W przypadku problemów z logowaniem wyczyść ciasteczka, a jeśli to nie pomoże, to użyj trybu prywatnego przeglądarki (incognito). Problem dotyczy części użytkowników i zniknie za kilka dni.

Piss Sex

Collapse
X
 
  • Czas
  • Pokaż
Clear All
new posts
  • viper_88
    Erotoman
    • Mar 2005
    • 417

    Napisał TRS Broskow
    a jeszcze co do tych filmów i nie zadowolonych panienek, pewnie faktycznie większość robi to dla kasy, kto wie może niektóre niemają wyboru, ale myśle też że część poprostu to lubi
    Z pewnością niektórym dziewczynom musi się to podobać, bo jeżeli te filmy są robione dla "widzów", których to kręci, to z pewnością nięktórych "aktorów/aktorki" musi to podniecać - w końcu mamy tę samą dewiację z obu stron.

    Napisał tesserakt
    a skąd wiesz czy suka jest krzywdzona? powiedziała Ci to? zbadałeś jej stany mentalne, lub dyspozycje do stanów mentalnych podczas seksu z człowiekiem, i odkryłeś tam jakieś cierpienie?
    Spróbuj w pojedynkę nakłonić psa/sukę do takiego sexu - zobaczymy, czy dalej będziesz miał czym robić to ze swoją żoną

    Napisał TRS Broskow
    a skąd wiesz ze suka NIEJEST krzywdzona?
    powiedziała Ci to? zbadałeś jej stany mentalne, lub dyspozycje do stanów mentalnych podczas seksu z człowiekiem, i nie odkryłeś tam żadnego cierpienia?
    pozatym zoofilia to przestępstwo
    Widzę, że TRS Broskow udzielił ci doskonałej odpowiedzi, tesserakt Czy można tu coś jeszcze dodać ?

    Skomentuj

    • Rojza Genendel

      Pani od biologii
      • May 2005
      • 7704

      Napisał gucio5tys
      za niedłgo jakiś szaleniec będzie spijał krew podczas miesiączki kobiety..., już mamy durni co wąchają i liża zużyte podpaski
      Jeśli tego nie lubisz, nie rób.
      Ale innym do alkowy nie zaglądaj.
      Obecnie funkcjonuje na ateista.pl

      Skomentuj

      • Bender
        Administrator
        • Feb 2005
        • 3026

        tesserakt
        To bez tabu, a na razie nie przeginasz imho tak bardzo wiedz temat zostaje dalej pod dyskusje. Ale jedna sprawa: edytuj posty a nie walisz jeden pod 2
        Kobiety potrzebują powodu by uprawiać seks. Mężczyźni jedynie miejsca.
        Billy Crystal

        Skomentuj

        • Gawędziarz
          Ocieracz
          • Nov 2005
          • 94

          W wannie to czemu nie. Fajna sprawa. Poczatkowo wydaje sie to obrzydliwe, ale cieply mocz wytryskajacy na partnerke (na jej cialo, nie usta i twarz) oraz odwrotnie jestprzesympatyczna sprawa. Polecam. Sprobojcie sie przemoc. Prysznic lub wanna ... a wczesniej wypijcie duzo plynow.
          Są ryby piły i ludzie młoty.

          Skomentuj

          • tesserakt
            Świętoszek
            • Jan 2006
            • 36

            @trs broskow:

            zasada brzytwy ockhama. jeśli antropomorfizujesz zwierzę, zakładając że posiada w sobie dyspozycje do odczuwania cierpienia - w zasadzie komplikując świat, dokładając mu dodatkowe byty, to na TOBIE spoczywa ciężar dowodu, że tak właśnie jest, że twoje wyjaśnienie nie jest puste.

            moje wyjaśnienie jest prostsze - inne zwierzęta nie są ludźmi, i nie mają ludzkich stanów mentalnych. tak jak my nie mamy psich stanów mentalnych.

            @viper88:

            to nie mój fetysz, ale na alt.sex.zoofilia na pewno krążą jakieś FAQi jak właściwie do tego podejść. argument, że coś się robi nie z własnej woli też jest słaby - najpierw musisz pokazać, że ludzie robią cokolwiek w seksie z własnej woli, a nie z determinacji środowisko/geny.

            Jak pokazały debaty nad homoseksualizmem, orientacja seksualna jest warunkowana w okresie rozwoju płodowego, i w sumie niewiele możesz zrobić by ją zmienić.

            Zoofilię w zasadzie należałoby przechrzcić na xenofilię - upodobanie do obcego gatunku - bowiem wiele zwierząt jest xenofilnych i próbuje coś tam zrobić z innymi zwierzątkami. Np pies mych teściów regularnie dobiera się do kotów i kocic. Znałem też psa, który kopulował z nogami gości naszego znajomego, wpędzając wszystkich w ogromne zakłopotanie .

            @Asiulek19lbn:
            Skoro lubisz żygać, droga wolna. Ja nie lubię, pozwolę sobie Ci nie towarzyszyć

            @MyszkaZ:

            zwierzęta żyją w zgodzie ze swym środowiskiem? a skąd ten mit? wszystkie zwierzęta próbują przekształcać swe środowiska. Bobry np budują konstrukcje pozwalające im zatapiać całe ekosystemy, zabijają przy tym tysiące innych stworzeń. Kiedyś to sinice wymordowały miliardy organizmów beztlenowych, zanieczyszczając atmosferę trującym tlenem. Przyroda jest w stanie ciągłych dynamicznych transformacji, a człowiek jest częścią tej dynamiki.

            Aha. złe bakterie regularnie parzą się poza swymi gatunkami .
            i o jakiej "sile genów" mówisz?

            @bender: przepraszam, nie znałem zbyt reguł pisania na to forum. będę się bardziej starał.
            uszanuj fetysz bliźniego swego, a może i twój będzie uszanowany

            Skomentuj

            • Belleteyn
              Emerytowany PornoGraf
              • Oct 2005
              • 2737

              Twoje argumenty to pseudonaukowa chec uzasadnienia czegos co jest niemoralne i nieetycznre. Jesli nie znasz pojecia moralnosci i etyki to odsylam cie do slownika, i pozostaje mi tylko wspolczuc tobie i twojej partnerce.

              Oprocz naukowych wywodow mamy jeszcze etyke i sumienie. Ja z nich korzystam i nimi kieruje sie oceniajac to o czym piszesz.

              No pain, no gain.

              Grzeczne dziewczynki idą do nieba, niegrzeczne idą tam gdzie chcą...

              Skomentuj

              • tesserakt
                Świętoszek
                • Jan 2006
                • 36

                Napisał Belleteyn
                Twoje argumenty to pseudonaukowa chec uzasadnienia czegos co jest niemoralne i nieetycznre. Jesli nie znasz pojecia moralnosci i etyki to odsylam cie do slownika, i pozostaje mi tylko wspolczuc tobie i twojej partnerce.

                Oprocz naukowych wywodow mamy jeszcze etyke i sumienie. Ja z nich korzystam i nimi kieruje sie oceniajac to o czym piszesz.
                @belleteyn:

                1. argumenty tesserakta są pseudonaukowe.
                2. argumenty tesserakta wspierają niemoralne i nieetyczne stanowisko.
                3. moralność i etyka są pojęciami w słowniku.
                4. etyka i sumienie nie należą do naukowych wywodów.\
                5. oceniam argumenty tesserakta na podstawie etyki i sumienia.

                to zatem, argumenty tesserakta są nienaukowe dlatego, że tak belleteynowi mówi sumienie?

                myślałem że nienaukowość ocenia się na podstawie metodologii, nie sumienia/moralności, widać się mylę... ale przecież - etyka/sumienie nie należą do dziedziny nauki (ah ci wszyscy akademiccy etycy, za co oni pieniądze biorą? )

                belleteyn, ja rozumiem, moralność, sumienie, ale czy one muszą być na bakier z logiką klasyczną?
                uszanuj fetysz bliźniego swego, a może i twój będzie uszanowany

                Skomentuj

                • TRS Broskow
                  Perwers
                  • Dec 2005
                  • 961

                  Napisał tesserakt
                  @trs broskow:

                  zasada brzytwy ockhama. jeśli antropomorfizujesz zwierzę, zakładając że posiada w sobie dyspozycje do odczuwania cierpienia - w zasadzie komplikując świat, dokładając mu dodatkowe byty, to na TOBIE spoczywa ciężar dowodu, że tak właśnie jest, że twoje wyjaśnienie nie jest puste.

                  moje wyjaśnienie jest prostsze - inne zwierzęta nie są ludźmi, i nie mają ludzkich stanów mentalnych. tak jak my nie mamy psich stanów mentalnych.
                  Prawdę mówiąc to nie mam pojęcia, co tutaj ty do mnie klikasz, zamotałeś mnie i nie umiem tak naukowo i filozoficznie odpowiedzieć jak ty, powiem tylko, że zdania nie zmienię, uważam, że jeżeli ktoś zmusza zwierzątko do seksu to robi źle, bo zwierzątko cierpi, co innego, jeśli zwierzątko samo się będzie garnąć. Prosto i zrozumiale dla wszystkich
                  Co do innych twoich teorii to w sumie się z tobą zgadzam, jasne i proste, co kto robi to jego sprawa byle innych nie krzywdzić
                  ...
                  ...
                  po głębszym zastanowieniu i przeczytanie pare razy tego co napisałeś
                  to że zwierzę nie posiada ludzkich stanów mentalnych, oznacza ze nie cierpi? poprostu mi powiedz tak abym zrozumiał
                  0statnio edytowany przez TRS Broskow; 26-01-06, 15:41.

                  Skomentuj

                  • tesserakt
                    Świętoszek
                    • Jan 2006
                    • 36

                    @trs broskow

                    Postaram się wyjaśnić prosto - jeśli coś niejasnego to przepraszam, jestem zawodowym jajogłowym :>, specjalizuję się w biologii molekularnej.

                    my ludzie znamy stany psychiczne swoje, i możemy wnioskować o stanach psychicznych innych ludzi, dlatego że inni przedstawiciele naszego gatunku mają mózgi bardzo do naszych podobne.

                    zwierzę o odmiennie zbudowanym mózgu nie może mieć ludzkich stanów mentalnych. jego umysł funkcjonuje dla nas w sposób czasem opisywalny, ale zupełnie niewyobrażalny.

                    cierpienie jest bardzo ludzkim stanem mentalnym angażującym nie tylko układ limbiczny, ale też nową korę. przypisywanie innym zwierzętom zdolności do czegoś tak ludzkiego byłoby równie dziwne, jak przypisywanie ludziom np psich zachowań powitalnych, związanych z obwąchiwaniem genitaliów i odbytu.

                    nie wiadomo zatem, dlaczego pies albo suka dając radę z człowiekiem - zwykle swym właścicielem którego traktują jako przewodnika stada - miałyby czuć ból... a co dopiero cierpienie.

                    wiemy na pewno że wszystkie wyższe zwierzęta lubią się bawić. z tego co słyszałem, traktują seks z człowiekiem jako specyficzną zabawę, szczególnie że xenofilia - seks z innymi gatunkami nie jest niczym rzadkim w przyrodzie.
                    uszanuj fetysz bliźniego swego, a może i twój będzie uszanowany

                    Skomentuj

                    • TRS Broskow
                      Perwers
                      • Dec 2005
                      • 961

                      Nie wiem, co to jest układ limbiczny i co to jest kora, ale nie uwierzę, że zwierze nie cierpi i nie odczuwa bólu, myślę, że zwierzaki mają podstawowe stany emocjonalne podobne do ludzkich, np.: smutek, tęsknota, strach itp., to można poznać chociażby po ich zachowaniu, kto ma psa ten wie, o czym mówię. Ty zakładasz ze skoro nie rozumiemy jak działają mózgi i stany mentalne zwierzątek to możemy robić z nimi, co chcemy. Chcemy skoro nie można przypisywać zwierzakom ludzkich stanów mentalnych, bólu i cierpienia to można pokroić pieska żywcem przy pomocy tępej łopaty, bo przecież on czuje zupełnie inaczej niż człowiek. Na podstawie tego, co napisałeś ja właśnie tak to rozumiem.

                      Napisał tesserakt
                      nie wiadomo zatem, dlaczego pies albo suka dając radę z człowiekiem - zwykle swym właścicielem którego traktują jako przewodnika stada - miałyby czuć ból... a co dopiero cierpienie.
                      No i co, nie wiadomo, dlaczego krojąc pieska miałby on odczuwać ból
                      Co innego, gdy piesek sam się garnie do sexu, ale o tym już mówiłem

                      Po za tym, o ile wiem, zoofilia jest przestępstwem: chciałbym znać twoje danie na ten temat

                      Wybacz, że tak chaotycznie napisałem, ale nie umiem tak ładnie sklejać wyrazów w zdania a zdań w coś tam…

                      Skomentuj

                      • tesserakt
                        Świętoszek
                        • Jan 2006
                        • 36

                        @trs broskow:

                        Nie miejsce tu na wykład z anatomii mózgu, ale powiedzmy że kora nowa to część dzięki której możesz myśleć, a układ limbiczny związany jest z emocjami.

                        Zwierzęta, (może poza gąbkami) oczywiście czują ból. czucie bólu jest potrzebne praktycznie każdemu organizmowi który się porusza - by się nie porozwalał o otoczenie. czucie bólu umożliwiają tzw. włókna C, i są one oczywiście u prawie wszystkich zwierząt.

                        Ból jednak nie jest równy cierpieniu. by móc cierpieć, trzeba mieć jeszcze wiele innych struktur nerwowych. najlepszy przykład - ludzie po lobotomii. Badania psychologów empirycznych pokazały, że w żadnym ludzkim sensie nie byli oni zdolni do stanów cierpienia czy radości, choć mogli odczuwać ból i przyjemność.

                        To że pies inaczej czuje niż ja, nie znaczy że mam go kroić tępą łopatą. my biolodzy szanujemy życie, i jego różnorodność. po co bezmyślnie niszczyć? wiadomo, że krojony żywcem będzie czuł ból. czy będzie cierpiał? nie wiemy.

                        Jednak czy suki lub psy czują ból podczas kopulacji? ich zachowanie na pewno na to nie wskazuje .

                        Zoofilia jest przestępstwem. kiedyś była świętym obrządkiem u myśliwych prymitywnych plemion. moje motto jest takie: szanuj fetysz bliźniego swego, a może i twój będzie uszanowany.

                        Ci którzy pragną karać innych za ich potrzeby i upodobania, to źli ludzie którzy pragną najbardziej władzy nad bliźnimi, bo nie potrafią panować nad sobą. Wraz ze wzrostem opanowania, kultury i mądrości rośnie też akceptacja wobec odmienności.

                        Mnie ani suki, ani psy nie kręcą seksualnie. Zdecydowanie wolę piękne kobiety. Jednak szanuję upodobania tych którzy wolą seks z innymi gatunkami zwierząt.

                        To co piszesz dobrze piszesz, nie musisz przepraszać za nic.
                        Pozdrawiam.
                        uszanuj fetysz bliźniego swego, a może i twój będzie uszanowany

                        Skomentuj

                        • TRS Broskow
                          Perwers
                          • Dec 2005
                          • 961

                          Heh, no dobra, przyjmijmy, że to, co piszesz, odnośnie nie odczuwania cierpienia przez zwierzaki to prawda (mimo twoich argumentów ja w to nie wierzę), ja jednak wolę stosować się do wymogów prawa, i dla mnie takie zachowanie będzie przestępstwem
                          No oczywiście, jeśli ktoś napisze ze zgodne z prawem jest zabijanie wszystkiego, co się rusza, to wtedy na to nie pójdę, bo sumienie mi podpowiada inaczej
                          Ale w przypadku sexu ze zwierzakami zdanie moje i mojego sumienia pokrywa się z nakazami prawa
                          Ktoś może mieć skłonności do zoofilii, noto niech ma, do głowy ludziom nie będę zaglądał, ale nie uznam kogoś, kto się w tym realizuje ze zwierzakami (gdzie zachodzi prawdopodobieństwo, że zwierzak sobie tego nie życzy)

                          Aha jeszcze jedno, skoro zwierzaki nie cierpią, to, dlaczego w stanach ciężkich, ciężkich schroniskach się je usypia? Żeby je nie bolało? Bo mówi się, ze robi się to po to, żeby już nie cierpiały
                          0statnio edytowany przez TRS Broskow; 26-01-06, 17:53.

                          Skomentuj

                          • gucio5tys
                            Perwers
                            • Dec 2005
                            • 1075

                            w czoraj w tv był straszny reportaż

                            kierowca busu wieczorem kiedy miał jedną pasażerkę zamordował kobietę. zadał jej 40 ran nożem a następnie zgwałcił ciało (?)....

                            to też fetysz pomijając mord?

                            mógł pójśc do agencji towarzyskiej i skorzystać z usłg prostytutki a jednak pieprzył sztywne ciało :?
                            Alkohol - typowy rozluźniacz języka
                            "Jestem przeciwny aborcji, bo jak pokazuje życie, wyskrobano nie tych, co trzeba." Janusz Korwin-Mikke
                            Przeglądarka internetowa ze słownikiem ortograficznym!!

                            Skomentuj

                            • TRS Broskow
                              Perwers
                              • Dec 2005
                              • 961

                              No tak, pomijając mord, to jest fetysz... No, ale nie można pomijać mordu! Ludziska nie popadajcie w skrajności!

                              Chodzi mi oto że: oczywistym jest, że jest to fetysz, i oczywistym jest również, że jest on niedopuszczalny!!!!
                              0statnio edytowany przez TRS Broskow; 26-01-06, 18:10.

                              Skomentuj

                              • e-rotmantic
                                Perwers
                                • Jun 2005
                                • 1556

                                tesserakt mówi logicznie, spójnie i naukowo. Niestety, przeciętnych śmiertelników rzeczowe i treściwe uzasadnienia na ogół odrzucają. Do mnie to trafia, acz jako nierozeznany w tej materii, nie potrafię się z nim zgodzić ani nie zgodzić.

                                Skomentuj

                                Working...