W przypadku problemów z logowaniem wyczyść ciasteczka, a jeśli to nie pomoże, to użyj trybu prywatnego przeglądarki (incognito). Problem dotyczy części użytkowników i zniknie za kilka dni.

Nuda i niechęć

Collapse
X
 
  • Czas
  • Pokaż
Clear All
new posts
  • Feuer
    Świętoszek
    • Jul 2013
    • 29

    Nuda i niechęć

    Dlugo sie zbieralam, zeby utworzyc ten temat, ale sytuacja juz na tyle mocno mnie meczy, ze licze na to, ze moze ktos z Was podsunie mi jakies rozwiazanie.
    Z moim chlopakiem jestem ponad poltora roku, mieszkamy razem. Ja mam bardzo wysokie libido i chec zabawy i eksperymentowania. Dodatkowo mam potrzebe czuc sie dla niego piekna i seksowna. Chodzi o sprawy seksualne.
    Na poczatku naszej znajomosci czulam, ze go podniecam, seks byl na kazdym spotkaniu i czulam... nie wiem jak to opisac, ale pewnie zrozumiecie, ze go podniecam, ze ma takie ogniki w oczach, ze nie tyle co musi rozladowac napiecie seksualne a wlasnie ja go podniecam. Bylo subtelne erotyczne zaczepianie w miejscach publicznych, namietne wiadomosci na komunikatorach, szalony seks na kazdej powierzchni. Delektowal sie moim cialem a ja jego, czuc bylo, ze go pociagam i az sie nie mogl powstrzymac, sam inicjowal wiekszosc zblizen (chociaz w sumie nie trzeba bulo inicjowac, samo odpowiednie spojrzenie wystarczylo i wybuchala iskra).
    Od dluzszego czasu( i mowie tu w miesiacach, to nie chwilowe, a jest coraz gorzej) jesli juz ma ochote( co jest dla mnie za rzadko i tak) to czesto konczy sie na tym, ze mam go zaspokoic reka albo zrobic loda, bo mu sie ruszac nie chce. Oczywiscie ja nie zostaje zaspokojona. Jesli seks to 3 minuty i najlepiej, zebym byla na gorze, bo sie nie zmeczy. Jak probuje go zaczepiac, jakos sie otzrec o niego w przejsciu, dac jakis znak to czesto sie denerwuje. Wymawia sie tym, ze jest zmeczony, albo nie ma ochoty, oglada serial i takie tam. Na seksowna bielizne nie zwraca uwagi, ponczochy olewa, moje pomysly na cos nowego tez. Seks poza lozko nie wychodzi nigdy. Doszlo do tego, ze czesciej dochodze sama ze soba niz z nim.Bardzo go kocham i uwielbiam go zaspokajac, ale przykro mi, ze to rzadko dziala w druga strone. Smuci mnie to, ze jak juz sam cos zainicjuje to to jest takie... rozladowanie jego napiecia. I tyle. Nie czuje sie piekna, nie czuje sie porzadana. Po prostu jestem narzedziem. Odbija sie to na moim samopoczuciu. Czasem sie zdarzy jakas minetka przed, ale to tez jest takie mam wrazenie 'zeby mi pozniej nie gadala'. Proby rozmowy i sugestie nic nie daja, denerwuje sie tylko na mnie. Zeby nie bylo- dbam o siebie, nosze rozmiar 40/42, wiec moze szczupla nie jestem, ale chyba to jeszcze nie jest tragedia...
    Doradzcie mi prosze cos, podrzuccie jakies pomysly albo sugestie. Poza sprawami lozkowymi stara sie byc kochany, czuly, zabawny. Bardzo go kocham i chce z nim spedzic zycie a nie chce, zeby ta sprawa nas dzielila.
  • solstafir
    Banned
    • Aug 2012
    • 779

    #2
    "rozmiar 40/42" mi nic nie mówi

    Skomentuj

    • Feuer
      Świętoszek
      • Jul 2013
      • 29

      #3
      Napisał solstafir
      "rozmiar 40/42" mi nic nie mówi
      nie gruba, nie chuda, normalna mi sie wydaje.

      Skomentuj

      • solstafir
        Banned
        • Aug 2012
        • 779

        #4
        wrzuć zdjęcie to ci powiem ile twoje "mi sie wydaje" ma wspólnego z rzeczywistością, ewentualnie napisz wymiary

        Skomentuj

        • Feuer
          Świętoszek
          • Jul 2013
          • 29

          #5
          Czy to najbardziej istotna informacja w tym temacie?

          Skomentuj

          • solstafir
            Banned
            • Aug 2012
            • 779

            #6
            Być może.

            Skomentuj

            • Feuer
              Świętoszek
              • Jul 2013
              • 29

              #7
              Niech Ci bedzie, cos kolo 100-70-100 przy wzroscie prawie 180. Teraz licze na rade zycia.

              Skomentuj

              • solstafir
                Banned
                • Aug 2012
                • 779

                #8
                Napisz jeszcze ile ważysz i masz lat.
                Jak będzie ok, to znaczy że w czym innym problem.
                Wtedy będziesz mi musieć obciągnąć celem sprawdzenia czy dobrze to robisz.

                Ale pewno jesteś gruba i w tym rzecz. Nie przytyło ci się czasem ostatnio?

                Skomentuj

                • Feuer
                  Świętoszek
                  • Jul 2013
                  • 29

                  #9
                  Nie oczekuje porady dietetycznej.

                  Skomentuj

                  • solstafir
                    Banned
                    • Aug 2012
                    • 779

                    #10
                    A technicznej?

                    Skomentuj

                    • Feuer
                      Świętoszek
                      • Jul 2013
                      • 29

                      #11
                      Halo! Czy moge tego Pana wyprosic z pokoju? Odbiegamy o tematu!

                      Skomentuj

                      • solstafir
                        Banned
                        • Aug 2012
                        • 779

                        #12
                        Przykro mi, ale wygląda na to pytanie nie powinno brzmieć dlaczego teraz nie chce się z tobą pieprzyć, a dlaczego kiedykolwiek chciał. Nad tym się możemy zastanawiać.

                        A tak poza tym to on cie zdradza.
                        0statnio edytowany przez solstafir; 15-09-16, 20:29.

                        Skomentuj

                        • Feuer
                          Świętoszek
                          • Jul 2013
                          • 29

                          #13
                          okej, jestem gruba, moj facet nie chce sie ze mna pieprzyc a do tego mnie zdradza. Co dalej? Licze na Twoja fantazje.

                          Skomentuj

                          • solstafir
                            Banned
                            • Aug 2012
                            • 779

                            #14
                            Nie stało się to w momencie kiedy razem zamieszkaliście? To skutecznie zabija porządanie.

                            Skomentuj

                            • Feuer
                              Świętoszek
                              • Jul 2013
                              • 29

                              #15
                              Wydaje mi sie, ze wtedy to sie zaczelo, ale nawet kiedy mielismy wyjazdy i nie widzielismy sie pare tygodni to po powrocie bylo to samo.

                              Skomentuj

                              Working...