W przypadku problemów z logowaniem wyczyść ciasteczka, a jeśli to nie pomoże, to użyj trybu prywatnego przeglądarki (incognito). Problem dotyczy części użytkowników i zniknie za kilka dni.

Spożywanie psów i kotów

Collapse
X
 
  • Czas
  • Pokaż
Clear All
new posts
  • Gurgun
    Erotoman
    • Feb 2009
    • 707

    #46
    Napisał paffcio
    Jacenty to screen z "Oblicza Smierci"?
    w Europie preferowana jest wolowina,wieprzowina,baranina .......nigdy nie tkne miesa psa ani kota, jem nie po to aby sie delektowac smakiem a zeby zaspokoic glod i nabrac sily,w****ia mie eksperymenowanie kulinarne na zwierzetach
    szanuje natomiast ludzi ktorzy spozywaja mieso kotow oraz psow z racji tego ,ze wywodza sie z takiej lub innej kultury o ile zwierzeta te usmiercane sa w sposob humanitarny.
    Czyli uważasz, że np. ja nie powinienem zjeść psa, skoro się nie mam chińskiego pochodzenia?

    A czy jeśli bym spotkał chińczyka to miałbym mu bronić jeść kaszankę skoro w jego kręgach kulturowych się jej nie jada?
    Gurgun - jaki jest każdy widzi

    Skomentuj

    • Albinoska
      Seksualnie Niewyżyty
      • Feb 2009
      • 207

      #47
      Ja jestem wrednie wybiórcza, bo uważam, że tylko kotów się nie je, a resztę zwierząt - jak kto chce, to proszę bardzo Chociaż ze świadomością faktu, iż nagminnie wszystkie zwierzęta "mięsne" zabijane są w sposób niehumanitarny, odchodzi apetyt na każde mięcho - czy to z psa czy z krowy. Na zasadzie, że byłam u rzeźnika i zobaczyłam na półce pasztet z gęsi, a potem przypomniałam sobie kiedyś widziany film, jak oni je tuczą...

      Ja osobiście nie przepadam za mięsem, właściwie jadam tylko polędwicę wołową i kurczaka, także podejrzewam, że świadomie bankowo nie zjadłabym ani psa ani kota ani innej małpy.
      - (...) Piękno to jest to, co człowiek ma w środku.
      - Tak? To dlaczego w "Playboyu" nie drukują zdjęć rentgenowskich?
      – ... Bo głupi jesteś.

      Skomentuj

      • paffcio
        Banned
        • Mar 2006
        • 2286

        #48
        Napisał Gurgun
        Czyli uważasz, że np. ja nie powinienem zjeść psa, skoro się nie mam chińskiego pochodzenia?

        A czy jeśli bym spotkał chińczyka to miałbym mu bronić jeść kaszankę skoro w jego kręgach kulturowych się jej nie jada?
        tak uwazam ,jak juz napisalem wczesniej jedzenie miesa powinno zaspokoic glod wiec po cholere masz jesc psa lub kota skoro masz tyle mozliwosci do wyboru

        Skomentuj

        • Shaikura
          Seksualnie Niewyżyty
          • Oct 2005
          • 200

          #49
          ale jedzenie to tez zaspakajanie swojej potrzeby dobrego smaku. po co ma sie jesc krowe jesli dajmy na to kot smakuje lepiej?
          Co do przywiazania: ja hoduje krewetki ozdobne. Mam bo sa sliczne i je uwielbiam, ale rowniez uwielbiam krewetki spozywcze w jajecznicy czy zupie.
          I to ze mam krewetki w akwarium w domu to nie wyklucza ze uwelbiam je rowniez jesc. I nie raz nie dwa juz sie zastanawialam jak by smakowaly te ozdobne wielkosci 2cm i ponad 100zl za sztuke.
          Idac dalej dla jaszczurek mam zywe swierszcze. Karmowka kupowana po 300szt. I jak bym cholercia w koncu w necie znalazla przepis na smarzone swierszcze to juz dawno bym je sprobowala bo w krajach azjatyckich sa przysmakiem.
          Poza tym tak jak mowie, nie lubie miesa ssakow ale z ciekawosci bym sprobowala. Kazdy jakos umrzec musi. Proste.
          Nie byłam, nie jestem i nie bede grzeczna

          Skomentuj

          • Ćwierćnuta
            Emerytowany PornoGraf
            • Feb 2009
            • 1870

            #50
            Jeśli myślisz o tym, jak smakowałyby Twoje krewetki, to zdecydowanie nie można mówić o Twojej więzi emocjonalnej i przyjaźni z nimi... a właśnie o tym pisaliśmy w perspektywie własnych zwierząt.
            Ssanie na czekanie.

            Skomentuj

            • Gurgun
              Erotoman
              • Feb 2009
              • 707

              #51
              Napisał paffcio
              tak uwazam ,jak juz napisalem wczesniej jedzenie miesa powinno zaspokoic glod wiec po cholere masz jesc psa lub kota skoro masz tyle mozliwosci do wyboru
              A po co chodzić do kina? Po co chodzić do teatru? Po co czytać książki? Po co uprawiać seks, skoro można pipetą (czy innym narzędziem) doprowadzić do zapłodnienia?

              Dla przyjemności oczywiście!
              Gurgun - jaki jest każdy widzi

              Skomentuj

              • paffcio
                Banned
                • Mar 2006
                • 2286

                #52
                Napisał Gurgun
                A po co chodzić do kina? Po co chodzić do teatru? Po co czytać książki? Po co uprawiać seks, skoro można pipetą (czy innym narzędziem) doprowadzić do zapłodnienia?

                Dla przyjemności oczywiście!
                bez kina i teatru mozesz zyc, bez jedzenia nie(miesa tez) i tylko nie pisz o wegetarianizmie bo to straszny kit

                Skomentuj

                • Nilieth

                  #53
                  Generalnie mięso to mięso i czy to prosiak, cielę, kura, pies, czy gołąb - różnica jest jedynie w smaku. Natomiast inna sprawa to ta, że uważam za niesprawiedliwe fakt, iż trzeba się nawzajem pożerać celem zaspokojenia własnego głodu. I nie mam tu na myśli tylko relacji człowiek - zwierzę, ale i też zwierzę - zwierzę. No ale natura ukształtowała to w ten a nie inny sposób, więc musi być jak jest.

                  Jeśli chodzi o jedzenie psów, czy kotów, to ogólnie jest to w dużej mierze kwestia kulturowa. Jakkolwiek w nas może budzić obrzydzenie, bo nie jest to standard, który towarzyszy na co dzień, to gdzieś indziej ludzie wzdrygają się na samą myśl o kotlecie wieprzowym, albo klopsach z wołowiny. Albo np. afrykańskie przysmaki w postaci tłustych pędraków i innych cudaków...

                  A czy ja zdecydowałabym się na zrazy z pieska? Na pewno nie, bo mięso ogólnie ledwo przechodzi mi przez gardło i jadam je bardzo rzadko. Nie jestem wegetarianką <aczkolwiek byłam nią przez długi czas>, lecz i tak spożywam o wiele więcej produktów pochodzenia roślinnego niż zwierzęcego, toteż i jestem na nie w tym temacie.

                  Skomentuj

                  • Gurgun
                    Erotoman
                    • Feb 2009
                    • 707

                    #54
                    Napisał paffcio
                    bez kina i teatru mozesz zyc, bez jedzenia nie(miesa tez) i tylko nie pisz o wegetarianizmie bo to straszny kit
                    Czyli rozumiem, że Ty spożywasz tylko tyle, żeby przeżyć, nie chodzisz do kina, teatru itd? Nic nie robisz dla przyjemności?

                    Wg. mnie jedzenie jest jedną z przyjemności i nie jem tylko wtedy gdy muszę i tylko po to, żeby zaspokoić głód. Chodzę do restauracji dla przyjemności (w to wlicza się przyjemność płynąca ze smaku) tak samo jak dla przyemności chodzę do teatru. Na tej samej zasadzie spróbowałbym mięsa, którego jeszcze nie jadłem, pomimo, że bez tego bym nie umarł
                    Gurgun - jaki jest każdy widzi

                    Skomentuj

                    • paffcio
                      Banned
                      • Mar 2006
                      • 2286

                      #55
                      Napisał Gurgun
                      Czyli rozumiem, że Ty spożywasz tylko tyle, żeby przeżyć, nie chodzisz do kina, teatru itd? Nic nie robisz dla przyjemności?
                      nigdy nie jem dla przyjemnosci, moja zasada to duzo i zdowo moze byc niesmacznie,a kino i teatr niewiele maja wspolnego w tym watku idac do ww nie pozbawiasz zycia zywej istoty

                      Wg. mnie jedzenie jest jedną z przyjemności i nie jem tylko wtedy gdy muszę i tylko po to, żeby zaspokoić głód. Chodzę do restauracji dla przyjemności (w to wlicza się przyjemność płynąca ze smaku)
                      ciekawe czy polykajac kolejne kesy myslisz o tym ze dla zaspokojenia twojej przyjemnosci zarzynaja w ubojni kolejnego cielaka,smacznego

                      Skomentuj

                      • Gurgun
                        Erotoman
                        • Feb 2009
                        • 707

                        #56
                        Napisał paffcio
                        nigdy nie jem dla przyjemnosci, moja zasada to duzo i zdowo moze byc niesmacznie,a kino i teatr niewiele maja wspolnego w tym watku idac do ww nie pozbawiasz zycia zywej istoty
                        A wiesz ile drzew zostało ściętych żeby teatr wybudowano???

                        Napisał paffcio
                        ciekawe czy polykajac kolejne kesy myslisz o tym ze dla zaspokojenia twojej przyjemnosci zarzynaja w ubojni kolejnego cielaka,smacznego
                        Ty też jedząc musisz być tego świadom w takim razie, skoro jednak jesz mięso.

                        A co do samego uboju zwierząt to każde zwierze drapieżne żeby zjeść zabija - takie jest prawo natury. I co za różnica czy będzie to kurczak, ryba czy pies? A że wolę zjeść smacznie to co za różnica? Czy zjesz mięso bez przypraw, na surowo, czy przyrządzone dobrze to tak czy inaczej jakieś zwierze zostało zabite.
                        Gurgun - jaki jest każdy widzi

                        Skomentuj

                        • paffcio
                          Banned
                          • Mar 2006
                          • 2286

                          #57
                          Napisał Gurgun
                          A wiesz ile drzew zostało ściętych żeby teatr wybudowano???
                          dobry przyklad tyle ,ze usmiercanie roslin i zwierzat to jednak roznica
                          Ty też jedząc musisz być tego świadom w takim razie, skoro jednak jesz mięso.
                          oczywiscie ,ze jem mieso ale jak juz napisalem nie dla przyjemosci smaku tylko dla potrzeby oranizmu zeby zyc,funkcjonowac,miec sile itp.
                          A co do samego uboju zwierząt to każde zwierze drapieżne żeby zjeść zabija - takie jest prawo natury. I co za różnica czy będzie to kurczak, ryba czy pies? A że wolę zjeść smacznie to co za różnica? Czy zjesz mięso bez przypraw, na surowo, czy przyrządzone dobrze to tak czy inaczej jakieś zwierze zostało zabite.
                          ale mozna zminimalizowac zabijanie, po cholere taka rozpietosc gatunkowa skoro masz kilka mozliwosci do wyboru to po kij jeszcze pies, kangur,chomik i kuna (bez obrazy dla najwyzszego)
                          0statnio edytowany przez paffcio; 16-06-09, 22:02.

                          Skomentuj

                          • Gurgun
                            Erotoman
                            • Feb 2009
                            • 707

                            #58
                            Napisał paffcio
                            dobry przyklad tyle ,ze usmiercanie roslin i zwierzat to jednak roznica
                            Ja tam nie wiem, nigdy rośliną nie byłem.

                            Albo podejdźmy do problemu od innej strony: A czy jakbym zrobił ciasto z takich zwierząt: http://pl.wikipedia.org/wiki/Wrotki_(biologia) to byłaby duża różnica niż gdybym zrobił ciasto z wodorostów?

                            Napisał paffcio
                            oczywiscie ,ze jem mieso ale jak juz napisalem nie dla przyjemosci smaku tylko dla potrzeby oranizmu zeby zyc,funkcjonowac,miec sile itp.
                            Aha, czyli go nie doprawiasz? No bo skoro smak nie jest ważny...

                            Napisał paffcio
                            ale mozna zminimalizowac zabijanie, po cholere taka rozpietosc gatunkowa skoro masz kilka mozliwosci do wyboru to po kij jeszcze pies, kangur,chomik i kuna (bez obrazy dla najwyzszego)
                            Wiesz, i kura zwierzę i kangur zwierzę. Jak byłbym kurą to wolałbym, żeby ludzie jednak te koty jedli zamiast kur.

                            Jeśli jadłbym kangury zamiast świń to nie zwiększyłbym ilości zabitych zwierząt, po prostu zamiast jednej zabitej świni byłby jeden zabity kangur (zakładając, że jest w nich tyle samo mięsa). Chcąc zminimalizować zabijanie powinieneś raczej zaproponować hodowle słoni spożywczych - mniej słoni będzie musiało być zabitych niż kur żeby wyżywić jednakową ilość ludzi.
                            0statnio edytowany przez Gurgun; 16-06-09, 22:58.
                            Gurgun - jaki jest każdy widzi

                            Skomentuj

                            • paffcio
                              Banned
                              • Mar 2006
                              • 2286

                              #59
                              Napisał Gurgun
                              Ja tam nie wiem, nigdy rośliną nie byłem.

                              Albo podejdźmy do problemu od innej strony: A czy jakbym zrobił ciasto z takich zwierząt: http://pl.wikipedia.org/wiki/Wrotki_(biologia) to byłaby duża różnica niż gdybym zrobił ciasto z wodorostów?
                              link do ciasta sie nie wyswietla ale juz sam pomysl robienia ciasta ze zwierzecia jest zupelnym idiotyzmem

                              Aha, czyli go nie doprawiasz? No bo skoro smak nie jest ważny...
                              z reguly nie uzywam przypraw zwlaszcza soli


                              Jeśli jadłbym kangury zamiast świń to nie zwiększyłbym ilości zabitych zwierząt, po prostu zamiast jednej zabitej świni byłby jeden zabity kangur
                              trafiles,ale zeby zjesc kangura trzeba mieso sprowadzic lub otworzyc jego chodowle, swinie masz na miejscu wiec co za sens bawic sie w takie *******y,ciesz sie ,ze masz co jesc w Etiopii zreja zwir i piach

                              czekam na siec z ludzkim miesem ale cos chyba ciezko z pozwoleniem ,czas przeprowadzic sie do Gwinei

                              Skomentuj

                              • kicia!
                                Erotoman
                                • Feb 2009
                                • 629

                                #60
                                "w Etiopii zreja zwir i piach "

                                Człowieku, nie pogrążaj się takimi argumentami, bo żal dupę ściska.

                                Skomentuj

                                Working...