Czemu ten film zdobył taką popularność?! Przecież przed nim było tyle dużo lepszych erotyków!
Czy podobają się Wam filmy pokroju "Pięćdziesięciu twarzy Greya"?
Collapse
X
-
Czy podobają się Wam filmy pokroju "Pięćdziesięciu twarzy Greya"?
Jesteśmy świadomymi swych czynów dorosłymi i to, co robimy za zamkniętymi drzwiami, jest wyłącznie naszą sprawą. -
Nie miałem kontaktu z filmem jak i z książką. Sądzę jednak, że dobra reklama, szeroko zakrojona akcja promocyjna przyczyniła się do sukcesu komercyjnego filmu. Ale fenomen książki dla mnie całkowicie jest niezrozumiały... Ale musi mieć coś w sobie, że stała się bestsellerem -
Czemu film zdobył popularność? Bo był ekranizacją bestsellerowej książki. Czemu książka została bestsellerem? Szczerze mówiąc nie mam pojęcia. Zmęczyłem ją aby zrozumieć jej fenomen i nie odkryłem dlaczego stała się tak popularna. Czemu była nazwana tak kontrowersyjną - też nie bardzo rozumiem... chyba chodziło o BDSM.
Chociaż patrząc na to jak został przedstawiony to z pana Greya była bardziej pipa niż dominator .Skomentuj
-
Dotrwałem do połowy filmu i szczerze mówiąc, samozwańczo przydzieliłem sobie Virtuti Militari za to.
Książki nie przeczytam, jest tyle innych fajnych rzeczy do roboty.
Swego czasu ktoś określił ten film mianem "porno dla gospodyń wiejskich". I trafił w samo sedno.
Produkcja pełna błędów i niedociągnięć - już widzę, jak tuż po "przedziurawieniu" panna hasa sobie jak sarenka. Miał być pornos i rumieńce na gębie, a tu tragikomedia i przepona obolała jak cholera.
Ludzie z "branży" jak nic dławią się na tym filmie popcornem.
PS. Charlie Hunnam zastanawiał się nad rolą, ale ostatecznie jej nie przyjął. W sumie trudno mu się dziwić.
To truly love someone is to strive for reconquering what has already been conquered.
Regulamin Forum.Skomentuj
-
ja przeczytalem gdzies do polowy. naprawde rady nie dalem. ksiazki Nienackiego sa lepiej napisane.
zwykly gniot a porusza kobiece serca i szparki.Skomentuj
-
-
Filmy erotycznie jakoś nigdy mnie nie kręciły. Ja muszę mieć coś konkretnego: najlepiej seks, a jak się nie da, to regularne pornoSkomentuj
-
Książki nie czytałam a film obejrzałam za namową koleżanki która go taaak zachwalała. Pożałowałam! Nie rozumiem czemu babki tak się tym filmem zachwycają o.OSkomentuj
-
Nie bardzo wiem o co chodzi z tym filmem - jak i książką. To chyba pozycje dla nastolatek i sfrustrowanych monotonią życia żon?
Nie czytałem, nie oglądałem, nie interesuje mnie ten klimat bdsm w bajkowej oprawie.friggin' in the riggin', there was fu*k all else to do...Skomentuj
-
Kilka dni temu, na pewnej grupie, zadałam i kobietom i mężczyznom pytanie właśnie o książki erotyczne. Co dało im czytanie ich oraz co panowie zauważyli u swoich partnerek które czytały.
Odpowiedzi były praktycznie te same.
Otworzyły się, stały się odważniejsze, dużo się o sobie dowiedziały. Panowie pisali, że dzięki temu, że one czytają, oni mają nieziemski seks. Wcześniej nawet nie śmiali czegokolwiek proponować w obawie o opieprz a teraz razem kombinują co by tu jeszcze dodać czy zmienić.
Sam Grey to pomyłka. Autorka pojęcia chyba nie miała o świecie BDSM pisząc tą książkę. No ale prawda jest taka, że od niej ten cały szum wokół literatury erotycznej się zaczął.Skomentuj
-
Marthe Blau - "W jego dłoniach". Jeśli ktoś jest na samym starcie, to warto sięgnąć.
To truly love someone is to strive for reconquering what has already been conquered.
Regulamin Forum.Skomentuj
-
Czytałam - przez ksiązki jakos z bolem dalo sie przebrnac ale filmu juz nie przebolałam...
Popularne pewnie dlatego bo byl wczesniej szum medialny wokol, seks jako temat tez sie zazwyczaj dobrze sprzedaje, szczegolnie w wydaniu odrobine odwazniejszego romansidla jest pewnie bardziej lekkostrawne dla wielu widzow/czytajacych.
Moze tez dodanie odwagi niektorym o czym wspomina Birdhodes to jedyny i najwiekszy plus pojawiania sie tej ksiazki i filmuSkomentuj
-
Po Twojej rekomendacji przeczytałam ją i ... zabrakło mi słów. Książka krótka, ale głupota głównej bohaterki ogromna.
Uległość może być na pewno piękna z odpowiednim dominem. Szczerze mówiąc, zupełnie nie zrozumiałam tego ich układu, zresztą ona sama też nie.
Z książek o tematyce BDSM polecam serię The Dark Duet . I choć przeczytałam podobnych sporo, żadna nie utkwiła mi szczególnie w pamięci. No może jeszcze seria z Crossem.
W Polsce nie ma ciekawych książek tego typu natomiast anglojęzycznych jest mnóstwo.Skomentuj
-
Zwróć uwagę: to jest książka dla kompletnie zielonych w temacie. O czym sam wspomniałem przecież. :-)
Nie ma w niej smaczków typu "defloracja-restauracja-repetycja".
To truly love someone is to strive for reconquering what has already been conquered.
Regulamin Forum.Skomentuj
-
Skomentuj