Kącik dla ludzi po rozstaniu...

Collapse
X
 
  • Czas
  • Pokaż
Clear All
new posts
  • Thirsty
    Ocieracz
    • Dec 2013
    • 103

    nie czytajcie tego ludzie, szkoda waszego czasu ;P a ja chciałem się wygadać tylko....

    W końcu znalazłem coś dla mnie!!! ;l Toż wpisuję się po zakończeniu związku. 1,5roku,Dla mnie w zasadzie pierwsza miłość, pierwszy poważny związek, pierwszy seks itd. Po prostu była najważniejsza. (po raz 'n' piszę to na forum). Podkochiwałem się w niej od 15r życia. Bardzo mi się podobała, miała to "coś" w sobie. Jako szczyle w gimnazjum byliśmy ze sobą miesiąc, ale to wiadomo takie chodzenie za rączkę i buziaczki pierwsza kłótnia i koniec xD Ale zawsze mnie do niej bardzo ciągnęło. Nie gadaliśmy ze sobą długo. i tak 2 lata temu postanowiłem się odezwać do niej na jej urodziny, złożyć życzenia. Tak się zaczęła przygoda. Gadaliśmy, kręciliśmy, ona była z kimś, ale strasznie ją traktował to się rozpadało i ja dołożyłem do tego swoją część. Żyliśmy razem 1.5 roku, najświetniejszy czas w moim życiu. Zaufałem jej 100%, zrobiłbym wszystko dla niej, zakochany po uszy byłem... Od czasu gdy podjęła wakacyjną pracę w spożywczaku, poznała wielu nowych ludzi. I od tamtej pory się zmieniła. Zaczęła ukrywać telefon przede mną, usuwać rozmowy z fejsa, za każdym razem jak dotknąłem telefonu jej żeby podać to od razu panicznie żebym zostawił. Dawało mi to do myślenia, ale byłem ślepy jak kret. A do tego tłumaczyła się że tego nie znosi bo jej były ją strasznie kontrolował, chorobliwie sprawdzał telefon i wszystko. (zanim podjęła pracę nie było takich tekstów). Uległem temu i wyluzowałem trochę. Do tego doszedł fakt że kiedyś siedzieliśmy razem do późnej nocy, a od jakiś 2 miesięcy bywały akcje gdzie ona o 9 bardzo śpiąca jest i chce żebym już jechał do domu bo chce odpocząć... Odkąd wyjechała do innego miasta na studia zaczęła się prawdziwa masakra, kłótnie, widywanie tylko w weekendy i to jeszcze nie cały czas... okazało się że bajerowała kolegę poznanego w wakacje. (jego i mnie w ***** robiła, nie wiedzieliśmy o sobie nawzajem) Więcej już nie będę rozpisywał, bo i tak nikt tego nie przeczyta... Życie moje legło w gruzach. Jak okazało się że on się skapnął i kopnął ją w dupsko to mi się przyznała i chciała naprawić wszystko, dałem jej szansę na drugi dzień wynikła nieprzyjemna sytuacja i postanowiłem to skończyć. To teraz do mnie się nie odzywa, olewa mnie, i znowu chyba świruje do tamtego... MASAKRA, hahaha i tak nikt tego nie przeczyta, ale zawsze fajnie się wygadać.
    "Z kobietami jest jak z wódą. Zawsze jak przedawkujesz i budzisz się z bólem łba, mówisz sobie: to był, ****a, ostatni raz.

    A później jest kolejna. I kolejna."

    Skomentuj

    • opowiedzmiotym
      Gwiazdka Porno
      • Feb 2012
      • 1880

      przeczytalam. Nie pierwszA i nie jestatnia.
      Dupa Cycki

      Skomentuj

      • Thirsty
        Ocieracz
        • Dec 2013
        • 103

        wiem wiem wiem, już nie jest taki dramat. Ale *****sko mnie to boli, jej zachowanie całe. Była całym życiem dla mnie (Śmiesznie to pewnie brzmi dla osób troszkę bardziej doświadczonych) Bardzo mi smutno i zawiodłem się na niej. Wiecie za pewne wszyscy jak to jest gdy to ta pierwsza miłość pełne zaangażowanie itd, a tak robi w *****. No po prostu żyć się odechciewa
        "Z kobietami jest jak z wódą. Zawsze jak przedawkujesz i budzisz się z bólem łba, mówisz sobie: to był, ****a, ostatni raz.

        A później jest kolejna. I kolejna."

        Skomentuj

        • mariusz_77
          Świętoszek
          • Feb 2009
          • 23

          to co czułeś nie jest wcale śmieszne, to normalne.
          Pozostaje ci teraz wziąć jaja w rekę i iść dalej przez życie. Tyle fajnych dziewczyn czeka aż je poznasz, że nawet sobie nie zdajesz sprawy.

          Skomentuj

          • Thirsty
            Ocieracz
            • Dec 2013
            • 103

            heh, no właśnie chyba sobie nie zdaję sprawy z tego, bo dla mnie nic więcej do szczęścia nie trzeba było, super się dogadywaliśmy pasował mi jej charakter.
            Przez ten związek zaniedbałem wszystkie znajomości i przyjaźnie. Nie poznałem żadnej nowej osoby, bo po prostu nie było mi nic więcej potrzebne do szczęścia. Związek się skończył a ja zostałem z ręką w nocniku, praktycznie zero znajomych, z którymi miałbym ochotę utrzymywać szczery kontakt. A i od zawsze miałem problem z poznawaniem nowych dziewczyn bo niska samoocena, brak pewności no i brzyyyyydal ze mnie (hehe żartuję)
            "Z kobietami jest jak z wódą. Zawsze jak przedawkujesz i budzisz się z bólem łba, mówisz sobie: to był, ****a, ostatni raz.

            A później jest kolejna. I kolejna."

            Skomentuj

            • opowiedzmiotym
              Gwiazdka Porno
              • Feb 2012
              • 1880

              To swego rodzaju nauczka. Wchodzac w zwiazek dozuj czas z glowa.
              Dupa Cycki

              Skomentuj

              • mariusz_77
                Świętoszek
                • Feb 2009
                • 23

                W związku nie mozna poświecać tej drugiej osobie 100% czasu i uwagi, bo to jest chore. Trzeba mieć czas na chobby,znajomych. Właśnie ludzie po takich 100% zwiazkach nie wiedza co maja ze soba zrobić, bo nagle znikneła ta druga połówka z ktora bylo zwiazane spedzanie czasu.

                Skomentuj

                • Thirsty
                  Ocieracz
                  • Dec 2013
                  • 103

                  kurrrrrr.. no jak mnie denerwuje jak mi nie odpisuje... Martwię się co tam u niej ciągle. A do tego jak nie wraca do domu i jest z tamtym gościem to szlag mnie ****a trafia..... Tak być nie może przecież.
                  "Z kobietami jest jak z wódą. Zawsze jak przedawkujesz i budzisz się z bólem łba, mówisz sobie: to był, ****a, ostatni raz.

                  A później jest kolejna. I kolejna."

                  Skomentuj

                  • Nolaan

                    Koleś, ty się z nią rozstałeś czy nie?

                    Skomentuj

                    • Thirsty
                      Ocieracz
                      • Dec 2013
                      • 103

                      no rozstalem, ale utrzymujemy ten kontakt smsowy. pewnie niepotrzebnie ale tak mi ciezko to wszystko zostawic.. no niby wiem ze tak nie powinno byc. mamy sie jeszcze raz spotkac i wtedy zamierzam jej powiedziec ze nie chce utrzymywac kontaktu.
                      "Z kobietami jest jak z wódą. Zawsze jak przedawkujesz i budzisz się z bólem łba, mówisz sobie: to był, ****a, ostatni raz.

                      A później jest kolejna. I kolejna."

                      Skomentuj

                      • Nolaan

                        Sorry za to co napiszę, ale ****a z ciebie.
                        Sz****a, nie masz człowieku krzty godności, że robisz pannie za pzydupasa na zawołanie?

                        Ja tego nie ogarniam. Po jaką cholerę babrasz się dalej w czymś co ci nie służy? Po rozejściu odcinać się z automatu od byłej, zwłaszcza jeśli rozpad był wybuchowy.

                        Próbować konakt nawiązać można ew. później, jeśli okaże się że są ku temu przesłanki.

                        Skomentuj

                        • Thirsty
                          Ocieracz
                          • Dec 2013
                          • 103

                          no przepraszac nie musisz za to ze piszesz co uwazasz. moze nie to ze jestem za kazde jej zachowanie. mamy kontakt taki kolezenski, tylko co tam u niej co u mnie i juz, niby nic wielkiego. Ale najgorsze jest to co czuje w srodku...
                          I powiem Ci ze ja tez tego nie ogarniam, i po co ja sie babram w czyms co mi nie sluzy. masochista chyba jestem.. no ale tak jak pisalem bede chcial urwac kontakt przy najblizszej okazji
                          "Z kobietami jest jak z wódą. Zawsze jak przedawkujesz i budzisz się z bólem łba, mówisz sobie: to był, ****a, ostatni raz.

                          A później jest kolejna. I kolejna."

                          Skomentuj

                          • watch.out
                            Gwiazdka Porno
                            • Sep 2011
                            • 2959

                            wyjdzie Ci bokiem jesli nie zerwiesz kontaktu.. wiem co mówię..
                            If you're not into oral sex - keep your mouth shut!

                            Skomentuj

                            • Nolaan

                              A gówno. Jakbyś chciał to byś urwał od razu.
                              Póki ona tego nie zrobi to będziesz u niej na sznurku.

                              Skomentuj

                              • Sollat
                                Erotoman
                                • Feb 2010
                                • 629

                                Dude, ona Cię wciągnęła w normalnego friendzone'a. I koło ratunkowe, jeśli z tym drugim jej nie wyjdzie. Trza kutfa mieć jakąś godność!
                                https://archiveofourown.org/users/DarkSollat

                                Skomentuj

                                Working...