Ile najdrożej kosztowała Cię naprawa samochodu?

Collapse
X
 
  • Czas
  • Pokaż
Clear All
new posts
  • OFI
    Świntuszek
    • Apr 2010
    • 72

    Ile najdrożej kosztowała Cię naprawa samochodu?

    Witam mam takie pytanie. Ile najdrożej kosztowała Cię naprawa samochodu??? I za co??? Nie chodzi mi o samochód który uległ wypadkowi, kolizji...

    Chodzi mi oczywiście o naprawę jednorazową???

    Mnie prawie 2000 zł.... problem z układem chłodzenia ... Ale już wszystko ok...
  • Padre_Vader
    Gwiazdka Porno
    • May 2009
    • 2321

    #2
    Ponad 6000zł. Remont silnika po obróceniu się panewki na wale. Wymieniany wał na nowy, wszystkie uszczelki, panewki, tulejki, planowane głowice, wymieniona pompa oleju i rozrząd + nowy olej.
    Luke, ja sem twój otec - Padre Vader

    Skomentuj

    • znowuzapilem
      SeksMistrz
      • Nov 2010
      • 3555

      #3
      kosztowała by mnie więcej niż samochód wart. Tak zwana kasacja. Więc lepiej sprzedać mirkowi który wyklepie i sprzeda stefanowi jako niebite, niemiec płakał jak sprzedawał...
      Auto wartości 10koła sprzedałem za 1600. Interes życia.
      Synek Ślonski - w barach szeroki, w żici wonski

      Skomentuj

      • zabiegany
        Seksualnie Niewyżyty
        • Aug 2015
        • 216

        #4
        "Panie turbina i wtryski do wymiany!" - pojechalem do drugiego "Panie turbina i wtryski do wymiany!". Dopiero piaty zabral sie za to jak nalezy i okazalo sie ze tylko jeden wtrysk padniety. Zamiast okolo 3,5tys zaplacilem 550 za regeneracje jednego wtrysku plus wymiana 200. Uwazajcie kto Wam naprawia samochody Brak zaufania do mechanikow i doglebne zainteresowanie sie awaria skutkuje tym ze to byla najdrozsza naprawa nie liczac napraw blacharskich bo za komplet drzwi i malowanie wyszlo kiedys 7000. I prawie jak nowy tylko niesmak pozostal:/
        Uważaj o czym marzysz bo sie spełni i bedzie przerąbane

        Skomentuj

        • rimmingator
          Perwers
          • Apr 2009
          • 967

          #5
          7500 zl - nie ma to jak brak AC! A fura kupiona za 20 tysi to po co mi AC? nigdy wiecej tego bledu...

          Na naprawe skladaly sie: wymiana drzwi na nowe po ich jebnieciu przez dostawczaka po zagapieniu sie i wymuszeniu pierwszenstwa plus sporo w przodzie do wymiany po tym jak mi pies do kolan wlecial na autostradzie centralnie pod fure przy 150-160 km/h.
          Dobrze, ze jakiegos karambolu z tego nie bylo bo ruch byl w ten dzien jakis po****ny (po drodze ze 3 razy omal na mnie tiry nie zjechaly. Jak pech to pech.

          A z braku tego OC to jeszcze 500 zl mialem za wymiane szyby przedniej bo jakis baran pomyslal, ze fajnie bedzie jak roz****i butelke piwa na jakims samochodzie zaparkowanym centralnie pod prokuratura. Padlo na moj. Lacznie brak AC za jakies 1200-1300 zl kosztowal mnie 8.000 zl. Dobrze, ze fura firmowa to chociaz te naprawy poszly w koszty...

          Skomentuj

          • MsMisska
            Perwers
            • Jan 2012
            • 1409

            #6
            No jaki Ty pechowy jestes. Bardziej, niz piatek 13

            Skomentuj

            • znowuzapilem
              SeksMistrz
              • Nov 2010
              • 3555

              #7
              Napisał rimmingator
              wymiane szyby przedniej bo jakis baran pomyslal, ze fajnie bedzie jak roz****i butelke piwa na jakims samochodzie zaparkowanym centralnie pod prokuratura. Padlo na moj.
              Nic nie dzieje się z przypadku. Na bank to jakiś sfrustrowany alimenciarz którego puściłeś z torbami
              Synek Ślonski - w barach szeroki, w żici wonski

              Skomentuj

              • MsMisska
                Perwers
                • Jan 2012
                • 1409

                #8
                Napisał znowuzapilem
                Nic nie dzieje się z przypadku. Na bank to jakiś sfrustrowany alimenciarz którego puściłeś z torbami
                Albo rozwodnik Nic nie dzieje sie bez przyczyny

                Skomentuj

                • rimmingator
                  Perwers
                  • Apr 2009
                  • 967

                  #9
                  Misska chcialabys miec takiego "pecha" w zyciu jakiego ja mam

                  Madry polak po szkodzie :-D Bylo mineło. Teraz mam to gdzies... Chociaz akurat teraz jak mam AC to sie nic nie dzieje... Standard, życie.

                  Skomentuj

                  • MsMisska
                    Perwers
                    • Jan 2012
                    • 1409

                    #10
                    No pewnie, ze bym chciala

                    Skomentuj

                    • paul_78
                      Erotoman
                      • Jul 2007
                      • 470

                      #11
                      Naprawa to nic, bo się*nie psuje. Koszty eksploatacyjne to różnie, np. wymiana tarcz hamulcowych + klocków ok. 4000 zł brutto.
                      Non serviam

                      Skomentuj

                      • rimmingator
                        Perwers
                        • Apr 2009
                        • 967

                        #12
                        Napisał MsMisska
                        No pewnie, ze bym chciala
                        Co Cie powstrzymuje... tez kup sobie wykształcenie i jazda...

                        Skomentuj

                        • MsMisska
                          Perwers
                          • Jan 2012
                          • 1409

                          #13
                          Napisał rimmingator
                          Co Cie powstrzymuje... tez kup sobie wykształcenie i jazda...
                          Juz mam... Realizuje sie w administracji publicznej

                          Skomentuj

                          • OFI
                            Świntuszek
                            • Apr 2010
                            • 72

                            #14
                            Madry polak po szkodzie :-D Bylo mineło. Teraz mam to gdzies... Chociaz akurat teraz jak mam AC to sie nic nie dzieje... Standard, życie.

                            No mojemu znajomemu podpalili samochód... Sprawcy oczywiście Policja nie wykryła... ale co się dziwić... jak zaparkował pojazd pod dyskoteką...

                            Wcześniej miał AC na ten samochód... jednak powiedział, że sprzedaje i mu nie potrzebna będzie już... miesiąc później samochód się spalił... Straty ponad 30 000 zł....

                            Po miesiącu kupił inny od razu AC wykupił...

                            Skomentuj

                            • rimmingator
                              Perwers
                              • Apr 2009
                              • 967

                              #15
                              Napisał OFI
                              No mojemu znajomemu podpalili samochód... Sprawcy oczywiście Policja nie wykryła... ale co się dziwić... jak zaparkował pojazd pod dyskoteką...

                              Wcześniej miał AC na ten samochód... jednak powiedział, że sprzedaje i mu nie potrzebna będzie już... miesiąc później samochód się spalił... Straty ponad 30 000 zł....

                              Po miesiącu kupił inny od razu AC wykupił...
                              Glupi, bo po.sprzedazy zglasza, ze sprzedal.i by mu zwrocili proporcjonalnie za reszte roku bo juz nie jest wlascicielem. Niech sobie nowy user ubezpieczy...

                              No ale coz, czlowiek sie uczy na bledach. Gorzej jak nie
                              Last edited by rimmingator; 04-02-16, 16:12.

                              Skomentuj

                              Working...