Opadł :(

[Padre_Vader]

Zawsze myślałem, że jednoskładnikowe je wyparły. Poza tym nie znam naprawdę nikogo, kto stosowałby dwuskładnikowe.
Plastry (ostatnio ktoś się wypowiadał), że są lepsze, bo omijają wątrobę. Co do sposobu działania to oczywiście nie neguję, że działają podobnie.

[emelka]

a ja znam wiele osób nawet sama stosowałam jakiś czas temu

najlepsza to spiralka no ale dziewczyna za młoda .

no albo chłopak się przyzwyczai do gumek

[Padre_Vader]

Zawsze można podwiązać to i owo , ale pewnie żadne z nich na to nie pójdzie

[Outlaws13]

zadne plastry czyt anty czy morfina nie omijaja watroby, dpstaje sie tam wszystka z krwia.
A ja bym pobzykal dla odmiany w gumce, Cycki moje padly ze smiexhu jak oststnio chcialem kupic. Stwierdzila ze nie bedzie kupowala gumek dla jakis dup.

[holly]

Zawsze myślałem, że jednoskładnikowe je wyparły. Poza tym nie znam naprawdę nikogo, kto stosowałby dwuskładnikowe.

Porypały ci się nazwy w związku z tym pierniczysz farmazony Gwarantuję ci, że znasz osoby stosujące tablety dwuskładnikowe, bo to najpopularniejsze obecnie tabletki - DWUskładnikowe JEDNOfazowe.

Pollll ja widzę że ty bardziej wyrzucasz frustrację na partnera niż szukasz rozwiązania. Ja podpowiadam krążek. Pytałaś swoją panią ginekolog o tabletki trójfazowe? Są polecane szczególnie kobietom, którym spadło libido i odczuwały spadki nastroju przy zwykłych tabsach... może warto się czegoś dowiedzieć.
A z facetem musisz porozmawiać skoro cię to boli. Tylko pamiętaj, że temat hmmmm "niewykazania" się w wyrze jest przez część traktowany jako temat tabu i nieźle ich to frustruje. Bądź wyrozumiała.

[Padre_Vader]

holly jeśli różnica między jednofazowymi a dwufazowymi jest taka, że w dwufazowych są dwa rodzaje tabletek, to tak, popieprzyły mi się nazwy

[Frona]

Hm, wiadomo, że przy gumkach możliwość zajścia w nieplanowaną ciążę jest dużo wyższa niż przy tabletkach.
pollll, może Twojego faceta paraliżuje strach przed wpadką...?

Ja biorę tabletki, a mimo to nie pamiętam, kiedy mój facet skończył we mnie.
Długo myślałam, że to tylko kwestia tego, że po prostu woli bardziej świńskie finały, ale dziś wiem, że jednak nie tylko.

[iceberg]

Plastry (ostatnio ktoś się wypowiadał), że są lepsze, bo omijają wątrobę. Co do sposobu działania to oczywiście nie neguję, że działają podobnie.

zadne plastry czyt anty czy morfina nie omijaja watroby,

Chodzi o efekt pierwszego przejścia. Przy zazywaniu doustnym stężenie w krążeniu wrotnym jest o wiele wyższe niż na obwodzie i tego efektu się unika przy podawaniu parenteralnym (plastry, pierścień nuvaring czy spiralę typu Mirena z dawka hormonów). Wiadomo, ze wszystkie praktycznie ksenobiotyki w końcu przechodzą przez wątrobę... Ale to jak z alkoholem... Spróbuj się uwalic pół litrem czystej a wlej tą samą ilosc do wanny i dolej trzy wiadra wody. Poczujesz różnicę chociaż dawka będzie ta sama .

Holly wyjaśniła już kwestię jedno i dwu fazowych i jedno i dwuskladnikowych więc nie będę powtarzać...

[emelka]

tak właśnie taka. Tabletki jedno i dwufazowe to są właśnie dwuskładnikowe.

holly jeśli różnica między jednofazowymi a dwufazowymi jest taka, że w dwufazowych są dwa rodzaje tabletek, to tak, popieprzyły mi się nazwy

[Padre_Vader]

Na Ajsa widać zawsze można liczyć Piwo za wiedzę

[holly]

Dokładnie tak, są oznaczone 2 kolorami i różnią się stężeniami składników estrogennych i progestagennych :]

Swoją drogą, Polllll... jakie ty tabletki zażywałaś przez te 3 lata?

No widzę Ice wpadł i zmiażdżył wiedzą jak zawsze

[Outlaws13]

teraz sie zgodze ale nie jest tak ze ja omijaja calkowicie.

[Padre_Vader]

U mnie smoczyca brała harmonet, chyba ze 4 lata. Objawy typu zawroty czy mdłości tylko w pierwszym miesiącu, ale libido to była równia pochyła. Wcześniej dużo pracowałem i jakoś mi to umknęło. Obudziłem się z ręką w nocniku jak już w ogóle nie miała ochoty. Nie wiem czy to standard dla tabletek, ale harmonet to raczej był przez wielu ludzi chwalony ze względu na brak takich objawów. Poza tym 10kg w górę

[Jack Daniel's]

smoku, ja lubię bez gumki, ale nie wybrzydzam przy zakładaniu
Moja też brała tabletki (chciała dla mnie dobrze), ale sam ją za to opieprzyłem, bo widziałem zmiany w jej cerze i zachowaniu. Co do problemu...a anal? Można bez gumki Swoja drogą mam kilka koleżanek, co mają spirale i problem antykoncepcji na kilka lat z głowy. Tym bardziej, że jedna z nich ma uczulenie na lateks.
Myślę, że potrzeba jest rozmowa. Bo też kiedyś miałem podobnie, że czasami po założeniu gumki opadał. Kiedyś w łóżku mieliśmy ciężką rozmowę, zamiast i poprawiło się.

[Padre_Vader]

Anal...ahaha, dobre sobie. Anal....hahahaha. Nie no czasami jest, ale.....ahahahaha. Poczekaj muszę się otrząsnąć. Jakbym chciał stawiać na seks bez gumki tylko w pupala to za dużo bym się w roku nie nabzykał
Spirala, ok. Ale zalecana dopiero po porodzie

Mi nigdy nie opada. Po prostu chciałoby się bzykać bez gumy. Jest przyjemniej, ciekawiej, pełniej.