i naprawdę nie miałaś znajomej, która twierdziła, że mężczyźni czują mniej niż kobiety i są od nich mniej wrażliwi?
albo znajomej, która twierdziła, że wszyscy mężczyźni to 'świnie', które nie potrafią trzymać rąk przy sobie
albo z dyskryminacją bardziej wrażliwych mężczyzn
albo z kobiecą dyskryminacją gejów
albo kobiet, które traktują męskość jako problem do rozwiązania
albo kobiet, które uważają, że tylko mężczyźni są przestępcami
albo kobiet, które uważają, że tylko kobiety są molestowane w pracy
itd
?
wystarczy się rozejrzeć, są takie przypadki, dość częste, nawet na tym forum.
niekoniecznie. często sam pierwiastek męski jest uważany za wrogi.
generalnie, jest w internecie sporo ciekawych materiałów na temat mizoandrii i dyskryminacji mężczyzn.
bo nie jesteś mężczyzną. wg. danych do których dotarłem, kobiety nie są bardziej dyskryminowane niż mężczyźni.
albo znajomej, która twierdziła, że wszyscy mężczyźni to 'świnie', które nie potrafią trzymać rąk przy sobie
albo z dyskryminacją bardziej wrażliwych mężczyzn
albo z kobiecą dyskryminacją gejów
albo kobiet, które traktują męskość jako problem do rozwiązania
albo kobiet, które uważają, że tylko mężczyźni są przestępcami
albo kobiet, które uważają, że tylko kobiety są molestowane w pracy
itd
?
wystarczy się rozejrzeć, są takie przypadki, dość częste, nawet na tym forum.
Feministkom zawsze zależało na równości
generalnie, jest w internecie sporo ciekawych materiałów na temat mizoandrii i dyskryminacji mężczyzn.
a jakoś przypadki dyskryminowania kobiet widzę niemal na każdym kroku
Skomentuj