Gdzie znaleźć partnerkę?

[can1234]

Witam. Zastanawiam się czy istnieje miejsce (portal, forum, cokolwiek) na którym można znaleźć partnerkę chętną do rozdziewiczenia mnie, a może przy okazji siebie. Większość portali na jakie trafiłem dotyczyło ogłoszeń prostytutek itd. Mnie natomiast chodzi o znalezienie partnerki z którą można by się wcześniej spotkać, porozmawiać, nawet trochę zbliżyć i przespać bez zobowiązań ale też nie jako obcy dla siebie ludzie. Dodam, że mam 19 lat i mimo młodego wieku nie chcę dalej czekać na poznanie ''tej jedynej'' bo czuję, że coś omija (zacząłem studia - masa dziewczyn do których boję się bardziej zbliżyć bo okażę się zbyt niedoświadczony). Liczę na sensowne odpowiedzi, nie oceny.

[Kamil B.]

Forum? Tutaj mamy pełno fanek prawiczków.

[paul_78]

To jest problem systemowy. Skoro szukasz partnerki na pierwszy raz w internecie to nie wróżę powodzenia. Chyba, że zapłacisz.

[mortalek]

Jak znajdziesz takie miejsce to mi podaj xD sam z chęcią bym poszukał takiej miłej pani

[iceberg]

...masa dziewczyn do których boję się bardziej zbliżyć bo okażę się zbyt niedoświadczony. Liczę na sensowne odpowiedzi, nie oceny.

Kolego boisz się podejść do dziewczyn, które w pewnym sensie znasz, bo są ze studiów, uczelni a liczysz, że odważysz się przelecieć obcą osobę poznaną w necie?
Pomijając fakt, iż zalatuje to skrajną desperacją i mimo wszystko pachnie anonsem to nie tędy droga. W każdym miejscu można poznać kogoś, z kimś po jakimś czasie można wylądować w łóżku. Tu też ale nie zaczynając od postawy, która wygląda "jestem chętny, chodź się ruchać". Raczej powodzenia nie wróżę.
Systemowo to zaczyna się od pokazania się, zaprezentowania siebie i dopiero później kolejne kroki prowadzące w kierunku łóżka. Samo prawictwo nie tłumaczy takiego zachowania. Obawiam się, że przy takim podejściu zostanie Ci w końcu rozbicie świnki skarbonki i pójście do najbliższej agencji (ewentualnie poszperanie w necie, bo być może któraś z koleżanek z uczelni dorabia jako szukająca sponsora)

[Kalilah]

Systemowo to zaczyna się od pokazania się, zaprezentowania siebie i dopiero później kolejne kroki prowadzące w kierunku łóżka. Samo prawictwo nie tłumaczy takiego zachowania.

Chciałabym tylko doprecyzować post mojego szanownego kolegi - nie chodzi o pokazywanie się w dziale ptakowym! Chodzi o osobowość i te klimaty

[watch.out]

jakbyś nie otworzył tego tematu tylko się normalnie wtopił w tubylców BT to byś może gdzieś zatopił
a na desperację niestety kobiety nie reagują zbyt dobrze.

[Kata]

To temat dla Gayki

[can1234]

Kolego boisz się podejść do dziewczyn, które w pewnym sensie znasz, bo są ze studiów, uczelni a liczysz, że odważysz się przelecieć obcą osobę poznaną w necie?

a na desperację niestety kobiety nie reagują zbyt dobrze

Rzecz w tym, że nie mam jakiś ogromnych problemów z dziewczynami, jestem raczej otwarty i wyluzowany. Choć to może wygląda desperacko chodzi mi o zupełnie coś innego. Chciałbym przyspieszyć ten proces (rozpoczęcie życia seksualnego) bez ryzyka, że stracę np. 6 mies na spotykanie się z dziewczyną i do niczego nie dojdzie (a mam tak od liceum, że niecelnie lokuje uczucia co doprowadza do sporej frustracji). Dochodzę do wniosku, że cały poprzedni post powinienem ograniczyć od pytania: gdzie prawiczek może znaleźć seks przyjaciółkę?

[watch.out]

tak samo jak i nieprawiczek
po prostu trzeba bajerzyć wszystkie koleżanki jak idzie i coś sie ukroi w końcu

[Gayka]

To temat dla Gayki

No popatrz, a ja go oznaczałam jako przeczytany

[Amusiaa]

Sama mam z tym niemale problemy... Zorganizujmy wielką orgię już jedną osobę płci żeńskiej mamy (mnie). A serio, myślę, że mało kobiet jest zainteresowana takimi tematami(sex buddy). Albo mało kobiet się przyznaje... Przecież wyjdą na takie "puszczaaaalskie", bo mają potrzeby seksualne

[Konigderlugner]

zbiornik

[Tom_Bombadil]

Minął prawie miesiąc. Pytanie czy chłopak pozbył się w końcu dziewictwa.
Stawiamy zakłady?

[Maszyna]

polecam portale randkowe latwiej znalezc tam seks niz prawdziwa milosc, ale ta tez sie udalo mi znalezc po roku szukania