAZDEGO da sie kupic. Co prawda sa tacy, ktorzy sa nie do przekupienia, ale kazdy ma JAKAS swoja cene, ktora da sie zalatwic za pieniadze.
                  Być może, tylko czy zdobycie takiej ilości pieniędzy która umożliwi kupienie kogoś/czegoś będzie naprawdę warta tego kogoś/czegoś? Przykład - być może dałbym komuś d..y za miliard dolarów, euro czy nawet PLN, ale z góry zapewniam że ta osoba mogłaby tę kasę lepiej wydać... A Nolaanowi chodziło o to że za pieniądze Ty też płacisz - swoim czasem, zdrowiem etc. (nie każdemu dobry Allach dał ropę).
                  'Jeszcze nigdy w historii tak wielu nie miało do powiedzenia tak niewiele' (o Internecie znalezione w Internecie)

                  Skomentuj

                  • Zwiąż
                    Seksualnie Niewyżyty
                    • Nov 2010
                    • 239

                    #24
                    Napisał Nolaan
                    Ale nie za wszelką cenę, gościu. Bo nawet najlepiej płatna praca albo Ci wyżre mózg i osobowość, albo tak zmiweni że sam siebie nie poznasz.
                    Nie można pracować i się tym cieszyć bez odrobinki zapału i chęci a tego pieniądz zawsze i ciągle nie zastąpi. Na jakiś czas owszem, ale nie zawsze.
                    Jak sam siebie nie poznasz to co za różnica?
                    To co, że zostaniesz przemielony i Twoje dawne ja pójdzie na śmieci, pozostawiając Ci nowe ja, które ze starej perspektywy może być nieatrakcyjne- masz nowe i z tej perspektywy powinieneś to oceniać.
                    A dobre zarobki, moim zdaniem, są wystarczającym powodem, żeby wyrzucić swoją starą moralność, zasady itp do kosza (oczywiście nie bezwarunkowo)

                    Poza tym dzięki
                    Kaczko-królik

                    Skomentuj

                    • upocone jajka
                      Banned
                      • May 2009
                      • 5151

                      #25
                      gdyby nie rodzina i poważni ludzi dookoła na konkretną skale zająłbym sie przestępstwami gospodarczymi, mój przyjaciel taki rus 8 lat krecił wały i dopiero w 9 wpadł, jestem pewien ze poprawił bym rekord. ogólnie interesuje sie przestępczością we wszelakich postaciach, moją życiową ambicją jest zrobić tak żeby nie dać sie wydoić przez tych na stołkach i tą dziwke królową Małgorzate II

                      Skomentuj

                      Working...