Pierwszy raz - totalna porażka

[kokoko6]

moja pierwsza próba zakończyła się fiaskiem bo kupiłem gumki przedłużające stosunek- z obawy że za szybko dojde, w ogóle mi nie stanął... było mi strasznie głupio. Następna próba już poszła lepiej i wojowałem aż z 20 minut a po 5 minutach przerwy znów zacząłem i wtedy było z 40 minut i powiem Ci szczerze że teraz jako doświadczona osoba nie mam takich osiągów Jak widzisz rożnie ludzie reagują na stres, jeden dojdzie w kilku ruchach, drugiemu nie stanie w ogóle a inny będzie wojował długi czas... nie przejmuj się problem minie z czasem, możecie zrobić też tak że ona robi Ci loda potem czekacie troche (jakieś pieszczoty, minetka) i dajecie dalej napewno Ci stanie a i stosunek będzie dłuższy

[Tom_Bombadil]

Ciesz się, że Ci w ogóle stanął.

Taaak. To jest rzeczywiście porażka. Ja miałem z tym problem przez trzy "pierwsze razy" - o ile pamiętam.
Wpadłem w takie kompleksy, że nie wiem co.

[klemens1]

Taaak. To jest rzeczywiście porażka. Ja miałem z tym problem przez trzy "pierwsze razy" - o ile pamiętam.
Wpadłem w takie kompleksy, że nie wiem co.

I jak sobie poradziłeś ? Ja mam podobnie Jestem w szoku... Normalnie nie powiedział bym że taki problem może się pojawić... :/

Z góry dzięki
Pzdr

[Tigana]

I jak sobie poradziłeś ? Ja mam podobnie Jestem w szoku... Normalnie nie powiedział bym że taki problem może się pojawić... :/

Z góry dzięki
Pzdr

Doprowadź ją do orgazmu w inny sposób. Pokaż,że jesteś mistrzem jezyka :>

Tu nie ma co popadać w kompleksy, tu trzeba działać ;-)

[Tom_Bombadil]

I jak sobie poradziłeś ? Ja mam podobnie Jestem w szoku... Normalnie nie powiedział bym że taki problem może się pojawić... :/

Z góry dzięki
Pzdr

Facet to nie cyborg, którego organizm wykonuje prostą komendę. Trzeba zatem się wyluzować i stwierdzić, że akurat dziś nie jesteś dysponowany, ale za to doprowadzisz ją do rozkoszy innymi sposobami.
Absolutnie nie wolno rozgryzać co się stało bo to prowadzi potem do kombinowania kto zawiódł i kompleksów jednej lub drugiej strony.

Te moje pierwsze razy były z partnerkami chętnymi, ale nie pieszczącymi mnie w ogóle. Jako prawiczek miałem wrażenie, że na sam widok nagiej kobiety powinienem mieć dziurę w spodniach z powodu nagłego wzwodu, ale tak nie było.
Dopiero kolejna partnerka, choć także dziewica, miała ochotę mnie pieścić i dalej już nie było problemów.

[Lieutenant Nox]

Jak można się peszyć tym, że się doszło? Powiedz mi?
Dla mnie to brzmi dumnie. Kobieta, która oddaje mi ciało, sprawia, że osiągam szczyt. Czy to coś złego? W żadnym wypadku. Honor i duma nie pozwala, byś tylko Ty pozostał zaspokojony i stajesz na głowie by to wyrównać. Jeśli nie to po co w ogóle wchodzić do łóżka z kimś, skoro możesz sobie trzepnąć i na jedno wyjdzie? :>

[klemens1]

Jestem już w kompletnym dole.. :/ 3 nieudane próby.. Dodam że odkąd ją znam zawsze byłem podniecony, mokry praktycznie bez żadnych pieszczot i zawsze jace na baczność. Nie sądziłem że mogę mieć taki problem Staram się jak mogę jej dogodzić, nawet się udaje ale widać że to nie jest to.. Oboje chcemy tego samego a to się nie udaje. Przechodzą mnie różne myśli.. o pójściu do lekarza itd. ale nigdy w życiu wacek nie miał takich problemów, nie możliwe żeby teraz się popsuł. Co poradzicie ?

Pzdr

[artur.s]

Chyba was przebije bo w czasie mojego pierwszy razu skończyłem zanim zdarzyłem zdjąć spodnie Można powiedzieć że to dopiero porażka. No ale potem poszliśmy razem pod prysznic i udało się stanąć na wysokości zadania więc w sumie sukces

[Weed0]

Na stres najlepiej otworzyć wino ze swoją dziewczyna a na za szybkie dochodzenie gumki przedłużające stosunek. Ja tak zrobiłem i dziewczyna nie mogła uwierzyć że jestem prawiczkiem, przepraszam byłem

[Paveo]

Jestem już w kompletnym dole.. :/ 3 nieudane próby.. Dodam że odkąd ją znam zawsze byłem podniecony, mokry praktycznie bez żadnych pieszczot i zawsze jace na baczność. Nie sądziłem że mogę mieć taki problem Staram się jak mogę jej dogodzić, nawet się udaje ale widać że to nie jest to.. Oboje chcemy tego samego a to się nie udaje. Przechodzą mnie różne myśli.. o pójściu do lekarza itd. ale nigdy w życiu wacek nie miał takich problemów, nie możliwe żeby teraz się popsuł. Co poradzicie ?

Pzdr

To idź do lekarza, ale on jedynie da Ci skierowanie na ogólne badanie krwi i tarczycy. Plus skierowania do specjalistów.

Sam miałem jedną wpadkę. Pewnie ze stresu w ogóle nie chciał się ruszyć, może to przez porno-bloga, no ale zdecydowałem się zbadać prywatnie poziom testosteronu i wyszedł obniżony, chociaż w normie. Potem w badaniach krwi wyszedł problem z tarczycą o którym nawet nie miałem pojęcia. Po miesiącu brania hormonów tarczycy jest lepiej.

Możesz też suplementować się korzeniem pokrzywy, który zwiększa ilość wolnego testosteronu blokują jego przemianę do dihydrotestosteronu. Poza tym cynk i selen. Ale najpierw idź do lekarza - to nic nie boli.

[klemens1]

Przed chwilą "testowałem" sobie sprzęt i stał napompowany długooo... bez problemu.. Tylko przy dziewczynie jak miało dochodzić do czynów coś mu się nie podobało, a tak to stał cały czas.. Wystarczy zbliżyć się do lubej i już wariuje tylko na myśl o gumce się chowa :/ Wtedy pozostaje zaspokajanie się rękami i w 2 strony dochodzi do skutku

[Paveo]

Może to głupie, ale spróbuj podczas samotnych zabaw pobawić się z zakładaniem gumki. Przyzwyczaić się do niej.

Wszystko siedzi niestety w naszej głowie. Powiedz jej, że źle się z tym czujesz, niech da trochę wyrozumiałości, ty też sobie jej daj i spróbuj jeszcze parę razy. Najwyżej niebieskiej pigułki użyjesz po kolejnych razach, żeby poczuć pewność. Udany raz odblokuje Ci głowę.

Ale cynk i selen dalej bym polecał. Biorę od wczoraj więc nie wiem jak zadziała, ale obydwa minerały są bardzo potrzebne dla dobrej erekcji. Za paczkę 60tabl zapłaciłem 60zł, 1 dziennie, więc wydatek nie duży.

[yebudubu]

sorry za offtop, ale mam pytanie:
dzisiaj rano słyszałem wypowiedź znanego seksuologa pana Depko i mówił on, że przedwczesny wytrysk da się wyleczyć tylko farmakologicznie, a wszystkie uciskania, stop&go i inne takie tylko utrwalają ten problem. Już sam nie wiem jak to jest... Tylko chemia da radę? Wnioskując po czasie masturbacji jestem na 99% pewny, że przy moim pierwszym razie będę szybszy niż Usain Bolt. Często zdarza się, że z rączką kończę już po kilkunastu sekundach, i ogromnie mnie to schizuje - choć staram się ostatnio przedłużać ten czas jak najdłużej, i udaje się czasami dojśc do ponad 20 minut

[Tom_Bombadil]

Yebudubu> Jeśli nawet nie zacząłeś życia seksualnego to co tu mówić od razu o leczeniu czegokolwiek.
Naturalnym jest, że młody chłopak z reguły potrzebuje mało czasu by dojść, bo:
1. seks to nowość, która niesamowicie podnieca
2. organizm jest młodszy
3. końcówki nerwów są chyba wrażliwsze (takie mam wrażenie)
4. brak doświadczenia w powstrzymywaniu się przed orgazmem.

Chyba większość młodych chłopaków miewa polucję na samą myśl o tym, że za chwilę dotkną kobiety albo zostaną przez nią dotknięci. I to jest normalne.
Zatem nie martw się niczym.

[łosoś]

kolego wypowiem sie bo problem jest znany mi i mojej ukochanej pierwszy raz mamy już jakieś pół roku za sobą, uprawiamy seks prawie na każdym spotkaniu, jak jej nie widzę 2-3dni i popieszczę ją trochę to jestem tak nabuzowany że ledwo wejdę w nią do końca i już mam wytrysk ale mamy na to sposób. Rozpalam ją, kiedy się oboje nakręcimy to najpierw spuszczamy ciśnienie poprzez lodzika, jazdę między cycusie albo po prostu pieści mnie ręką. Muszę raz trysnąć a później ostro mogę dobierać się do jej napalonej szparki po pierwszym strzale kiedy zabieram się za jej muszelke to zawsze udaje mi się wytrwać aby doprowadzić ją do orgazmu. Sam bym na to nie wpadł, też byłem bliski załamania jak na początku kończyłem jak ledwo co zacząłem. Moja ukochana jest ideałem, chodzącym ideałem