13-12-17, 19:07
|
#1
|
Świętoszek
Zarejestrowany: Aug 2017
Postów: 12
Płeć:
|
Ile najdłużej wytrzymaliście bez snu?
Pytanie, jak w temacie.
|
|
|
13-12-17, 19:15
|
#2
|
PornoGraf
Zarejestrowany: Nov 2005
Miasto: OralHeaven
Postów: 1 165
Płeć:
|
Prawie trzy doby.
__________________
Takie jak Ty mają kwiaty we włosach, ale poza tym noszą demony w głowach.
|
|
|
13-12-17, 19:42
|
#3
|
PornoGraf
Zarejestrowany: Jun 2010
Miasto: Kraków
Postów: 5 100
Płeć:
|
Kiedyś, ładnych parę lat temu od poniedziałku od 6 rano do czwartku do 17. I nie chcę tego więcej powtarzać. Natomiast dość często zdarzają mi się ciągi po 40-48 godzin bez snu i to toleruję nawet nieźle.
__________________
Żyj tak żeby tobie było dobrze, bo innym k....a nie dogodzisz.
|
|
|
13-12-17, 22:06
|
#4
|
Gwiazdka Porno
Zarejestrowany: Jul 2009
Miasto: za rzeką
Postów: 1 884
Płeć:
|
Na dopalaczu prawie 50 godzin.
Koszmar.
|
|
|
13-12-17, 22:06
|
#5
|
Świntuszek
Zarejestrowany: Aug 2012
Postów: 71
Płeć:
|
Mam małą tolerancję na brak snu, nie zdarzyło się dłużej jak jedna zarwana noc. Nienawidzę nie dosypiać, niestety praca wymusza pewne zachowania.
|
|
|
14-12-17, 12:57
|
#6
|
Ocieracz
Zarejestrowany: Oct 2016
Miasto: Lublin
Postów: 103
Płeć:
|
Mi udało się trochę ponad 3 doby. Eh... czasy Zasadniczej Służby Wojskowej. Później spałem jakieś 20 godzin.
|
|
|
14-12-17, 17:35
|
#7
|
Erotoman
Zarejestrowany: Apr 2012
Postów: 505
Płeć:
|
Zdarzyło się raz czy dwa, w młodości, wyjść w piątek rano z domu i wrócić z niedzielę wieczorem i wtedy spać nie było kiedy, albo się nie chciało. Stare czasy, teraz męczące jest nie spanie 30h, a zdarza się często z racji pracy.
__________________
_____ _____ ___ _
Podaruj mi coś czego nie zdobędę sama, a wtedy ja szepnę Ci - możesz mnie dotknąć.
|
|
|
16-12-17, 23:47
|
#8
|
Perwers
Zarejestrowany: Jan 2010
Miasto: na 9 liter
Postów: 1 275
Płeć:
|
Dzień-noc-dzień. I to wszystko. I nie chcę dłużej.
__________________
'Jeszcze nigdy w historii tak wielu nie miało do powiedzenia tak niewiele' (o Internecie znalezione w Internecie)
|
|
|
16-01-18, 12:29
|
#9
|
Świętoszek
Zarejestrowany: Dec 2016
Postów: 19
Płeć:
|
Najdłużej 24 godziny, więcej bym nie dał rady. Potem czułem się beznadziejnie. Poza tym za bardzo lubię spać by sobie tego odmawiać
|
|
|
16-02-18, 20:30
|
#10
|
Ocieracz
Zarejestrowany: Feb 2018
Miasto: Miasto Królów Polski
Postów: 101
Płeć:
|
Ponad 40 godzin. Pamiętny czas sesji egzaminacyjnej na studiach. Zero snu, doprowadziło mnie do krwotoków z nosa i omdleń.
Abstra***ąc, nienawidzę do dziś gościa z psychopatologii.
|
|
|
05-03-18, 23:39
|
#11
|
Świntuszek
Zarejestrowany: Aug 2006
Postów: 71
Płeć:
|
Ponad 48 h., kretyńskie próby "ile się da", kawa, mocna herbata, gdy może miałem 14 lat. Teraz po zarwaniu jednej nocy jestem nie do użytku, sen bezwzględnie musi być, choćby 4 h.
|
|
|
05-03-18, 23:46
|
#12
|
Seksualnie Niewyżyty
Zarejestrowany: Mar 2018
Miasto: Taunton, Somerset
Postów: 201
Płeć:
|
Dwie i pół doby, ale to jak miałem 17-18 lat. Teraz półtorej doby max.
__________________
onanizm po węgiersku – vàlenye kőnyà
|
|
|
06-03-18, 23:36
|
#13
|
SeksMistrz
Zarejestrowany: Jan 2014
Miasto: Mazowsze
Postów: 3 264
Płeć:
|
Półtorej doby non stop za kierownicą.
Dwie w sesjach i gardłowych zaliczeniach.
Trzy w pracy, przy końcówce zlecenia.
Bez sensu.
__________________
"Jesteś samotny? Tak, lecz tylko w towarzystwie ludzi."
James Jones - Cienka czerwona linia
|
|
|
07-03-18, 08:35
|
#14
|
Erotoman
Zarejestrowany: Sep 2005
Miasto: Jestem tam gdzie chcę być :)
Postów: 567
Płeć:
|
W pracy 40 godzin, po których zrobiło mi się niedobrze. Od tej pory kiedy wiem, że będzie maraton to pilnuję żeby chociaż krótkie "strzały" po 1-3 minut robić. Trochę pomaga na pewien czas.
Pracowałem kiedyś przez 4 miesiące w systemie rwanego i nieregularnego snu. Tylko raz na dwa tygodnie miałem możliwość pełnego odespania 8 godzin "ciągiem". 90-te lata były więc listy pisało się jeszcze, a nie maile
Po powrocie do domu zobaczyłem swoje własnoręcznie napisane teksty. Koszmar!!! Całe zdanie napisane jednym ciągiem bez spacji pomiędzy wyrazami albo zdanie urwane w połowie i rozpoczęte nowe. Jakby kretyn to pisał. Powiedziałem wtedy, że już nigdy nie zrobię tego swojemu organizmowi.
|
|
|
17-05-18, 14:22
|
#15
|
Świętoszek
Zarejestrowany: May 2018
Postów: 1
Płeć:
|
36 godzin, śpi się potem jak dziecko
|
|
|
17-05-18, 15:10
|
#16
|
Guest
|
Uwielbiam spać i zbyt długo bez snu bym nie wytrzymał.
Zdarzają się oczywiście bezsenne noce ale na szczęście bardzo rzadko.
Po nieprzespanej lub źle przespanej nocy, jestem nie do życia. W dzień czasem też ucinam sobie drzemkę ale to nie to samo.
Takie "zabawy" to nie dla mnie...
|
|
|
17-05-18, 20:33
|
#17
|
Emerytowany Pornograf
Zboczucha
Zarejestrowany: May 2006
Miasto: Stolnica Wsiurska :)
Postów: 3 667
Płeć:
|
Nie bez przyczyny konwejer jest dobrą metodą przesłuchań - brak snu doprowadza człowieka na skraj obłędu. Nie spałam grubo ponad dwie doby ze dwa razy w życiu. Raz w szpitalu, po urodzeniu dziecka, już po momencie spionizowania po cesarce - miałam halucynacje, falowała mi przed oczami podłoga a po ścianach zapierdzielały czarne robaczki. Jak byłam młodsza to standardem było zaliczanie półtorej doby bez snu - rano w sobotę się wstało, wieczorem do klubu, nad ranem na after... który trwał do późnego popołudnia czasami.
__________________
Jestem sobie. . .zwyczajna. . . jak kiełbasa...i mam idealny kształt...kuli
|
|
|
17-05-18, 21:38
|
#18
|
Emerytowany Pornograf
Zboczucha
Zarejestrowany: May 2006
Miasto: Stolnica Wsiurska :)
Postów: 3 667
Płeć:
|
Nie ma czego gratulować malinówka - to był niepochlebny okres mojego życia. Dużo alkoholu i używek. Mega hulaszczy tryb życia. Myślę, że wytrzymałość była spowodowana regularnością - no wiesz, trening czyni mistrza ;-)
__________________
Jestem sobie. . .zwyczajna. . . jak kiełbasa...i mam idealny kształt...kuli
|
|
|
19-05-18, 03:39
|
#19
|
Perwers
Zarejestrowany: Feb 2009
Postów: 1 090
Płeć:
|
Ponad dwie doby, pierwszą noc zarwaną kończyłam jakiś projekt na studia i potem poszlam na zajecia rano, drugą noc opijałam sukces projektu i rano znowu poszlam na zajećia
__________________
C'est la vie.
|
|
|
19-05-18, 21:46
|
#20
|
Seksualnie Niewyżyty
Zarejestrowany: Aug 2012
Postów: 188
Płeć:
|
Ludzie jak Wy to robicie?
Ja to zawsze musiałem dużo spać i nawet jak byłem młody (studia) to po zarwanej nocy, następnego dnia około południa już przybijałem gwoździa Teraz jest jeszcze gorzej .
ale za to mój Teściu lat 65, śpi po 4 godziny i funkcjonuje cały dzień/tydzień, coś tam narzeka zawsze, że jest zmęczony ale i tak jest to imponujące jak na niego...
Kumple, na studiach, też tak mieli, że po dobrze zakrapianym studenckim wtorku w klubie, w środę szli normalnie na zajęcia...
Może to kwestia organizmu?
P.S. żona się ze mnie śmieje, że na wojnie bym sobie nie poradził bo tam się mało śpi
|
|
|
Narzędzia wątku |
|
Wygląd |
Wygląd liniowy
|
Zasady Postowania
|
You may not post new threads
You may not post replies
You may not post attachments
You may not edit your posts
HTML kod jest Off
|
|
|
|