Też tak uważam. Nauka i wiedza dają dużą niezależność. Dziś to nie ja szukam pracy a praca mnie. Ciężko było studiować i pracować jednocześnie ale warto. Dziś żałuję, że mogłem zacząć studiować wcześniej.
Nie chce mi sie uczyc
Collapse
Ten wątek jest zamknięty.
X
X
-
-
Skomentuj
-
tez bym chciala aby praca szukala mnie...
na razie musze sie skupic na dobrym zdaniu matury i dostaniu na studia wiec mimo ze czasem mi sie nie chce to mysle o tym i motywuje sie bardziej bo po maturze 4 miechy wakacji trzeba sie motywowac takimi rzeczami ,mi to pomagaSkomentuj
-
Ten post nie powinien być w dziale OFF-TOpic? Nie jesteś sam ja też sie nie ucze i jestem podobnie jak ty 2 klasieLive by the gun die by the gun"
"live goes on"-Amaru ShakurSkomentuj
-
Mozliwe, ze nie zdam po raz trzeci i tez zupelnie nie chce mi sie uczyc (prawda jest taka ze w domu w ogole plecaka nie otwieram, zeszyty mam wszystkie, nie wyciagam nic), a te teksty o rodzinie, dobrej pracy jakos do mnie nie przemawiaja. Uciekam z lekcji, po prostu jest tak strasznie nudno, ze nie idzie wytrzymac, do tego dochodzi czasem to straszenie poprawczakami, uwzieli sie na mnie, jakby nie mogli odpuscic, przeciez tyle ludzi chodzi do szkoly, ja nie pojde i od razu problemy. Czy jest jakis sposob, abym zaczal sie uczyc, chociaz do konca jakos sprobowal zdac, naprawde nie mam ochoty chodzic i to nie jest tak, ze mowie "nie", a codziennie pierwszy w szkole, na serio opuszczam i nie pamietam kiedy ostatnio caly tydzien, wszystkie dni pod rzad bylem w szkole, jestem w 2 kl gim.Skomentuj
-
-
Nie przemawia do Ciebie to całe "gadanie", ponieważ jesteś na garnuszku mamusi. Czy mając 40 lat dalej będziesz siedział jak pasożyt w domu i czekał aż mama podstawi Ci talerz pod nos, wypierze gacie i skarpety, a może jeszcze popłaci za Ciebie rachunki za telefon i internet? Żeby stać się samodzielnym trzeba się samemu utrzymać, a do teko potrzebna jest praca. Nie mając żadnego wykształcenia, nie dostaniesz żadnej pracy. Chyba, że zadowala Cię perspektywa wegetacji z pomocy socjalnej. Na kilkanaście nalewek wystarczy, żeby się głowa cieszyła i nie myślała jak przeżyć do następnego zasiłku.Po ślubie nie jest lepiej, ale czasem jest częściej
Uwaga! Nie klikać w ten link pod żadnym pozorem!Skomentuj
-
Mozliwe, ze nie zdam po raz trzeci i tez zupelnie nie chce mi sie uczyc (prawda jest taka ze w domu w ogole plecaka nie otwieram, zeszyty mam wszystkie, nie wyciagam nic), a te teksty o rodzinie, dobrej pracy jakos do mnie nie przemawiaja. Uciekam z lekcji, po prostu jest tak strasznie nudno, ze nie idzie wytrzymac, do tego dochodzi czasem to straszenie poprawczakami, uwzieli sie na mnie, jakby nie mogli odpuscic, przeciez tyle ludzi chodzi do szkoly, ja nie pojde i od razu problemy. Czy jest jakis sposob, abym zaczal sie uczyc, chociaz do konca jakos sprobowal zdac, naprawde nie mam ochoty chodzic i to nie jest tak, ze mowie "nie", a codziennie pierwszy w szkole, na serio opuszczam i nie pamietam kiedy ostatnio caly tydzien, wszystkie dni pod rzad bylem w szkole, jestem w 2 kl gim.
I na dodatek Ci okropni nauczyciele! Zawsze się wezmą za tych niewinnych, co nie chodzą do szkoły, nie zdają i się nie uczą.
Precz z belframi! I wogóle szkołą. Lepiej żebyśmy głupi i tępi byli! Tak, to nowy motyw przewodni dzisiejszego społeczeństwa.
Oj dzieci dzieci ;DSkomentuj
-
Przeczytaj ten temat i użyj szarych komórek, o ile jeszcze Ci wszystkie nie wymarły.
Im więcej takich postów znajduję, tym bardziej przerażona jestem. Moje, ****a mać, pokolenie. Wstyd mi nieziemsko.Skomentuj
Skomentuj