Dyskryminacja mężczyzn

Collapse
X
 
  • Czas
  • Pokaż
Clear All
new posts
  • Xiu
    Seksualnie Niewyżyty
    • Feb 2009
    • 278

    #31
    i naprawdę nie miałaś znajomej, która twierdziła, że mężczyźni czują mniej niż kobiety i są od nich mniej wrażliwi?

    albo znajomej, która twierdziła, że wszyscy mężczyźni to 'świnie', które nie potrafią trzymać rąk przy sobie

    albo z dyskryminacją bardziej wrażliwych mężczyzn

    albo z kobiecą dyskryminacją gejów

    albo kobiet, które traktują męskość jako problem do rozwiązania

    albo kobiet, które uważają, że tylko mężczyźni są przestępcami

    albo kobiet, które uważają, że tylko kobiety są molestowane w pracy

    itd

    ?

    wystarczy się rozejrzeć, są takie przypadki, dość częste, nawet na tym forum.

    Feministkom zawsze zależało na równości
    niekoniecznie. często sam pierwiastek męski jest uważany za wrogi.

    generalnie, jest w internecie sporo ciekawych materiałów na temat mizoandrii i dyskryminacji mężczyzn.

    a jakoś przypadki dyskryminowania kobiet widzę niemal na każdym kroku
    bo nie jesteś mężczyzną. wg. danych do których dotarłem, kobiety nie są bardziej dyskryminowane niż mężczyźni.

    Skomentuj

    • Eris
      Perwers
      • Feb 2009
      • 851

      #32
      Xiu nie narzekaj. W moim otoczeniu mezczyzn sie nie dyskryminuje.

      Skomentuj

      • Ćwierćnuta
        Emerytowany PornoGraf
        • Feb 2009
        • 1870

        #33
        Napisał Xiu
        bo nie jesteś mężczyzną. wg. danych do których dotarłem, kobiety nie są bardziej dyskryminowane niż mężczyźni.
        A do głowy Ci nie przyszło, że może po prostu w innym otoczeniu żyję?

        Co do Twoich pytań - nie, nie mam takich znajomych. Grono bliskich mi osób jest cholernie ograniczone, bo nie lubię zadawać się z ludźmi, których poglądów nie byłabym w stanie szanować.

        Napisał Xiu
        niekoniecznie. często sam pierwiastek męski jest uważany za wrogi.
        Przykłady, proszę... Z prac/artykułów/książek feministek. I to na tyle dużo tych przykładów, żeby udowadniały one, że jest to faktycznie wykładnia feminizmu, a nie teoria jednej babki.
        Ssanie na czekanie.

        Skomentuj

        • Xiu
          Seksualnie Niewyżyty
          • Feb 2009
          • 278

          #34
          no cóż, nie czytam takiej literatury, po prostu nawet nie chciałoby mi się, czasem przeczytam coś w internecie.

          tutaj:


          Xiu nie narzekaj. W moim otoczeniu mezczyzn sie nie dyskryminuje.
          a w moim kobiet. bardzo się cieszę, że to oznacza iż feministki są już niepotrzebne.

          Skomentuj

          • Ćwierćnuta
            Emerytowany PornoGraf
            • Feb 2009
            • 1870

            #35
            Jako wykładnię feminizmu podajesz tekst wymierzony przeciw feministkom... A obrazu miłości homoseksualnej szukasz w przemówieniach polityków PiSu?
            Jeśli czegoś nie znasz i nie czytasz, to się nie wypowiadaj - chyba proste? A przynajmniej nie pouczaj kogoś, kto czyta i się orientuje w temacie nieco lepiej...
            Ssanie na czekanie.

            Skomentuj

            • studencina
              Świętoszek
              • Feb 2009
              • 27

              #36
              Mimo wyjaśnień Xiu, nie jestem pewien czy na pewno dobrze nazwał przedmiot dyskusji w tym wątku. Raczej chodzi w nim o przedstawienie krzywdzących stereotypów na temat mężczyzn, z których niektóre, przyznam, są rzeczywiście bardzo popularne. Różnego rodzaju absurdalne i nieusprawiedliwione sądy na temat mężczyzn są domeną, jak to stwierdziła Tess supernova, "pustych panien". Z resztą generalnie nadmierne kierowanie się w życiu uprzedzeniami czy zabobonami jest domeną ludzi prymitywnych. Niestety nie jest to margines, a dość silna grupa, ale i tak generalizowanie jest nieuprawnione.

              Jeśli chodzi o homoseksualistów, to moim zdaniem znajdują oni u kobiet znacznie więcej akceptacji niż u mężczyzn.

              Skomentuj

              • Xiu
                Seksualnie Niewyżyty
                • Feb 2009
                • 278

                #37
                nie interesuje mnie polityka i nie biorę tego

                w przemówieniach polityków PiSu
                jako wyznacznik kompetencji do wypowiadania się w jakimś temacie. poza tym podałem ten link, bo są tam cytaty z książek feministycznych.

                jeśli wiesz więcej o feminizmie ode mnie, to mnie poucz. przy okazji: temat jest o dyskryminacji mężczyzn.

                i na koniec: feminizm sam w sobie zakłada, że kobiety są pokrzywdzone przez mężczyzn. nie stawia więc kobiet i mężczyzn na równych pozycjach, a z mężczyzn robi agresorów. teraz możesz wyprowadzić mnie z błędu i chętnie zmienię na ten temat zdanie.

                jak to stwierdziła Tess supernova, "pustych panien"
                ojj, kochany! lipne poglądy na temat mężczyzn mają również całkiem mądre dziewczyny, dlatego nie bagatelizujmy tematu.

                Skomentuj

                • Kata
                  PornoGraf

                  Orthografische Polizei

                  • Feb 2009
                  • 2691

                  #38
                  Xiu, jedyny stereotyp dot. mężczyzn, z jakim się spotkałam, jest taki, że kilka moich koleżanek stwierdziło, że mężczyźni są inteligentniejsi i szybciej się uczą (np. do egzaminu, matury itd.)
                  Nie sądzę, by był to krzywdzący stereotyp

                  Skomentuj

                  • Ćwierćnuta
                    Emerytowany PornoGraf
                    • Feb 2009
                    • 1870

                    #39
                    To się zdecyduj, czy temat jest o feminizmie, czy nie. Ja nie mam czasu na udzielanie wykładów komuś, komu samemu nie chciało się sięgnąć po książkę, która go przecież "nie interesuje". To z jakiej racji ja mam poświęcać swój czas na wykładanie czegoś, co Cię nie zainteresuje? A przeczytanie tego w moim wykonaniu zajmie Ci tyle samo czasu, co przeczytanie informacji w książce.

                    I nie, mój drogi, mylisz się - feminizm nie zakłada, że kobiety są "pokrzywdzone przez mężczyzn" (jeśli przez, to raczej skrzywdzone, nawiasem mówiąc...). Zakłada, że są pokrzywdzone. A winowajcy są zarówno wśród kobiet, jak i wśród mężczyzny. A wgłębiać się w to zagadnienie nie będę, bo mogłabym pisać do rana i tematu nie wyczerpać. Przeczytaj sobie np. "Świat bez kobiet" Agnieszki Graff, to zaspokoi Twoją ciekawość.

                    Problem z dyskryminacją mężczyzn polega na tym, że mężczyźni dyskryminowani naprawdę milczą, natomiast ci niedyskryminowani szukają dziury w całym, najczęściej mając na swoją obronę istnienie feminizmu - bo skoro kobieta walczy o to, żeby jej nie dyskryminować, to jednocześnie dyskryminuje faceta.
                    Ssanie na czekanie.

                    Skomentuj

                    • anduk
                      Koci administrator
                      • Jan 2007
                      • 3899

                      #40
                      Płakanie mężczyzn nad swoim pokrzywdzonym losem i pseudo dyskryminacją to strasznie żenująca sprawa. Płakanie kobiet w niektórych przypadkach też jest urągające godności.

                      Ja nie pozwalam sobie na żadne dyskryminacje w moim najbliższym otoczeniu, więc są mi to problemy zupełnie obce.
                      If you try and take a cat apart to see how it works, the first thing you have on your hands is a non-working cat.

                      Skomentuj

                      • evika
                        Perwers
                        • Nov 2006
                        • 1083

                        #41
                        Napisał studencina
                        Mimo wyjaśnień Xiu, nie jestem pewien czy na pewno dobrze nazwał przedmiot dyskusji w tym wątku. Raczej chodzi w nim o przedstawienie krzywdzących stereotypów na temat mężczyzn, z których niektóre, przyznam, są rzeczywiście bardzo popularne. Różnego rodzaju absurdalne i nieusprawiedliwione sądy na temat mężczyzn są domeną, jak to stwierdziła Tess supernova, "pustych panien". Z resztą generalnie nadmierne kierowanie się w życiu uprzedzeniami czy zabobonami jest domeną ludzi prymitywnych. Niestety nie jest to margines, a dość silna grupa, ale i tak generalizowanie jest nieuprawnione.

                        Jeśli chodzi o homoseksualistów, to moim zdaniem znajdują oni u kobiet znacznie więcej akceptacji niż u mężczyzn.
                        Mogę się podpisac spokojnie pod tą wypowiedzią. Dodam jeszcze od siebie, że znam parę kobiet, które przyjażnia się z homoseksualistami, i twierdzą,ze to wspaniali przyjaciele.
                        Nie dostrzegam wokól siebie dyskryminacji meżczyzn, ani homoseksualistów.

                        Skomentuj

                        • Xiu
                          Seksualnie Niewyżyty
                          • Feb 2009
                          • 278

                          #42
                          To się zdecyduj, czy temat jest o feminizmie, czy nie.
                          a gdzieś wyrażałem wątpliwości?

                          To z jakiej racji ja mam poświęcać swój czas na wykładanie czegoś, co Cię nie zainteresuje?
                          przecież sama chciałaś mi coś udowodnić, więc dałem Ci szansę to zrobić . z resztą można było spokojnie zaprzeczyć temu co mówię i [co ważniejsze] powiedzieć co wiesz [na prawdę jestem na to otwarty], zamiast się burzyć i próbować dowartościować.

                          Problem z dyskryminacją mężczyzn polega na tym, że mężczyźni dyskryminowani naprawdę milczą, natomiast ci niedyskryminowani szukają dziury w całym, najczęściej mając na swoją obronę istnienie feminizmu - bo skoro kobieta walczy o to, żeby jej nie dyskryminować, to jednocześnie dyskryminuje faceta.
                          nie wiedziałem, że istnieje dyskryminacja "na żarty".
                          jak feministki tak są za równością, to niech walczą o prawa kobiet i mężczyzn. nie chce mi się tego tematu ciągnąć.

                          przy okazji: czy uważasz, że krzywdzące stereotypy na temat kobiet, na przykład: "kobieta nie może pracować, może tylko wychowywać dzieci", "kobieta musi być taka a taka" są składową dyskryminacji kobiet? well, ja uważam, że tak. analogicznie jeśli chodzi o mężczyzn.

                          nie obchodzi mnie tutaj podział na 'prawdziwą' i 'na żarty' dyskryminację. dyskryminacja mężczyzn tak jak i kobiet, może przejawiać się w krzywdzących stereotypach i te stereotypy w dyskryminacji mogą mieć źródło.

                          Jeśli chodzi o homoseksualistów, to moim zdaniem znajdują oni u kobiet znacznie więcej akceptacji niż u mężczyzn.
                          wydaje mi się, że raczej trzeba by było napisać, czy kobiety akceptują lesbijki, nie gejów, ale to szczegół.
                          Last edited by Xiu; 06-02-09, 06:08.

                          Skomentuj

                          • Lucien
                            Świntuszek
                            • Feb 2009
                            • 86

                            #43
                            Napisał tess supernova
                            I nie, mój drogi, mylisz się - feminizm nie zakłada, że kobiety są "pokrzywdzone przez mężczyzn" (jeśli przez, to raczej skrzywdzone, nawiasem mówiąc...). Zakłada, że są pokrzywdzone. A winowajcy są zarówno wśród kobiet, jak i wśród mężczyzny. A wgłębiać się w to zagadnienie nie będę, bo mogłabym pisać do rana i tematu nie wyczerpać. Przeczytaj sobie np. "Świat bez kobiet" Agnieszki Graff, to zaspokoi Twoją ciekawość.
                            No nie sadze zeby ksiazka Pani Graff tak w pelni zaspokoila autentyczną ciekawośc feminizmem (i to nie jest w żadnym razie zarzut wobec ksiązki Agnieszki Graff - sam uważam zarowno autorke - szczegolnie po tym jak dane mi było z nią porozamwiac - jak i jej ksiażke za jedną z lepszych i ciekawszych i niezastąpionych poki co, feministycznych polskich publikacji, chodzi mi tylko o - nazwę to - radykalizm w ujęcia tematu) ja bym polecał inna książkę - i tu pytanie do Tess:

                            co powiesz na taką ksiązkę jak "Cialo w ciało z matką" Lucy Irigaray gdzie mowa o "matkobójstwie" jako fundamencie naszej kultury, "ekonomii fallusa" czyli za całe zło winni sa mężczyźni (to tak w kontekscie "mój drogi, mylisz się - feminizm nie zakłada, że kobiety są "pokrzywdzone przez mężczyzn" ?
                            Last edited by Lucien; 06-02-09, 06:55.
                            quid ergo amo, cum deum meum amo?

                            Skomentuj

                            • Ćwierćnuta
                              Emerytowany PornoGraf
                              • Feb 2009
                              • 1870

                              #44
                              A jak tak ładnie powyżej pisałam, że to, że jedna feministka coś twierdzi, nie znaczy to, że twierdzi tak cały feminizm... W książce pani Graff jest bardzo ładny rzut na feminizm, i pokazane podejście więcej niż jednej osoby.

                              wydaje mi się, że raczej trzeba by było napisać, czy kobiety akceptują lesbijki, nie gejów, ale to szczegół.
                              Z kobiet, które znam, i które akceptują lesbijki, to chyba wszystkie akceptują też gejów. Natomiast spotkałam się z dziesiątkami facetów, którzy twierdzą, że "gejostwo" jest obrzydliwe, a do lesbijek nic nie mają.

                              I naprawdę nie widzę sensu, żebym usiadła teraz i po nocy przepisywała Ci teorie z książek, które Ty możesz w tej książce przeczytać. Jak sięgniesz sam, to i wiedzę będziesz miał bardziej klarowną, bo ze źródła, a ja nie spędzę czasu na powielaniu czegoś, co wydał ktoś inny.

                              Tymczasem dobrej nocy życzę, bo wbrew pozorom - zdarza mi się sypiać.
                              Ssanie na czekanie.

                              Skomentuj

                              • incest666
                                Seksualnie Niewyżyty
                                • Aug 2006
                                • 241

                                #45
                                Słuchajcie, temat był prosty:
                                przyklady dyskryminacji mężczyzn.
                                Zrobiliście off-top pod tytulem "facet też świnia".
                                co Krzyś miał na myśli, gdy kolega mu mówił: CIĄK PYTE?

                                Skomentuj

                                Working...