Jaki film dziś obejrzałeś

[roksana_p]

"Do utraty sił", płakałam jak bóbr.

Obejrzałam wczoraj polski film - "Zbliżenia". Kiepsko zrobiony, ale porusza dość ciekawy temat relacji matki z córką, która jest, delikatnie mówiąc, toksyczna. Moim zdaniem warto zwrócić uwagę.

[Astraja]

"Do utraty sił", płakałam jak bóbr.

No ja też właśnie :]

[znowuzapilem]

Może nie dziś ale niedawno obejrzane:

Locke z Tomem Hardym. Banalny film ale tak zagrany że aż ściska w żołądku. 9/10

[Christophero]

Gang Olsena z niemieckim dubbingiem...

niesamowite wrażenia...

[roksana_p]

Ostatnio dodałam do kolekcji obejrzanych filmów 'Nominację' i 'Między wierszami'. Polecam.

Dodaję jeszcze obejrzanego dziś "Sędzię" - też polecam.

Obejrzałam "Krocząc wśród cieni" i mimo, że oglądałam bardziej przerażające filmy to boję się wyjść do sklepu po piwo... A tak mi się chceeeee

[PysiA23]

Deadpool :-) ubawiłam się jak mało kiedy... większość komedii tak nie bawi.

[Astraja]

No ja to samo. Fajny

[Raine]

"Hardcore Henry".

Aż szok bierze, że zrobili to kamerką GoPro za dwie bańki zielonych a film nie trafił do masowej dystrybucji i wyświetlają go tylko w wybranych kinach.

Głownego bohatera grało ponad dziesięciu kaskaderów i parkourowców, BTW.

Półtorej godziny solidnej porcji rozrywki. Oczywiście pełno absurdów (przykładowo po końskiej dawce adrenaliny każdy by wykitował, poza tym główny bohater jest cyborgiem, a adrenalina roznosi się po ciele przez krew...), głupich tekstów, ale... ogląda się z wielką frajdą, pełno małych smaczków (złapałem się na mimowolnym odpowiadaniu na salutowanie ), a najlepsze scene jest z kote vs antytrerroryste w korytarze.

Mocne 8 na 10. Jechaliśmy do kina na dobrą zabawę i wyszliśmy ubawieni po łokcie.

[roksana_p]

Co prawda dość stary film, ale wzruszający o dorastaniu i przyjaźni - "Stań przy mnie". Trochę mnie zasmuciła refleksja, że w dorosłym życiu trudno o takich przyjaciół jak w dzieciństwie.

Locke z Tomem Hardym. Banalny film ale tak zagrany że aż ściska w żołądku.

Dawno oglądałam, ale pamiętam, że zrobił na mnie ogromne wrażenie... A Hardy to świetny aktor.

[Astraja]

Co Ty wiesz o swoim dziadku?

Dawno sie tak nie uśmiałam i do tego De Niro.. <3

[roksana_p]

Co Ty wiesz o swoim dziadku?

Dawno sie tak nie uśmiałam i do tego De Niro.. <3

Też oglądałam w weekend!!

Dodatkowo obejrzałam i miałam różne odczucia:
"Wiek Adaline", bo pokazuje, że może jednak niestarzenie się nie jest takie fajne, ale znowu "Schmidt" pokazuje, że starość jest smutna, samotna i straszna,
"Spotlight"- nabrałam jeszcze więcej uprzedzeń do księży,
"Powiedzmy sobie wszystko" - lekki film o relacjach rodzinnych,
"Joy" - spodziewałam się czegoś więcej, średniawka dla mnie.

[znowuzapilem]

"Spotlight"- nabrałam jeszcze więcej uprzedzeń do księży,

No ja mam to samo. Na przykład po transformersach przestałem ufać swojej Beemce

[DSD]

E. postanowiła że idziemy na polski musical. Jako chłop empatyczny zgodziłem się choć - jako chłop - nie lubię musicali (z wyjątkiem genialnego 'Całego tego zgiełku' i może 'Chicago'). No więc poszliśmy na 'Wszystko gra'. Wytrzymaliśmy circa about pół godziny. E. zaproponowała ucieczkę z kina na wolność akurat wtedy gdy ja sam myślałem jak to jej zaproponować. W sumie nie mogę powiedzieć że ten film obejrzałem ale chcę Was uchronić przed tym samym błędem. Ogólnie w tym filmie chodzi o to że niewiele się dzieje, a w przerwach akcji są śpiewane przeróbki słynnych polskich piosenek. I tak całe te pól godziny które zobaczyliśmy.

PS. E. dodaje że z tą moją empatią to przesadziłem.

[al64]

"Autostopowicza" se obejrzałem

[Astraja]

Ojcowie i córki
Piękny. Zwyłam się jak dziecko.
Moja miłość
Choć nie lubię francuskiego kina,to ten film mi się bardzo podobał i szczerze to oglądając go czułam jakbym oglądała film o moim związku. Trochę mi wszedł na łeb.
Sęp
Zbierałam się do tego jak kot do jeża i żałuję,ze dopiero teraz obejrzałam. Mega mi sie podobał. Polecam.