W przypadku problemów z logowaniem wyczyść ciasteczka, a jeśli to nie pomoże, to użyj trybu prywatnego przeglądarki (incognito). Problem dotyczy części użytkowników i zniknie za kilka dni.

Żółte kwiatki.....

Collapse
X
 
  • Czas
  • Pokaż
Clear All
new posts
  • Christophero
    Banned
    • Feb 2009
    • 1039

    Żółte kwiatki.....

    Czytałem kiedyś opis jak wyglądało by przenikanie się wymiarów, innych światów różniących się między sobą wielkością, poziomem rozwoju etc.
    Były tam opisane różne ciekawe i zaskakujące rzeczy tj. to że człowiek z wymiaru drugiego nie jest w stanie widzieć człowieka z wymiaru trzeciego, a jedynie jego przekroje, takie same jak plasterki sera krojone na chlebek rano, czy podobne efekty gdy laser pada na zadymione środowisko.

    Jadąc dziś do pracy mijałem jak co rano plac budowy, gdzie powstaje autostrada na Rzeszów... itd.
    Moją uwagę przykuł pewien zaskakujący widok, pewien wielki obszar ziemi, który leżał tam sobie od prawdopodobnie dłuższego czasu, pokrył się przeróżną roślinnością. Trawy, jakieś chwasty, no i rzecz jasna o tej porze różne kwiatki.
    Zwróciłem uwagę na żółtą plamę kwiatów polnych, gęsto pokrywających połać tej ziemi.
    Jednak zaskakujące było to, że ziemia ta a dokładnie mały pagórek, był systematycznie podkopywany przez zgraję koparek, które zjadały powoli całą tą piękna krainę. Zwróciło moja uwagę to, jak nieświadome niczego rośliny nadal kwitną, tworzą swój świat, zapylają się itd. Nieświadome tego że za kilka dni osuną się wraz z opadającą ziemią i znikną w czeluści tych strasznych potworów ziemnych.

    Mimo że wieki kawał ziemi już osunięty został do połowy i pewnie jutro będzie pożarty przez potwory stalowe, kwiaty nadal kwitną, chwastowi mieszkańcy nadal sobie rosną na tym upadającym i pogrążającym się świecie.

    A jeśli my, nasz świat to taka mała górka pośród wielkiej gwiezdnej budowy?
    A jeśli jakieś wielkie stwory z innego niewidocznego wymiaru już zaczynają nas podgryzać, bo przeszkadzamy w między galaktycznej budowie autostrady A4 (Centurion – Gamma)?
    A jeśli my-kwiaty tej ziemi, już osunęliśmy się do połowy?
    Jesteśmy świadomi czegokolwiek?
    Widzimy oprawców z innego wymiaru?

    Czy jesteśmy tylko żółtymi kwiatkami na nie naszej ziemi?
    0statnio edytowany przez anduk; 27-05-09, 02:34.
  • evika
    Perwers
    • Nov 2006
    • 1083

    #2
    To nie czujesz, jak ryja pod Toba?..

    Nawiązując do tematu:
    Tam, gdzie wczesniej pracowałam, okno mojego pokoju wychodziło na dach sąsiedniego budynku. Na tym dachu, uparcie sobie rosną młode brzózki. Od czasu do czasu ktos tam je powycina, ale pojawiają się nowe ...- na dachu, w kamienicy, w centrum miasta. Co za upór w trwaniu, mimo beznadziei.

    Skomentuj

    • glizdziarz
      Banned
      • Sep 2005
      • 1981

      #3
      Poczytaj "Łysiak Fiction" to zrozumiesz.

      Skomentuj

      • Rojza Genendel

        Pani od biologii
        • May 2005
        • 7704

        #4
        Mnie takie widoki nastrajają optymistycznie.
        Rozmaite roślinki na budowach, drzewka wyrastające spomiędzy betonowych bloków, kwiaty między torami tramwajowymi...
        Uwidacznia to, jak bardzo żywotna i bujna jest przyroda.
        Obecnie funkcjonuje na ateista.pl

        Skomentuj

        • oczak
          Erotoman
          • May 2007
          • 377

          #5
          A ja chyba jestem walnięty, ale mi szkoda tych roślinek, które będą musiały uschnąć albo zostaną połamane.

          Ale w sumie każde życie jest takie. Żyjemy sobie a za chwilę może nas zmiażdzyć jakiś samochód, możemy wpaść w jakąś przepaść albo zalać nas woda. W innych rejonach trzęsienie ziemi może nas pogrzebać żywcem. Nasze ciała mogą się także pokroić od metalowych części rozbitego samolotu albo spalić niczym kiełbaski na grillu.

          Dla wielu to straszne? Ale to codzienna prawda dla wielu.
          oczak :::: Pragnę życia seksualnego, którego zostałem pozbawiony.
          --------------------------------------------------------------------------------------------------
          Erotoman aktywny na forum od połowy 2008 roku.

          Skomentuj

          Working...