Tak jak w nazwie tematu. Przyczyny mogą być różne: niechęć, niemożność, niezdecydowanie, splot różnych okoliczności życiowych.
W moim przypadku wyglądało to tak... w liceum nie chciałem się z nikim wiązać, wiedziałem, że pojadę na studia do innego miasta, a związek na odległość wybitnie mnie nie jara.
A aktualnie? Z próżnego to i Salomon nie naleje. Liczba moich koleżanek ogranicza się do 1 (słownie: jednej) znajomej z internetu, z którą czaaasem zamienię kilka zdań.
Wiąże się to głównie z moim stylem życia i zainteresowaniami.
W moim przypadku wyglądało to tak... w liceum nie chciałem się z nikim wiązać, wiedziałem, że pojadę na studia do innego miasta, a związek na odległość wybitnie mnie nie jara.
A aktualnie? Z próżnego to i Salomon nie naleje. Liczba moich koleżanek ogranicza się do 1 (słownie: jednej) znajomej z internetu, z którą czaaasem zamienię kilka zdań.
Wiąże się to głównie z moim stylem życia i zainteresowaniami.
Skomentuj