Ten pomysł siedzi w mojej głowie od lat, bardzo wielu lat i wraca do mnie jak bumerang.
I chyba nie zaznam spokoju dopóki go nie zrealizuję.
Nie jest to pomysł do zrealizowania w kilka godzin ale raczej 2 może nawet 3 dni.
Wsiadamy do jakiegoś dużego auta z przyciemnionymi szybami (najlepiej z wypożyczalni).
Dziewczyna ubrana wyzywająco jak tania dziwka siedzi z tyłu - ważne żeby było tam sporo miejsca.
Jeszcze lepiej jakby to była para, wtedy ja prowadzę a jej mąż siedzi obok mnie.
I jedziemy w Polskę szukając autostopowiczów płci męskiej. Wiek i wygląd nie ma większego znaczenia ( to ma być perwersyjne ). Zasada jest prosta: pytamy delikwenta dokąd chce dojechać? Po czym uchylamy tylną szybą i stawiamy warunek - zabawiasz się z tą panią i jedziesz do chwili aż się spóścisz. Wytrysk kończy twoją jazdę bez względu na miejsce - szczere pole, las czy centrum miasta.
Wiem, że trzeba by się trochę najeździć. Ale ciekawość ilu facetów by poszło w taki układ, seks z przypadkowymi facetami i gdzie takie bzykanko ( lub po prostu spóst spermy ) by się zakończyło rozpala moje zmysły do czerwoności.
Oczywiście to tylko pomysł, który można modyfikować. Może ktoś ma jakieś ciekawe uwagi do realizacji tego marzenia?
Mam jedną uwagę, to nie jest miejsce na ogłoszenia...
I chyba nie zaznam spokoju dopóki go nie zrealizuję.
Nie jest to pomysł do zrealizowania w kilka godzin ale raczej 2 może nawet 3 dni.
Wsiadamy do jakiegoś dużego auta z przyciemnionymi szybami (najlepiej z wypożyczalni).
Dziewczyna ubrana wyzywająco jak tania dziwka siedzi z tyłu - ważne żeby było tam sporo miejsca.
Jeszcze lepiej jakby to była para, wtedy ja prowadzę a jej mąż siedzi obok mnie.
I jedziemy w Polskę szukając autostopowiczów płci męskiej. Wiek i wygląd nie ma większego znaczenia ( to ma być perwersyjne ). Zasada jest prosta: pytamy delikwenta dokąd chce dojechać? Po czym uchylamy tylną szybą i stawiamy warunek - zabawiasz się z tą panią i jedziesz do chwili aż się spóścisz. Wytrysk kończy twoją jazdę bez względu na miejsce - szczere pole, las czy centrum miasta.
Wiem, że trzeba by się trochę najeździć. Ale ciekawość ilu facetów by poszło w taki układ, seks z przypadkowymi facetami i gdzie takie bzykanko ( lub po prostu spóst spermy ) by się zakończyło rozpala moje zmysły do czerwoności.
Oczywiście to tylko pomysł, który można modyfikować. Może ktoś ma jakieś ciekawe uwagi do realizacji tego marzenia?
Mam jedną uwagę, to nie jest miejsce na ogłoszenia...
Skomentuj