Tweetnij
Zgadza się Jacenty co do joty. Pamiętam tamte informacje i plotki i płyn lugola też. To co zapodaliście na forum powinno być przestrogą dla wszystkich. Nie twierdzę, że od energii jądrowej można się odwrócić plecam, na dłuższą metę nie da się. Kwestia technologii i kosztów ubocznych .
-
-
No mnie też bardzo to poruszyło. Zwłaszcza "Czerwony las", "Cmentarz" i most z którego ludzie obserwowali elektrownie i źle się to dla nich skończyło...Napisał padmePrzeczytałam całe chyba ze 3 razy. I poruszyło mnie chyba za bardzo
If you try and take a cat apart to see how it works, the first thing you have on your hands is a non-working cat.Skomentuj
-
Obawiam się, że ten koszmar powróci... ze zdwojoną skalą
Może jednak nie będę złym prorokiem - w końcu tamte władze zrozumiały chyba, że prawda i tak się "wydała", mimo starań żeby się tak nie stało.
Takich tragedii nie da się ukryć przed światem, zafałszować. Kolejna klęska komunizmu, dzięki Bogu dziś świat wie o co chodziło...
Pamiętam tamten rok, tamte dni - biegałem jako dzieciak po płyn lugola, domownicy siali zamęt i panikę... choć nie wiedzieli co dokładnie się stało. Dziś wiedzą i płaczą... nie tylko nad losem ludzi, których tamtejszy ustój zabił, ale przede wszystkim nad tym, że nigdy nie wiemy co może nas zabić - coś od nas zupełnie niezależne.
Oglądałem tamte zdjęcia, filmy - Boże, jak ci ludzie musieli się czuć?! Wysiedleni gdzieśtam... w domu pozostawione listy, misiaki, pianina... ich ŻYCIE... coś, czym żyli na codzień...
Dziś ci ludzie w 99,9 proc. nie żyją - może lepiej... bo zatłukliby tych decydentów, którzy nie odważyli się powiedzieć prawdy, ale odważyli się robić eksperymenty na tak niebezpiecznej technologii...
Koszmar - nikomu tego nie życzę, nawet największemu wrogowi.
PS. Nadal patrzę na te materiały... i w głowie mi się nie mieści, że całe miasto "zniknęło". Przecież każda rzecz, każdy przedmiot... który widzę na zdjęciach - to twór ludzki, ciężka praca. Nagle przestało istnieć/mieć znaczenie? Jak sobie pomyślę, że moja codzienna ciężka praca ma nagle nic nie znaczyć... to aż ciarki po plecach "chodzą"...
PPS. Te latarnie w Prypeci są śliczne...
Na koniec dodam linka... Zobaczcie to...0statnio edytowany przez Abegan; 30-04-07, 23:36.AbeganSkomentuj
-
a mnie troszeczkę zastanawia dlaczego na wszystkich fotkach przedstawiających pojazdy użyte w akcji ratunkowej brakuje w nich silnikówSkomentuj
-
zostały wymontowane żeby nie kusiły ludzi i żeby zrobiły auta rzeczami bezużytecznymi. tak gdzieś czytałem.Napisał cin28If you try and take a cat apart to see how it works, the first thing you have on your hands is a non-working cat.Skomentuj
-
Pokradzione - dość szybko pojawiły się na różnej maści targach i złomowiskach w Kijowie. Nadal promieniują.Napisał cin28AbeganSkomentuj
-
no właśnie, władza dowiedziała się o tym problemie i wymontowała je aby ukrucić ten proceder.Napisał AbeganIf you try and take a cat apart to see how it works, the first thing you have on your hands is a non-working cat.Skomentuj
-
Zgadza się. Ponoć bardzo późno władza zainteresowała się tym problemem. Ciekawe ila takich radioaktywnych "części" znajduje się u nas...Napisał anduk
Ale nie popadajmy w paranoję :-) Ja babcine weki z piwnicy i tak pożeram, nieważne, że one "przeżyły" '86.AbeganSkomentuj
-
W którymś reportażu, z linków z pierwszego postu, padło stwierdzenie, że sporo sprzętu elektronicznego, agd, motocykli itp pojawiło się na bazarach w różnych miejscach, tyle że ten sprzęt świecił w nocy. Koszmar, kupić np taką lodówkę i stwierdzić, że świeci w nocy. Z drugiej strony nie ma się co dziwić ludziom, że kupowali takie rzeczy, skoro zarabiali tyle, że starczało na życie.
A na nasz rynek podejrzewam, że niewiele mogło trafić. W tamtym okresie przerzut na naszą stronę tego typu sprzętu był nieopłacalny. Wtedy chodziły zegarki elektroniczne i złoto. Ale możliwe, że również z martwej strefy coś mogło trafić i do nas.Po ślubie nie jest lepiej, ale czasem jest częściej
Uwaga! Nie klikać w ten link pod żadnym pozorem!Skomentuj
-
Jacenty, wiesz co, najtragiczniejsze jest to, że większość z nich nie wiedziała co kupuje... myśle, że woleli by pożyć bez np. lodówki niż kupić taką z "niespodzianką"...Napisał JacentyIf you try and take a cat apart to see how it works, the first thing you have on your hands is a non-working cat.Skomentuj
-
Zgadzam sie w pelni - chyba 99,9 proc. kupujacych nie wiedzialo co kupuje - smierc.Napisał andukAbeganSkomentuj
-
Z całą pewnością obaj macie rację. Każdy przy zdrowych zmysłach trzymałby się od czegoś takiego z daleka. A nie sądzę żeby ktokolwiek kupował coś z bazaru i sprawdzał to detektorem.Po ślubie nie jest lepiej, ale czasem jest częściej
Uwaga! Nie klikać w ten link pod żadnym pozorem!Skomentuj
-
Do powyższych linków dodałabym ten:
szczególnie "Interiors", "Schools" i "Kindergartens".
Szczególnie szokujące są zdjęcia porównawcze na przestrzeni lat, przykładem dwa zdjęcia basenu w Prypeci:
i
A poza tym jeszcze jeden ciekawy obiekt: Czarnobyl-2 vel Oko Moskwy: http://www.eksel.user.icpnet.pl/opow...zarnobyl10.php
i zdjęcie satelitarne: http://maps.google.com/maps?f=q&hl=e...8,0.026929&t=k
Ech, fascynujący i przerażający zarazem temat... Pozdrawiam.Skomentuj
-
No, kiedys juz sie interesowalem tym temate - wlasnie przez maps.google.com
Ale pojechac tam, to jedna z bardziej niecodzinnych wycieczek.Kobiety potrzebują powodu by uprawiać seks. Mężczyźni jedynie miejsca.
Billy CrystalSkomentuj
-
If you try and take a cat apart to see how it works, the first thing you have on your hands is a non-working cat.Skomentuj
Skomentuj