Chodzenie nago poza domem

[ptaszek34]

Hej. Bardzo mnie podnieca nagość. Moja nagość. Uwielbiam nagrywać się a potem oglądać jak chodzę po domu nago i jak się onanizuje. Moje fantazje w tym względzie są coraz śmielsze i zacząłem ostatnio zostawać w pracy po godzinach. Kiedy już nikogo nie ma rozbieram się do naga i tak sobie chodzę po biurze. Niezwykle jestem wtedy podniecony. Ale to mi już nie starcza. Zacząłem myśleć o spacerach po mieście. Mieszkam w małym miasteczku więc ruch w nocy prawie żaden. Myślałem że zacznę od spacerów po lesie. W te wakacje jak byłem nad morzem to spróbowałem. Rozebrałem się od pasa w dół i trochę pochodziłem ale za bardzo się balem i przyjemność żadna. Bałem się bo teren nieznany i nie wiem co jest gdzie. Co innego będzie w mojej okolicy. Muszę tylko jeszcze trochę to zaplanować ale jestem już zdecydowany.

Czy macie takie fantazje? A może jakieś doświadczenia? Podzielcie się nimi.

[paraSzczecin]

Widzę, że bardzo zależy Ci na łatce zboczeńca i świra - bo tak to się skończy w małym mieście. Chodź sobie po domu nago albo po plaży naturystów, ew aquaparki w wyznaczonym dla nagusów terminach.... ale nie po mieście czy pracy...bez jaj

[elumar]

Nie wiem czy zdajesz sobie sprawę że za chodzenie nago po mieście można mieć nieprzyjemne spotkanie z policją.
A jak będziesz notowany za taki wybryk, to później gdy w mieście dojdzie do jakiegoś gwałtu czy aktu pedofilii będziesz pierwszym podejrzanym ...

[paul_78]

Szkoda, że nie jesteś kobietą.

[ptaszek34]

Nie no bez przesady. Nie chce chodzić nago po mieście w dzień. Nie chcę również aby mnie ktoś zobaczył. Samo chodzenie nago poza domem mnie podnieca. Bardzo podniecające będzie też unikanie zdemaskowania jak np. ktoś się przez przypadek znajdzie na mojej trasie. Niebezpieczeństwo dodaje smaczku. No i niei zamierzam chodzić po rynku ale np. po lesie i tam gdzie możliwość spotkania kogoś jest bardzo znikome.

[Zebraa]

Nie zamierzasz - na razie.
Nie panujesz nad tym i chcesz coraz wiecej. Pachnie klopotami

[ptaszek34]

Mam granice. Tak czy owak czy ktoś jeszcze lubi tak poza czterema kontami?

[iceberg]

A skąd pomysł, że te cztery profile to lubią?
Osobiście nic nie mam do nagości, w domu jest to zupełnie naturalne - co nie oznacza, że chodzę tak cały czas. Po prostu nie krępuję się wyjść nago spod prysznica, spać nago i chodzić pomiędzy tymi przypadkami. Ale jakoś tak specjalnie latać i oglądać się w lustrze to śmieszne dla mnie.
Na zewnątrz na plażach naturystycznych jestem nago ale narażać się na atak kleszcza na penisa w lesie? aż takim desperatem nie jestem

[LizardKing]

Pomysł odważny, niby fajna sprawa ale jak ktoś cię zobaczy to faktycznie możesz mieć problemy. Sam kiedyś próbowałem takich rzeczy ale nie jest przyjemne kiedy ktoś cię wypatrzy. Ale po domu to nago bardzo lubię.

[unter]

... Samo chodzenie nago poza domem mnie podnieca. Bardzo podniecające będzie też unikanie zdemaskowania jak np. ktoś się przez przypadek znajdzie na mojej trasie. Niebezpieczeństwo dodaje smaczku...

Myślę, ze nie chodzi o smaczek jako taki, a o zwykle podniecenie w postaci stojącego kutasa.
Będziesz miał cholernie dużo szczęścia jak nakryje Cie policjant, bo poza wyrokiem w zawieszeniu i grzywna nic więcej nie grozi. Inaczej będzie, kiedy trafisz na faceta z córką na spacerze, ani się obejrzysz jak przerobi Cie na sopran.
Nigdy nie widziałem kutasa z korzeniami swobodnie bujającego się na gałęzi, ale mam córkę i zero zrozumienia dla takich jak Ty, zatem uważaj.

[LizardKing]

Myślę, ze nie chodzi o smaczek jako taki, a o zwykle podniecenie w postaci stojącego kutasa.
Będziesz miał cholernie dużo szczęścia jak nakryje Cie policjant, bo poza wyrokiem w zawieszeniu i grzywna nic więcej nie grozi. Inaczej będzie, kiedy trafisz na faceta z córką na spacerze, ani się obejrzysz jak przerobi Cie na sopran.
Nigdy nie widziałem kutasa z korzeniami swobodnie bujającego się na gałęzi, ale mam córkę i zero zrozumienia dla takich jak Ty, zatem uważaj.

Unter ma sporo racji lepiej uważaj gdzie się obnażasz. No chyba że masz 100 procent pewności że na nikogo się nie natkniesz.

[Ygreko]

Juz granic nie mas bo pare razy je przekroczyłeś. Ja nie odważył bym sie nigdzie poza plazą nudystów lub własnym podwórkiem osłoniętym od ulicy (i tylko noca).

A problemy? Powiem tak, trafisz kiedys na osobe która wybitnie nei bedzie tego podzielać. Liczba problemów jakie mozesz mieć przez takiego typa - niesamowita.

Poza tym, skąd wiesz ze w robocie nie masz ukrytych kamer

[Zebraa]

miejsce gdzie na 100% nikt nie przyjdzie? twój wlasny, ogrodzony teren prywatny,. wszedzie indziej ludzie chodzą, bez względu na godzinę i to co wam sie wydaje.

Ale chcesz świrować słuchaj świrów... przynajmniej szybciej was wyeliminują ze społeczeństwa

[Niemoralna]

Ekshibicjonizm?

[LocoByQ]

Podejrzeam ze jakby to kobieta napisala to nie byloby takiej nagonki na nia jak na niego? Laska jak pokaze cycki czy cipke to jest powiedzmy ok, koles jak cos nawet pomysli o chodzeniu nago to kastracja najlepiej niech idzie sobie gdzies do lasu gdzie nie ma nikogo i chodzi na golasa