Jak podgrzewacie oliwkę/olejek do masażu ?

Collapse
Ten wątek jest zamknięty.
X
X
 
  • Czas
  • Pokaż
Clear All
new posts
  • ***Mlody17***
    Seksualnie Niewyżyty
    • May 2009
    • 235

    Jak podgrzewacie oliwkę/olejek do masażu ?

    Szybkie pytanie. W jaki sposób podgrzewacie oliwkę/olejek do masażu ?
    Taki tam, ciekawski człowiek

    Uważajcie co piszecie, bo niektórzy sugerują się waszymi wypowiedziami...
  • Dawid
    PornoGraf
    • Feb 2007
    • 691

    #2
    Nigdy nie podgrzewamy. Jak zacznie się masować to samo z siebie robi się fajne ciepełko. Ale do podgrzewania służą specjalne podgrzewacze, o takie:



    Albo idź do kuchni i podgrzej na patelni
    --->JAK ZROBIĆ AUTORYZACJĘ ZDJĘCIA? KLIKNIJ I PRZECZYTAJ<---

    Kobieto, udawać orgazm nie sztuka.
    Prawdziwy mistrz udaje erekcję!

    Skomentuj

    • Anuszka
      Banned
      • Sep 2011
      • 401

      #3
      Pzed masażem rozgrzewam dłonie. Oliwki, która ma na ogół temperaturę pokojową, nigdy nie leję wprost na ciało masowanego tylko na ciepłą dłoń. Rozcieram w dłoniach i wtedy masuję. Żadnego polewania z odległości większej lub mniejszej - o ile masaż ma słuzyć relaksowi a nie zabawom analnym bo wtedy to już nie moja działka.

      Jeśli masz zimne dłonie możesz je włożyć pod strumień ciepłej wody i nie musi to być wrzątek z czajnika.

      Skomentuj

      • ***Mlody17***
        Seksualnie Niewyżyty
        • May 2009
        • 235

        #4
        Podgrzewasz, no właśnie... Dzięki wielkie

        Anuszka, właśnie nie chodzi o dłonie, chciałem żeby oliwka była cieplejsza, niż temp. pokojowa. Tak na chłodne wieczory, które pewnie niedługo nas odwiedzą

        Wszystko jasne, TEMAT DO ZAMKNIĘCIA.
        Taki tam, ciekawski człowiek

        Uważajcie co piszecie, bo niektórzy sugerują się waszymi wypowiedziami...

        Skomentuj

        • iceberg
          PornoGraf
          • Jun 2010
          • 5100

          #5
          mówisz i masz...
          Żyj tak żeby tobie było dobrze, bo innym k....a nie dogodzisz.

          Skomentuj

          Working...