Stereotypy leza na nas jak stare szmaty

Collapse
X
 
  • Czas
  • Pokaż
Clear All
new posts
  • Christophero
    Banned
    • Feb 2009
    • 1039

    Stereotypy leza na nas jak stare szmaty

    Czwarty dzien jestem w duzym gronie ludzi, znajomych i nieznajomych.
    Wiekszosc to pary, z mniejszym lub wiekszym starzem...
    Dzieci, smieci, tralala,
    Taki powiem standard.
    Duzo rozmow sie odbylo, duzo po pijaku i na trzezwo.
    Zauwazylem ze sporo, ale naprawde sporo kobiet na temat facetow nie wie nic,
    Sporo kobiet ma o nas negatywne zdanie,
    Sporo kobiet mysli o nas juz tak calkowicie stereotypowo...
    Jestem poniekad zaskoczony tym co zobaczylem.
    Ludzie troche zyja obok siebie...

    Uslyszalem sporo takich relacji, podobnych do siebie:
    "ona rano to zawsze sie rzuca i drze ze az lepiej nie podchodzic"
    "ja jak nie pokracze na meza to nie dociera do niego"
    "z wami nie mozna inaczej bo jestescie niereformowalni"
    Itd itd...
    Az wreszcie powiedzialem do trzech siostrzyczek z dziecmi i mezami
    - Ja bym nie zdzierzyl darcia ryja od rana, nie rozumiem dlaczego druga osoba ma wylewac na mnie swoje humory i frustracje i zlosci...
    - Ale przeciez jestes mezem! To na kogo jak nie na Ciebie ma spadac zlosc zony? Mowi jedna...
    A druga pyta nieco pewna siebie
    - A co bys zrobil?? No co bys zrobil w takiej sytuacji??
    Odparlem szybko i krotko
    - Poszedlbym w ****u!!!
    ...
    Moja zona siedziala obok i dawaj kury napadly na nia
    I dawaj obrabiac jej meza....
    A zonka na to ze spokojem odparla....
    - ... Hmmm no nie wiem... My raczej rozmawiamy...albo dyskutujemy zawsze....

    Zamknely ryje.....

    Fajni wszyscy i naprawde sympatyczni ludzie ale zwrocilem uwage na te szmaty stereotypow ktore zalozyly na nas kobiety....
    Nie dziw ze potem wielkie zaskoczenie ze jeden z drugim pije albo siedzi w garazu....

    Kobiety to durne istoty jak widze... Oczywiscie w ogolnym pojeciu...
    Rozni ludzie na ziemi...

    No.... A faceci nie lepsi.... Tez sporo spantoflowanych widze....
  • al64
    Świntuszek
    • May 2015
    • 57

    #2
    Bardzo trafne obserwacje, z którymi jak najbardziej się zgadzam. Mam podobne spostrzeżenia ze swojego otoczenia. Niestety...

    Skomentuj

    • Karookarolina
      Perwers
      • May 2009
      • 1050

      #3
      Oj bo Wy nie dostrzegacie tego, co kobiety

      A tak na poważnie, bazując na swoim doświadczeniu można stwierdzić, że niektóre rzeczy macie we krwi. Co nie znaczy, że zawsze trzeba na Was warczeć.

      W sumie po tym, co napisałeś to moge stwierdzić, że mój partner jest kobietą, bo do Niego rano lepiej nie podchodzić Musze mu zajrzeć w spodnie i sie upewnić, że sytuacja się nie zmieniła
      Najbardziej dziwacznym ze wszystkich zboczeń seksualnych jest zachowanie wstrzemięźliwości.

      Może nie najładniejsza, ale w łóżku nadrabiam.

      Skomentuj

      • Astraja
        PornoGraf
        • Nov 2005
        • 1165

        #4
        Chris, wystarczy popatrzeć jak stereotypowo podchodzą do kobiet "faceci" tutaj. Ileż to już razy czytałam tutaj,że:
        -każda kobieta kocha duże kutasy
        -każda kobieta zdradza
        -każda kobieta leci na kasę
        -każda kłamie, oszukuje i kombinuje
        -każda leci na auto

        I tak dalej, i tak dalej. Rzygać się chce, nienawidzę stereotypów i ogólniania, drażni mnie to strasznie.
        Takie jak Ty mają kwiaty we włosach, ale poza tym noszą demony w głowach.

        Skomentuj

        • solstafir
          Banned
          • Aug 2012
          • 779

          #5
          a ja wierzę w stereotypy, kieruję się nimi

          Skomentuj

          • Christophero
            Banned
            • Feb 2009
            • 1039

            #6
            Napisał Astraja
            Chris, wystarczy popatrzeć jak stereotypowo podchodzą do kobiet "faceci" tutaj. Ileż to już razy czytałam tutaj,że:
            -każda kobieta kocha duże kutasy
            -każda kobieta zdradza
            -każda kobieta leci na kasę
            -każda kłamie, oszukuje i kombinuje
            -każda leci na auto

            I tak dalej, i tak dalej. Rzygać się chce, nienawidzę stereotypów i ogólniania, drażni mnie to strasznie.

            No i oczywiscie klasyka chrisa:
            Wszystkie kobiety to ****y
            (oczywiscie tylko debil odbiera to doslownie)

            Astrajko poruszylas fajny logicznie temat, masz ciekawosc abym go Tobie nakreslil?

            Skomentuj

            • Astraja
              PornoGraf
              • Nov 2005
              • 1165

              #7
              Ja to widzę tak- każdy w życiu został skrzywdzony i rozumiem jakiś żal,brak zaufania i okres nienawiści do płci przeciwnej. Skłamałabym, gdybym napisała, że sama takowych nie miałam,ale... Żenujące jest latanie po świecie/forum,po każdym temacie z gadkami w stylu "wszystkie kobiety to kłamliwe,zdradliwe suki" albo "wszyscy faceci to kutasy" ,tylko dlatego, że dostało się po dupie. Najłatwiej też powiedzieć,że kobieta odeszla do innego, bo tamten miał kasę,fajną komórę albo auto , albo odszedł do innej bo tamta ma fajne,duże cycki, bo to świadczy nie tylko o braku samokrytyki, ale też prowadzi do frustracji, nieszczęscia i kolejnych niepowodzeń.

              Ok, dawaj te swoje spotrzeżenia
              Takie jak Ty mają kwiaty we włosach, ale poza tym noszą demony w głowach.

              Skomentuj

              • Christophero
                Banned
                • Feb 2009
                • 1039

                #8
                Napisał Astraja
                Ja to widzę tak- każdy w życiu został skrzywdzony i rozumiem jakiś żal,brak zaufania i okres nienawiści do płci przeciwnej. Skłamałabym, gdybym napisała, że sama takowych nie miałam,ale... Żenujące jest latanie po świecie/forum,po każdym temacie z gadkami w stylu "wszystkie kobiety to kłamliwe,zdradliwe suki" albo "wszyscy faceci to kutasy" ,tylko dlatego, że dostało się po dupie. Najłatwiej też powiedzieć,że kobieta odeszla do innego, bo tamten miał kasę,fajną komórę albo auto , albo odszedł do innej bo tamta ma fajne,duże cycki, bo to świadczy nie tylko o braku samokrytyki, ale też prowadzi do frustracji, nieszczęscia i kolejnych niepowodzeń.

                Ok, dawaj te swoje spotrzeżenia
                Napisałaś poniekąd to co ja chcę wyrazić,
                ja jedynie jak to zwykle staram się uogólnić temat tak aby był bardziej uniwersalny.

                Poniekąd znowuż sol zawarł pierwiastek tego co należy do mego zagadnienia.

                Primo,
                czym jest stereotyp?
                zdefiniuję go więc:
                Stereotypem jest tytuł, litera alfabetu, etykieta, uproszczony symbol, chwyt reklamowy.
                Ma on za zadanie przyciągnąć lub odstraszyć klienta.
                (Ja na domiar złego, jeszcze bardziej komplikuję sprawę, mianowicie używam stereotypu do jakby ogłuszenia ryby,
                do odfiltrowania egzemplarzy, którzy są z metra ucięci.
                Bo oni nic nie wniosą do tego co już wiem.
                Poluję zawsze na tych co potrafią wygrzebać coś dobrego w pozornym szambie.
                )

                Drugie Primo,
                Wszystkie kobiety to ****y.
                Człowiek powiedzmy standardowy, myślący "jak wszyscy" od razu odczyta w tej reklamie "szowinista", kto tam jeszcze...
                I O TO CHODZI!!!
                ominie mnie potencjalna konieczność poznania tej osoby.
                Bo takowa nie jest dla mnie zbyt pociągająca.

                Astrajka trafiła w sedno!
                Kiedyś jakieś wredne suki mnie "skrzywdziły" czy jak to zwać, więc posługuję się tym hasłem dla odcedzania,
                a prawdziwe hasło będzie brzmiało
                "wszystkie kobiety, które mnie poraniły to ****y"

                Trzecie Primo,

                Uważam więc że stereotypem można się POSŁUGIWAĆ,
                ale NIE KIEROWAĆ się nim.
                Stereotyp jest dobrym narzędziem,
                można z niego coś odczytać.

                Jeśli ktoś woła że kobiety lubią duże kutasy, to zapewne to jakiś przekaz,
                ktoś coś chce zaznaczyć,
                określić swe terytorium.
                Może ma małego i UPRZEDZA od razu potencjalne kandydatki,
                albo ma dużego i informuje o tym potencjalne kandydatki.

                Sztuką jest jedynie odgadnięcie treści całego przekazu.

                Podsumowuję więc:
                "posłuż się pospolitym myśleniem, dworując z ich przywar"
                podobna sentencja pada w "Imię Róży"....

                tak mi się jakoś to układa.

                Skomentuj

                Working...