Partnerzy zawodowi czyli kolezanki/koledzy ktorych rozbieramy wzrokiem.

Collapse
X
 
  • Czas
  • Pokaż
Clear All
new posts
  • grechuta4

    Partnerzy zawodowi czyli kolezanki/koledzy ktorych rozbieramy wzrokiem.

    Czy tez macie fantazje na temat swoich partnerow z pracy???przy Kasi ktora pracuje dwa biurka ode mnie kazdy by mial zareczama kobietki jak jest u was???spogladacie czasem na obcisle spodnie oplatajace penisa waszego np.przelozonego?
  • sylwia.torun
    Seksualnie Niewyżyty
    • Jan 2011
    • 219

    #2
    Obawiam się, że ja nie mam takich myśli o kimś z pracy.
    Zapraszam do mojego albumu ze zdjęciami w profilu.

    Skomentuj

    • kasik*
      Seksualnie Niewyżyty
      • Dec 2010
      • 242

      #3
      Ahh zdarza się spojrzeć na jakiegoś faceta tak 'inaczej' Szczególnie z obniżeniem wzroku na krok. Zdarza się to czasami w autobusie, na ulicy oczywiście wszystko dyskretnie.
      "Los sprowadza nas na ziemię każdego dnia drzemie w nas
      Promyk nadziei zgasł czy będzie płonąć czas
      Nie ubłagalnie zostawia na nas swój ślad Pierwiastek zła znów szuka swego ujścia"

      Skomentuj

      • PabloXM
        Gwiazdka Porno
        • Sep 2009
        • 1746

        #4
        Zdarza się. Szczególnie względem dwóch koleżanek z uczelni. Oczywiście wszystko w ukryciu (pisałem kiedyś, że boję się publicznego plaskacza).
        Stay fresh, no matter where you are.

        Skomentuj

        • Hal
          Perwers
          • Oct 2010
          • 1366

          #5
          Cóż ? Zdarza się.
          Była taka młoda sekretarka szczupła, zgrabna, blondyneczka, ubierała obcisłe czarne getry i krótką bluzeczkę, kiedy szła korytarzem nie było faceta który przeszedłby obok niej obojętnie. Przyznam że zawsze miałem ochotę klepnać ją w ten zgrabny opięty tyłeczek. Oczywiście nigdy tego nie zrobiłem ale ochota była zawsze wielka. ha ha ha !

          Skomentuj

          • Stela7
            Tygryska
            • Aug 2009
            • 985

            #6
            Chyba mam dwie prace na dzień dzisiejszy...nie szukam tam obiektów seksualnych..jestem zdania,że prace powinno się zostawiać za sobą wychodząc z niej pomijając prywatną działalnośc..
            "Miłość mierzy się potrzebą obecności"

            Skomentuj

            • Kata
              PornoGraf

              Orthografische Polizei

              • Feb 2009
              • 2691

              #7
              Kurczę, nie mam czegoś takiego. Może dlatego, że w swojej grupie na roku mam (uwaga) 3 panów?

              Skomentuj

              • Sollat
                Erotoman
                • Feb 2010
                • 629

                #8
                Jako, że studiuję dość oblegany przez kobiety kierunek (psychologię) codziennie jest co wzrokiem rozbierać ;p
                https://archiveofourown.org/users/DarkSollat

                Skomentuj

                • Sexy_man
                  Perwers
                  • Feb 2007
                  • 1163

                  #9
                  Ze względu na charakter mojej pracy nie mam typowych koleżanek ani kolegów biurowych. Zatem nie mam kogo rozbierać wzrokiem.
                  Co do innych osób, z którymi współpracuję - staram się skupiać na pracy. No ale zdarzyło się parę razy.
                  Korzyścią bycia inteligentnym jest to, że można zawsze udawać głupca, podczas gdy sytuacja odwrotna jest niemożliwa.

                  Skomentuj

                  • never_mind
                    Świntuszek
                    • Sep 2011
                    • 86

                    #10
                    Obecnie pracuję praktycznie z samymi kobietami - muszę przyznać, że większość jest atrakcyjna... i zamężna. Ma to zalety i wady, jest na co popatrzeć ale czasem gdy kręcą się po biurze cięzko skupić się na pracy
                    Sent from my Commodore C64

                    Skomentuj

                    • lance90
                      Gwiazdka Porno
                      • Sep 2010
                      • 1675

                      #11
                      Napisał Kata
                      Kurczę, nie mam czegoś takiego. Może dlatego, że w swojej grupie na roku mam (uwaga) 3 panów?
                      i po co Kata było iść na pedagogikę?

                      Ja mam to szczęście, że w każdej pracy miałem jakąś za******ą dupę do obejrzenia
                      Główny Znawca Plastiku

                      Skomentuj

                      • MsMisska
                        Perwers
                        • Jan 2012
                        • 1409

                        #12
                        No jest taki jeden...ach...

                        Skomentuj

                        • breathed
                          Seksualnie Niewyżyty
                          • Aug 2005
                          • 269

                          #13
                          No cóż, zdarzają się sytuacje które mocno rozpraszają uwagę Zwłaszcza latem było tego sporo

                          Skomentuj

                          • Nolaan

                            #14
                            Parę ostrzejszych się znajdzie, zwłaszcza jak mamy jakiś audyt w firmie i jest prikaz po galowemu chodzić.

                            Skomentuj

                            • Away
                              Gwiazdka Porno
                              • Oct 2009
                              • 1887

                              #15
                              nt jednego kolegi z uczelni i owszem.. ale nie zamierzam robić nic w tym kierunku.
                              Najbardziej niebezpieczne są kobiety, którym nie można się oprzeć.

                              Skomentuj

                              Working...