W przypadku problemów z logowaniem wyczyść ciasteczka, a jeśli to nie pomoże, to użyj trybu prywatnego przeglądarki (incognito). Problem dotyczy części użytkowników i zniknie za kilka dni.

Figle w basenie!

Collapse
X
 
  • Czas
  • Pokaż
Clear All
new posts
  • zboczek69
    Świntuszek
    • Feb 2010
    • 50

    Figle w basenie!

    Czy bawiliscie sie kiedys z dziewczyna/chlopakiem w basenie, w jacuzzi? Jakie byly wasze doznania, przezycia, czy bylo fascynujaco a moze mieliscie lekki dreszczyk emocji, zeby nikt was nie zobaczyl...???
    Penis jest jak pies. Plącze się między nogami, lubi jak się go głaszcze i cieszy się razem z panem
  • daj_mi
    Emerytowany PornoGraf
    • Feb 2009
    • 4452

    #2
    W Tatralandii na Słowacji. Na tym basenie z bardzo gorącą wodą tuliłam się do mojego chłopaka, trochę się całowaliśmy, a jak zaczęłam wychodzić, to on taki skrępowany spojrzał w dół i szepnął "ja tu jeszcze chwilę zostanę..."
    Wielkość tkwi w perwersji. Wszystkie moje opowiadania erotyczne.

    Regulamin forum

    Skomentuj

    • peter84
      Ocieracz
      • Feb 2009
      • 174

      #3
      Nie lubię jacuzzi - dla mnie za gorąco i za duszno..
      Ale sama zabawa w wodzie jak najbardziej - kochaliśmy się już w wannie ew. pod prysznicem - niestety tylko tam bo ciężko z okazją na takie numery w wodzie :/

      Skomentuj

      • fanatyk_aut
        Świętoszek
        • Jan 2010
        • 25

        #4
        Ja sie bawiłem ze swoją była dziewczyna w morzu musieliśmy wejsc naprawde na głęboka wode zeby nic nie było widac bo woda byla przejżysta .Powiem ktrótko niesamowite doznanie i ta zdrenalinka ze ktos Cie moze jednak podejrzeć SEX pierwsza klasa
        Właściwe suplementy zrobią z Ciebie morderce!!

        Skomentuj

        • kicia_69
          Seksualnie Niewyżyty
          • May 2009
          • 264

          #5
          W walentynki poszłam z super chłopakiem na basen. Było tak przyjemnie, że zostaliśmy trochę dłużej niż planowaliśmy. Potem okazało się, że od godz. 22:00 do 24:00 będzie otwarty specjalnie dla par (takie wydanie walentynkowe). Oczywiście poszliśmy ponownie. Światła świeciły tylko pod wodą. Było mega romantycznie. Siedzieliśmy sami w gorącym jacuzzi wtuleni w siebie. Gorąca woda, klimacik, bąbelki, całusy, pieszczenie się nawzajem. Doznania nie do opisania
          0statnio edytowany przez kicia_69; 19-02-10, 21:41. Powód: mała pomyłka

          Możesz być odporny na ciosy, ale nigdy nie będziesz odporny na uczucia!

          Skomentuj

          • czarnulka_22
            Seksualnie Niewyżyty
            • Nov 2009
            • 212

            #6
            Na basanie czy w jacuzzi to nie,ale za to kiedyś ze swoim ex bawiłam się w morzu i w jeziorze i zabawa mi sięstrasznie podobałaA do tego adrenalinka czy ktoś z brzegu nas nie zobaczy

            Skomentuj

            • Jeronimo_
              Erotoman
              • Feb 2010
              • 393

              #7
              Na basenie nigdy mi się nie zdarzyło ale w jacuzzi tak tylko że były to moje początki i mi to wszystko nie ułatwiało sprawy ale dziewczyna bardzo lubiła i dzięki temu doszedłem później to większej wprawy z zabawach wodnych
              "purposelessness is my purpose"

              Skomentuj

              • iksior_x
                Świntuszek
                • Jul 2009
                • 54

                #8
                w moim przypadku było tak kiedyś wybrałem się z partnerką na basen o 6 rano na basenie było około 5 osób z nami za każdym razem po przepłynięciu 50m namiętny pocałunek czasem jakaś pieszczota typu rączka tu i ówdzie O seksie nie było mowy ale raz dziewczyna zanurkowała jak odpoczywaliśmy i pod wodą wzięła go do ust na chwilkę co z jednej strony mi sie wydało krępujące bo sie bałem ze ktoś to zobaczy ale z drugiej...mega przyjemne - po tym wydarzeniu przez dłuższą chwilę miałem dodatkowy opór podczas pływania. Podczas ubiegłych wakacji kochałem się w jeziorze z kobieta w nocy przy świetle księżyca - był to jeden z najlepszych seksów jakie miałem - było tak super romantycznie i ta lekkość w wodzie kochaliśmy się tak że ja ją podtrzymywałem za pośladki a ona nie dosięgała od podłoża i to ja ją podnosiłem i opuszczałem ale jeszcze lepsze było to że można było spróbować podobnej pozycji z tym że ona była do mnie tyłem - rozmarzyłem sie najgorsze jest to że chyba praca nie pozwoli w te wakacje wyskoczyć nad jeziorko...

                Skomentuj

                • daj_mi
                  Emerytowany PornoGraf
                  • Feb 2009
                  • 4452

                  #9
                  Ludzie, co z Wami jest, słyszeliście kiedykolwiek o przecinkach?!

                  A do tematu: Chciałabym to kiedyś robić w jeziorze. Wieczorem, przy schładzającej się wodzie, w wieczornej ciszy ptaków kładących się spać, przy zachodzącym słońcu...
                  Wielkość tkwi w perwersji. Wszystkie moje opowiadania erotyczne.

                  Regulamin forum

                  Skomentuj

                  • Sprężynka
                    Seksualnie Niewyżyty
                    • Feb 2009
                    • 265

                    #10
                    Mi się kiedyś udało w jeziorze, gdzie zaraz obok było pole namiotowe i w każdej chwili ktoś mógł nas zobaczyć (i pewnie widział . Zabawa przednia, zwłaszcza że później bawiliśmy się jeszcze na plaży
                    Pocałuj mnie... zaczaruj mnie...

                    Skomentuj

                    • Nolaan

                      #11
                      Stanowczo mam postanowienie kiedyś taki numer uskutecznić. Mniejsza o to czy basen czy jezioro, ale zbiornik wodny musi być. Nieziemsko mnie to kręci ;]

                      Skomentuj

                      • mlody199x
                        Świntuszek
                        • Feb 2010
                        • 53

                        #12
                        w jacuzzi musi być nieźle też
                        "Najbardziej dziwacznym ze wszystkich zboczeń seksualnych jest zachowanie wstrzemięźliwości"

                        Remy de Gourmont



                        Skomentuj

                        • ktos69
                          Erotoman
                          • May 2007
                          • 757

                          #13
                          marzy mi się taki seks morze, jezioro, basen czy jacuzzi... szczególnie ekscytujący byłby seks w otwartym zbiorniku wodnym późnym wieczorem bądź nocą, kiedy woda jest nagrzana od całodziennego nasłonecznienia albo w jacuzzi, ciepła woda i bąbelki...

                          Skomentuj

                          • Jacenty
                            Emerytowany PornoGraf
                            • Jul 2006
                            • 1545

                            #14
                            Odradzam ostre posuwanie w morzu. Słona woda potrafi sprawić niemiłe niespodzianki. Sprawdzone.
                            Po ślubie nie jest lepiej, ale czasem jest częściej

                            Uwaga! Nie klikać w ten link pod żadnym pozorem!

                            Skomentuj

                            • Karookarolina
                              Perwers
                              • May 2009
                              • 1050

                              #15
                              Ja miałam okazje, w rzece, ale nic specjalnego, woda wyplukała sluz i było niezbyt przyjemnie. W basenie niestety nie bedzie mi dane, bo mam alergie na chlor, ale jakos nie rozpaczam z tego powodu
                              Najbardziej dziwacznym ze wszystkich zboczeń seksualnych jest zachowanie wstrzemięźliwości.

                              Może nie najładniejsza, ale w łóżku nadrabiam.

                              Skomentuj

                              Working...