Często również bywa tak że boje się kochają jednak niestety życie wspólne jest nie do zniesienia , bo nie oszukujmy się każdy z nas na pewnym etapie związku siada na laurach , sam mało się stara, a wymaga od drugiej strony wszystkiego tego co było " na początku " związku. Dlatego szczęśliwi Ci którzy mają kogoś, kto stojąc zboku otworzy oczy na nasze postępowanie i w związku z tym mają szansę na ratowanie wspólnego MY. Jak się mówi potocznie, proza życia codziennego nie jeden związek " zabiła".
Jak długo potrafilibyście walczyć o miłość?
Collapse
X
Skomentuj