Moja dziewczyna nie daje mi orgazmow

[smutnyjacek]

69 jak najbardziej zdarzalo sie, ale chodzi mi bardziej o to zeby pieszczoty te byly albo intensywne albo do finalu.. mam dwa pomysly... albo zakladam gume do finalu rzucam w kat i ide spac, albo odmawiam seksu. lub tez zero jej pieszczot... i masz racje zle sie to skonczy bo sex zaczynam traktowac jak obowiazek... nie mam na niego ochoty

[Greedo]

Obojętność z Twojej strony i taki mały foch, może coś dać. Niech uświadomi sobie że Ty też masz swoje potrzeby. Niestety zdarzają się kobiety które myślą że skoro już rozłożyły nogi to powinieneś być szczęśliwy. Życzę powodzenia w rozwiązaniu problemu, męska solidarność, przechodziłem, przechodzę i zapewne będę przechodził przez podobne sytuacje co Ty, ja najwyraźniej nie mam szczęścia do partnerek seksualnych.

[jezebel]

ale jak jej to powiedziec? kochanie mozesz bys mi ulzyla? wlasnei ciezko o tym pogadac..

Skoro ciężko rozmawiać Ci o seksie, a jak wiadomo, jako gatunek nie osiągnęliśmy jeszcze tak wysokiego poziomu, by czytać sobie w myślach - to jak zamierzasz prowadzić udane życie erotyczne ?

[Ćwierćnuta]

Jak to powiedzieć? "Kochanie, ja też chciałbym dziś przeżyć orgazm".
Dżizas. Nie dochodzisz WCALE, żeby ona nie zaszła w ciążę, bo macie paranoję. A nie macie paranoi, że zajdzie od preejakulatu? A może anal i oral też prowadzą do ciąży?

Facet, to nie ma o co prosić. Uprawiacie seks od roku i jest normalne, że obie strony chcą przeżyć orgazm. A Ty, zamiast myśleć o skończeniu związku, powinieneś to powiedzieć. PO-WIE-DZIEĆ. Normalnie, najzwyczajniej w świecie, bo to tak samo naturalne, jak to, że robisz jej minetkę.

Albo po prostu kup gumy, załóż przed seksem i zakończ ostrze rżnięcie... kończąc. I tyle.

[Tajger]

smutnyjacku .... jak sfilmujesz akcjie kiedy to dasz (doslownie) orgaz z reki do reki nazwe cie cudotworca i zmienie religie ... klne sie na swojego *****

[smutnyjacek]

hehe jak zawsze trafi sie ktos jak Kwieciu_89 i oczywiscie doszukuje sie poprawnej polszczyzny. dzieki wszystkim za rady. temat do zamkniecia.

[Ćwierćnuta]

Ja w tym bełkocie nawet nie próbowałam się doszukiwać poprawnej polszczyzny.

[smutnyjacek]

następny mędrzec. nawet w regulaminie napisane jest, żeby nie bawić się w strażników ortografii i poprawnej polszczyzny, lecz rzeczowo odpowiadać, przymykając oko na tego typu uchybienia pozdrawiam (zapewne) wykładowców politologii z Uniwersytetu Jagiellońskiego

[Yoshua]

sluchaj przymyakc oko to nie oznacza, ze mamy sleczec nad twoimi postami pol godziny by zrozumiec o co ci chodz.
chcesz dostac odpowiedz to pisz jasno i wyraznie.

[Ćwierćnuta]

Nie wiem, smutnyjacku, co ma politologia do rzeczy Zapewniam Cię, że moje wykształcenie jest bardziej humanistyczne. Miło też, że odsyłasz mnie do regulaminu, bo jestem tu moderatorką od jakiegoś roku i zapewniam Cię, że świetnie znam jego treść I głosi ona, żeby nie czepiać się poprawności, dopóki nie umożliwia ona zrozumienia treści postów. A z Twojego bełkotu każdy mógł zrozumieć, co mu się żywnie podobało