Wiadomo że szpital będzie dążył do jak największych zysków Żeby tylko jak najwięcej wyciągnąć z NFZ
Cipka po porodzie- czy jej zmiana po ma znaczenie
Collapse
X
-
-
Limity na cesarke?? Lija może najpierw zastanów się co piszesz bo jak zwykle walisz głupa aż przykro czytać. Mówię jak to wygląda od strony osoby pracującej w służbie zdrowia od ponad 15 lat. Przeżyłem stary system, kasy chorych i nfz. Nie zajmuje się cesarkami ale praktycznie co miesiąc przygotowuje rozliczenia dla nfz w mojej dziedzinie.
Uwielbiam sekspertow od pieprzenia głupot, w tym przodujesz z całą pewnością. Każdą prawie wypowiedź powinnaś poprzedzać słowami "wydaje mi się...", wtedy miałabyś absolutne prawo mieć rację... Wydawałoby Ci się.
A teraz moze wróćmy do meritum...Skomentuj
-
Rozumiem, ze to jest merytoryczna odpowiedz...
DziękujęSkomentuj
-
Napisał LijaBardziej rentowna?
Zart?
JEsli masz jakies "dowody "na to ,ze tak jest ,proszę o udostępnienie -chętnie sie z nimi zapoznam
To co pisze iceberg to prawda. Dodatkowo powiem jeszcze że na dzień dzisiejszy porodówki mają duże umowy a mało roboty z racji niżu od kilku lat. koszta które wymieniłaś: cewnik około 4 zł, flaszka ropimolu jakieś 30 zł (policzone z górką, zajęcie stołu? z tego co piszesz chyba bezcenne 8/.
Cztery miesiące temu rodziłam za free. Miałam do dyspozycji salę do porodów rodzinnych, z mozliwościa porodu w wodzie (zajęłam ją na 8 godzin), położną, pediatrę, ginekologa położnika i własnnego faceta. Potem jeszcze kilka godzin w sali z dzieckiem, następnie pielęgniarka noworodkowa i jakaś kobieta z poradni laktacyjnej. Nie narzekałam, ale może jakaś mało wymagająca jestem.Wszystko co dobre jest nielegalne, niemoralne, albo powoduje tycie.Skomentuj
-
Skomentuj
-
Niestety jako moderator nie mogę, a uwierz, że bardzo bym chciał. Więc wróć do tematu albo pożegnały się na czas urlopu od forum.Skomentuj
-
Napisał Lijaa jak twoje krocze?Wszystko co dobre jest nielegalne, niemoralne, albo powoduje tycie.Skomentuj
-
No wychodzi na to, że przez limity NFZ jak kobieta ma medyczne wskazania do cesarki, a przydział się skończy, to skiśnie, ale urodzić musi? Lija, lepiej dobrze to przemyśl na pewne rzeczy nie ma ograniczenia, nawet jeśli NFZ bardzo by chciał. I to stąd biorą się długi - bo odgórny limit NFZ na przeprowadzenie np. 300 cesarek rocznie jest oparty na wyliczeniach, a jaka będzie rzeczywistość to do końca nie wiadomo. A NFZ opłacić to musi.
A co do zajmowania sali - na porodówce siedziałam od 21 do 5 rano, miałam łazienkę z prysznicem, miejsce z piłką i drabinkami, w sumie ze środków medycznych zużyłam tylko trochę tlenu i oksytocyny oraz niewielką ilość nici ;] tylko na ostatnie piętnaście minut do sali przyszedł lekarz, pielęgniarka, neonatolodzy... przez 7 godzin byłam z narzeczonym, raz na pół godziny do sali wkładała głowę położna, zerkała na KTG, pytała "rodzi?" i po uzyskaniu przeczącej odpowiedzi wychodziła - czasem jeszcze sprawdzając rozwarcie przed wyjściem ;] dopiero na ostatnią godzinę już siedziała ze mną.
Także na moim ośmiogodzinnym zajmowaniu sali szpital zarobił niewiele (mało personelu przy mnie, mało zużytych materiałów), a na Twoim o wiele więcej z racji zaangażowania środków i ludzi.Skomentuj
-
Skomentuj