Pożyczanie pieniędzy w rodzinie - problem

Collapse
X
 
  • Czas
  • Pokaż
Clear All
new posts
  • Padre_Vader
    Gwiazdka Porno
    • May 2009
    • 2321

    #31
    [QUOTE-Ice]To nie do końca tak, przy małej pożyczce nie pyta ale spróbuj wziąć kredyt na dom bez dokładnych danych[/QUOTE]
    Dlatego wyraźnie napisałem, że mówię o kredycie ratalnym, a nie np. hipotecznym, o którym wspominasz. Kredyty, o których piszę można wziąć często na oświadczenie. Decyzja jest podejmowana tylko na podstawie oświadczenia (a nie zaświadczenia) i weryfikacji w BIK. Do 10 tys. można wziąć to nawet bez zgody współmałżonka. Decyzja jest najczęściej w ciągu kilku sekund od wypełnienia wniosku.

    Napisał Ice
    dla byznesmena obracającego funduszami unijnymi może to być niezauważalny wydatek (może nawet uda się wliczyć w koszty pomocy unijnej)
    Ale po co ten przytyk ice?
    To, że obracam funduszami unijnymi (w sumie nie aż takimi dużymi) wcale nie oznacza, że nie umiem uszanować 5tys. Jest wręcz przeciwnie, uważam, że to bardzo duża kwota. I nie zapominaj, że kwoty unijne się wydaje, a nie na nich zarabia. To duża różnica

    Astraja uważaj, bo zaraportuję jako zakamuflowaną reklamę
    Nie wiem jakie cudowne raty proponuje Provident, bo nie współpracuję z nimi, ale banki, które mam w swojej ofercie (zakup towarów i usług na raty) dają najczęściej 0,8 lub 1% miesięcznie. Biorąc pod uwagę to niższe (0,8%), to biorąc np. 2000 na cztery lata to do spłaty będziesz miała ok. 2770. W tym wyższym oprocentowaniu (1%) miałabyś ok. 2720 do spłaty przy kredycie na 3 lata. Nie wiem na ile lat masz tego Providenta, nie wydaje mi się to jednak jakąś cudowną ofertą. No chyba, że spłacasz tylko 700 złotych kosztów za kredyt na np. 6 lat. To rzeczywiście jest wtedy ciekawa oferta.
    Luke, ja sem twój otec - Padre Vader

    Skomentuj

    • Dopefiend
      Seksualnie Niewyżyty
      • Aug 2012
      • 188

      #32
      Cześć,

      dzięki Wam za wszystkie wypowiedzi.

      No właśnie w związku zaistniałą sytuacją moje relacje z żoną są złe, przez chwilę było to na krawędzi istnienia małżeństwa.

      Zrobiliśmy podział majątku (nieformalny) no i ona pożycza to ze swojej części. Ten podział to temat na osobny wątek...no ale ja się nie dokładam do tego procederu...

      @Iceberg:

      pewnie sam przerabiałeś takie akcje, więc masz duże doświadczenie - generalnie mam podobne podejście do Ciebie.

      Z tym lansem to mi chodziło, że oni przekładają prawdziwe potrzeby nad jakieś nieistotne, ale dobrze wyglądające.

      Generalnie tak jak pisaliście: sytuacja jest trudna i cokolwiek zrobię jest źle.

      Skomentuj

      • B@RM@N
        Seksualnie Niewyżyty
        • May 2006
        • 219

        #33
        Gdybys po prostu pozyczyl, to by bylo dobrze.

        Skomentuj

        • brkt
          Erotoman
          • Dec 2011
          • 714

          #34
          Napisał B@RM@N
          Gdybys po prostu pozyczyl, to by bylo dobrze.
          Gdybyś nic nie napisał, byłoby jeszcze lepiej.
          Może jakieś argumenty dla autora wątku?

          No chyba, że proponujesz mu zostać tchórzliwą piczą, która z obawy o kawałek tyłka zgodzi się wywalić za okno 5 tysięcy?
          generator losowych mądrości

          Skomentuj

          • B@RM@N
            Seksualnie Niewyżyty
            • May 2006
            • 219

            #35
            człowieku, o czym Ty mówisz...? Jakie wyrzucenie 5000 PLN za okno? Kto powiedział, że oni by tego nie oddali? Tu chodzi o RODZICÓW jego (Dopefiend) żony. Gdyby moja dziewczyna (jeszcze nie żona) miała jakiekolwiek wątpliwości w sytuacji w której pieniądze chcieliby pożyczyć moi rodzice, to...
            Moim zdaniem ta sytuacja to jakieś totalne nieporozumienie - nie dziwię się, że żona Dopefienda się w****iła.

            Skomentuj

            • Falanga JONS
              Banned
              • Feb 2012
              • 1156

              #36
              Napisał B@RM@N
              Gdyby moja dziewczyna (jeszcze nie żona) miała jakiekolwiek wątpliwości w sytuacji w której pieniądze chcieliby pożyczyć moi rodzice, to...
              To co...?
              Bo gdyby moi rodzice chcieli pożyczyć od kogoś pięć kawałków to nawet do głowy nie przyszłoby mi, by zwracać się z tym do dziewczyny.

              Skomentuj

              • brkt
                Erotoman
                • Dec 2011
                • 714

                #37
                Napisał B@RM@N
                człowieku, o czym Ty mówisz...? Jakie wyrzucenie 5000 PLN za okno? Kto powiedział, że oni by tego nie oddali? Tu chodzi o RODZICÓW jego (Dopefiend) żony. Gdyby moja dziewczyna (jeszcze nie żona) miała jakiekolwiek wątpliwości w sytuacji w której pieniądze chcieliby pożyczyć moi rodzice, to...
                Moim zdaniem ta sytuacja to jakieś totalne nieporozumienie - nie dziwię się, że żona Dopefienda się w****iła.
                Może ty jesteś żoną?
                Zdrowy rozsądek każe oceniać sytuację. Skoro to nie jest sprawa życia i śmierci a w tym wypadku na to wygląda i wiadomo że szanse na zwrot są niewielkie. Autor pyta się bo chyba nie ufa podszeptom frajerów nakazującym oddać kasę w dowolnym celu bez szansy zwrotu.
                generator losowych mądrości

                Skomentuj

                • B@RM@N
                  Seksualnie Niewyżyty
                  • May 2006
                  • 219

                  #38
                  Napisał Falanga JONS
                  To co...?
                  Bo gdyby moi rodzice chcieli pożyczyć od kogoś pięć kawałków to nawet do głowy nie przyszłoby mi, by zwracać się z tym do dziewczyny.
                  To bym się poważnie w****ił i zastanowił nad przyszłością naszego związku. Z dziewczyną mamy wspólny budżet i to był powód dla którego o niej wspomniałem.

                  Napisał brkt
                  Może ty jesteś żoną?
                  Zdrowy rozsądek każe oceniać sytuację. Skoro to nie jest sprawa życia i śmierci a w tym wypadku na to wygląda i wiadomo że szanse na zwrot są niewielkie. Autor pyta się bo chyba nie ufa podszeptom frajerów nakazującym oddać kasę w dowolnym celu bez szansy zwrotu.
                  Gdzie autor napisał, że nie widzi szansy na zwrot? Powód dla którego nie chciał pożyczyć był w ogóle inny - jego zdaniem teściowie się 'lansują' i to mu nie leżało.

                  Podsumowując - wybrał najgorszy możliwy wariant.

                  Skomentuj

                  • Margo82
                    Perwers
                    • Mar 2013
                    • 937

                    #39
                    Napisał B@RM@N
                    To bym się poważnie w****ił i zastanowił nad przyszłością naszego związku.
                    Że co?

                    Po pierwsze to co innego pożyczyć pieniądze teściom bo potrzebne są na coś naprawdę pilnego (leczenie, żarcie bo im brakło do pierwszego itd), a co innego bo teściom zachciało się nowego auta a nie mają na nie kasy!

                    A po drugie, ja jako żona nigdy nawet nie spytałabym męża czy kopsnie moim rodzicom kilka tysi na nowe auto. Nawet jeśli miałaby to być forma pożyczki. Prędzej zasugerowałabym im (rodzicom), że troszkę przeginają. Tym bardziej, że autor wyraźnie pisał, że mają czym jeździć. A jak chcą się "pokazać", to niech to robią za swoją kasę.
                    "Obelgi to argumenty tych, którzy nie mają argumentów." Jean-Jacques Rousseau

                    Skomentuj

                    • B@RM@N
                      Seksualnie Niewyżyty
                      • May 2006
                      • 219

                      #40
                      Ale jakie to ma w ogóle znaczenie na co im są potrzebne pieniądze...? To ich sprawa co z nimi zrobią.

                      Skomentuj

                      • Zebraa
                        Gwiazdka Porno
                        • Nov 2013
                        • 1614

                        #41
                        Dla banku jest twoja sprawą co zrobisz z kasą do 100 tys, ale szary człowiek może mieć swój próg kiedy go interesuje na co idzie
                        Zwą mnie Zimną Suczą i uważam to za komplement.

                        Skomentuj

                        • Margo82
                          Perwers
                          • Mar 2013
                          • 937

                          #42
                          Napisał B@RM@N
                          Ale jakie to ma w ogóle znaczenie na co im są potrzebne pieniądze...? To ich sprawa co z nimi zrobią.
                          To by była ich sprawa gdyby to były ich pieniądze. Ale skoro nie są...
                          "Obelgi to argumenty tych, którzy nie mają argumentów." Jean-Jacques Rousseau

                          Skomentuj

                          • Dopefiend
                            Seksualnie Niewyżyty
                            • Aug 2012
                            • 188

                            #43
                            Napisał Margo82
                            Że co?

                            Po pierwsze to co innego pożyczyć pieniądze teściom bo potrzebne są na coś naprawdę pilnego (leczenie, żarcie bo im brakło do pierwszego itd), a co innego bo teściom zachciało się nowego auta a nie mają na nie kasy!

                            A po drugie, ja jako żona nigdy nawet nie spytałabym męża czy kopsnie moim rodzicom kilka tysi na nowe auto. Nawet jeśli miałaby to być forma pożyczki. Prędzej zasugerowałabym im (rodzicom), że troszkę przeginają. Tym bardziej, że autor wyraźnie pisał, że mają czym jeździć. A jak chcą się "pokazać", to niech to robią za swoją kasę.
                            Ta wypowiedź plus wypowiedzi Iceberg'a a także inne w tym klimacie oddają także mój pogląd na sprawę.

                            Skomentuj

                            • Andrzej18
                              Seksualnie Niewyżyty
                              • Dec 2012
                              • 291

                              #44
                              Ta, myśmy tez teścia pożyczyli 15 tys zeby dołożyli na nowe auto a stare miało isc dla szwagra bo juz ktorej z rzedu zniszczył. Miala byc kasa niedlugo 3/4 miesiace spowrotem, rok minol a kasy nima, z zoną rozwód i o kasie mozna smiało zapominać juz.

                              Skomentuj

                              • zabki
                                Świętoszek
                                • Feb 2019
                                • 1

                                #45
                                Ja bym nigdy nie zdecydował się wzięcie pożyczki od rodziny nawet w sytuacji kryzysowej.

                                Skomentuj

                                Working...