Może się spodoba ;]
Collapse
X
-
-
Przypadkiem kliknęłam w link mojej stopki - i widzę, że było kilka miłych komentarzy dziękuję, że mnie czytacieSkomentuj
-
A jak sadzisz, ilu jest rozczarowanych brakiem nowych opowiadań?
Ha?
Link do...
Skomentuj
-
No właśnie na "Mojej opowieści" się zwierzyłam, że wstyd mi, że tak dawno nic nie napisałamSkomentuj
-
Dobre, też bym tak chciał. Pisz więcej.Oral-B Nieeeee oral cacy
Jutro może dla nas nie nadejść, więc żyjmy dziś dodatkowo na zapas. Król Julian
Skomentuj
-
-
A ja zadam inne pytanie (sorry ale nie czytalem calego wątku, za duzo mam do czytania):
Przeżyłaś cos takiego?
Jesli nie - w jakis sposob żal mi ciebie.
Zwlaszcza ze to kobiety wybieraja wiec maja nieporownywalnie lepiej niz mezczyzni.Skomentuj
-
Mówiąc o "całym wątku" masz na myśli ten? Nie jest zbyt długi
Wszystkie moje opowiadania są na bazie tego, co przeżyłam, więc nie musi być Ci mnie żal. To zresztą niezbyt istotne.
Unter, właśnie myślałam, żeby wrócić do "Mojej opowieści".
I właśnie się dowiedziałam, że facet, na którym skończyłam opowiadać, mój zblazowany student, mój Bzykacz, facet, którego kochałam i nienawidziłam, bohater "Przyszedłeś się kochać" nie żyje.
Popełnił samobójstwo prawie równo rok temu.
Przez niego założyłam ten temat:
Skomentuj
-
Dopiero teraz przeczytałem ten temat, dzięki za link.
Masz piękną dusze, dajka. Hut ab!
I sorry za nagabywanie o ciąg dalszy.
Link do...
Skomentuj
-
2. OK. Nie jest mi ciebie zal.
3. Tylko nie mow ze to przez ciebie popelnil samobojstwo.Skomentuj
-
Unter - A tam, nie ma co przepraszać. Serio zatęskniłam za tym całym pisaniem, cośtam sobie w głowie poukładałam, ale los jak widać bywa przewrotny i ma swoje pomysły.
Może to i lepiej, że dowiedziałam się zanim zaczęłam pisać, bo o zmarłych podobno źle się nie mówi - a kto wie, co by było w Mojej Opowieści o Bzykaczu...
A duszę mam... polepioną
Joedoe - czyli przeczytałeś wszystko? Dobra robota, dużo tego ;]
Nie mieliśmy kontaktu od jakiś 2-3 lat, stopniowo wygasł po tym, jak mnie "zostawił". Ale samobójstwo planował już te 7 lat temu, po prostu w pewnym momencie zrealizował swoje plany.Skomentuj
-
O jak miło wrócić tez do tego jak mi ciepło na serduszkuSkomentuj
-
I nadal tak to widzę, tak jest, mam to już prawie 10 latSkomentuj
Skomentuj