Mrok szatan i krew....

[anduk]

ja lubię jak dziewczyna pierdzi ogniem to też podchodzi pod piekło?

Fachowo nazywa się to zapalenie oparów metanu

Krew mnie nie kręci, mrok i szatan ujdą w tłoku

[KijCoSieWłóczy]

podoba mi się klimacik, szkoda że mdleję na widok własnej krwi, nie wiem dlaczego ale tak mam, a chciałbym spróbowac krewki mojej pani tylko musze poczekac na odpowiednie dni i jej pozwolenie oczywiscie..

[Paweł17]

Wkradanie sie na cmentarz z jakas dziewczyna kolo 2-3 w nocy, i uprawianie seksu miedzy grobami pociaga mnie jak malo co, ale ciecie wlasnego ciala nie, jak juz to partnerki jesli by chciala.

[Schatten]

Paweł17 - może wkradniesz się o 24.00? - to godzina duchów ;P - o 02-03.00 musi być nudno

Paweł17 - a Gruppensex w tow. duchów... - 'bezcenne'. Uważaj tylko na nagrobki, mają kanty, dość ostre.

[Nilieth]

Seks na cmentarzu, na stelach z litego kamienia a wszystko ubabrane w krwi niewinnej kózki? I co orgazm to wujaszek Lucyfer wyskakuje z krzaków? Nuuuda

[Ćwierćnuta]

Szatan i cmentarze mnie nie kręcą. Seks na cmentarzu raczej mnie zniesmacza - nie ma to jak obciągać koło czyjejś zmarłej babci.

Krew kręciła mnie kiedyś całkiem mocno, mojego ówczesnego faceta jeszcze bardziej. Zdarzało się, że pił moją krew. Wtedy mnie to podniecało.
Dziś ja jestem neutralnie nastawiona do takich praktyk, a mój obecny facet - negatywnie, więc nie grozi mi ponawianie tego. Blizny zostały, jak to blizny. Ostatnio spotkałam tego mojego eks, skomentowaliśmy młodocianą głupotę... tyle.

[Greeneyed]

Tak, mnie też to kiedyś podniecało i to bardzo... próbowałam... czasami jeszcze zdarza mi się o tym pomyśleć, ale mnie to za bardzo wciągało, za bardzo...

[upocone jajka]

ładnie trzeba mieć zryty beret, kolejne rimmingatory

[-Sukub-]

Chętnie bym spróbowała sexu na cmentarzu w stroju zakonnicy (pod spodem mając gotycki gorset i rozdarte pończochy), gdy mój partner przebrany byłby za księdza. Ale moment z cięciem się bym pominęła.

[Lilith.]

Natomiast widziałem fajny teledysk Cradle of Filth "Fromcradle to enslave".

o tak tak, polecam, nieźle się przed chwilą przy tym uśmiałam

http://www.youtube.com/watch?v=xEZhUeMaixk

A co do tematu... Lubię czarną bieliznę, ale na tym koniec jeśli chodzi o mroczne klimaty w seksie

[outgoing]

Dano dobry żart...mam dla Ciebie złą wiadomość, ale niestety takie upodobania są w Polsce karane chyba...przynajmniej ta część z cmentarzem...

[PabloXM]

Zupełnie mnie to nie interesuje. Nie jestem mroczny jak dupa szatana ani dewiantem w takim stopniu, żeby się kochać na cmentarzu.

outgoing, czy nie nazywa się to czasem profanacja miejsca spoczynku?

[fidien_!]

Dla mnie to wręcz dziwne i ogólnie niesmaczne

[iceberg]

lubię cmentarze, bywa że chodzę na grób ojca nawet w nocy... nie obawiam się ale nie czuję tam nic podniecającego...
ogólnie z mrocznym klimatem to u mnie kiepsko, za bardzo wesoły jestem...

[outgoing]

outgoing, czy nie nazywa się to czasem profanacja miejsca spoczynku?

Wielce prawdopodobne, trzaby jakiegoś prawnika zapytać. Szczerze mówiąc to nawet nie wiem czy cywilisty czy karnisty bo nie wiem czy to pod KK czy KC podpada.