Aaaaauuuuuć!!! - artykuł

[itakpowiem]

Tak ale Twoje "nie wiem czego chcę" może skończyć się co najwyżej siniakiem, a tam z tego co pisało była ostra jazda i mógł jej naprawdę zrobić krzywdę. Męzczyzna często nie zdaje sobie sprawy ze swojej siły i jak krucha może być kobieta (czy dziewczyna w tym przypadku), zwłaszcza jak adrenalina i inne hormony buzują, mógł ją konkretnie urządzić.
Głupota z jej strony decydować się na coś takiego z obcym facetem a nie z kimś kogo się troche przynajmniej zna, można przecież obudzić się w kajdankach i na łasce jakiegoś skończonego psychola.

[Misiunia3]

A skąd ta pewność, że i ja nie skończe w rękch jakiegoś psychola? Nikt nie ma takiej pewności. Można człowieka znać a jednak może okazać sie zupełnie inną osoba po paru latach znajomości i co potem, beret, bo jednak osoby nie znalismy tak dobrze jak nam się wydawało. Szczerze mówiąc w tym całym artykule doczytałam się, że miała tylko sianiaki więc aż takiej krzywdy to on jej znowu nie wyrządził.

[itakpowiem]

A skąd ta pewność, że i ja nie skończe w rękch jakiegoś psychola? Nikt nie ma takiej pewności.

to się nazywa zaufanie

[Misiunia3]

Ona też mu zaufała i jakos straszliwie nie skończyła. Nie mozna mieć pewnosci co do tego co się stanie. Trzeba ufać ale i trzeba mieć swiadomość, ze nie wszystko jest takie na jakie wygląda.

[Jeronimo_]

Moim zdaniem jeśli zgodziła się na to. I nie protestowała w trakcie, ani potem. A tylko rodzinna nie akceptuje jej upodobań. Sprawa nie powinna znaleźć się w sądzie. Dla mnie granica przebiega trochę dalej niż w takiej sprawie, ale jednak gdzieś tam jest.

[veinylover]

W przypadku osób młodocianych, powiedzmy do 18, a może nawet 21 roku życia widzę rzecz, jako kontrowersyjną. Takiej osobie może się wydawać co innego, a w zetknięciu z realiami może swojej decyzji żałować. W sumie ma czas, by dojrzeć i upewnić się, czego naprawdę chce.

Ja jestem od niej nieco starsza i sama często nie wiem czego chcę, czy to ma oznaczać, że jestem niedojrzała emocjonalnie? Wiek akurat w tym wypadku nie ma tutaj znaczenia według mnie.

No właśnie ta wypowiedź świadczy o tym, że jesteś niedojrzała emocjonalnie, skoro "nie wiesz, czego chcesz". Wiek zatem na ogół ma znaczenie, w przeciwnym razie kopulacje z pięciolatkami byłyby dopuszczalne. Musi być postawiona jakaś uzasadniona granica wieku i tyle.

Co do osób dojrzałych uważam, że nie żyjemy w kraju osobistej wolności, ani tolerancji. Toleruje się tylko to, co ładnie wygląda i estetycznie. Wcale nie chodzi więc o normy moralne, tylko estetyczne. I to jest podłe.
Jako osoba pragnąca relacji femdom chciałbym żyć w kraju, gdzie zawieram formalną umowę (przed notariuszem, czy przed sądem), że zgadzam się na torturowanie przez Kobietę, nawet gdy to doprowadzi do śmierci przypadkiem czy umyślnie. Moje ciało jest moją własnością, a nie państwa, więc wara im od tego. Bez zasady "chcącemu nie dzieje się krzywda" nie ma prawdziwej wolności.
A co do tego faceta zjedzonego przez innego w Niemczech, to w pierwszej instancji tego kanibalistycznego uniewinniono. Ale podniósł się krzyk i potem go skazali. Nie widzę żadnego innego powodu, jak wrzask nietolerancji o podłożu estetycznym. To ohydny wyrok.