W przypadku problemów z logowaniem wyczyść ciasteczka, a jeśli to nie pomoże, to użyj trybu prywatnego przeglądarki (incognito). Problem dotyczy części użytkowników i zniknie za kilka dni.

Jak nie spłoszyć takiej "starej panny"?

Collapse
X
 
  • Czas
  • Pokaż
Clear All
new posts
  • gdziemojeklapki
    Świętoszek
    • Jan 2016
    • 5

    Jak nie spłoszyć takiej "starej panny"?

    Pytanie z tematu jest głównie do takich osób, które wchodzą w taki wiek przed trzydziestką ale mają skromną przeszłość w związkach, czasami wręcz grobową i wiodą "ciche" życie. Czyli najczęściej umiarkowane domatorki, które nie wymagają ciągłej atencji, bo mają swoje pasje, potrafią zająć się sobą, ale też mogłyby stworzyć trwały spokojny związek.

    Jeśli ktoś nie pasuje do stereotypu ze względu na swoją zbyt bujną historię, może już miał do czynienia z takimi partnerkami, sam przerabiał taki okres w życiu albo ma takich znajomych - też może coś dyskretnie podpowiedzieć.

    Wydaje mi się że takie osoby mogą idealnie pasować do mnie, ale nie chodzi tu o mnie a bardziej o inną niż moja perspektywę (i namiastkę praktycznego zestawu sapera) na "takie" kobiety.
  • Astraja
    PornoGraf
    • Nov 2005
    • 1165

    #2
    Mnie najlatwiej sploszyc nachalnoscia. Nawet jak facet mi sie podoba najgorsze co moze zrobic to latac za mna, meczyc telefonami i SMS czyli krotko mówiąc nie daje mi mozliwosci by za nim zatesknic. Do tego gdy dodac za szybkie tempo jesli chodzi o znajomosc i juz po nim.
    Takie jak Ty mają kwiaty we włosach, ale poza tym noszą demony w głowach.

    Skomentuj

    • Astraja
      PornoGraf
      • Nov 2005
      • 1165

      #3
      A przepraszam. Nie doczytalam. Bana dla mnie!
      Takie jak Ty mają kwiaty we włosach, ale poza tym noszą demony w głowach.

      Skomentuj

      • elKoj69
        Perwers
        • Sep 2012
        • 1195

        #4
        Spalić czarownice, miała ***** już gębie !

        W temacie - no mam liche doświadczenie w związkach- jakbym był targetem, obszarem poszukiwań, to bym kazal s********c... Zapytaj jeszcze jak poderwać taka....
        Związek oparty tylko o namiętność jest krótki..... choć miewa długie orgazmy.

        Skomentuj

        • sybaritte
          Świętoszek
          • Jan 2016
          • 24

          #5
          ja tu sie nadaje pasji i wlasnego zycia chyba nawet troche za duzo a i do stalego zwiazku juz chyba dojrzewam. jak nie sploszyc? miec tez wlasne zajawki, pasje, zycie i zostawiac takiej delikwentce przestrzen na jej zajawki - i powinno byc cacy ale to oczywiscie moja pojedyncza perspektywa

          Skomentuj

          • ma_petite

            #6
            Szanować, że jej pasje i zajawki były pierwsze i nie starać się im umniejszać, lub ograniczać. Nie należy też zakładać, że owe zainteresowania z tokiem związku znikną, lub zmaleją.

            Skomentuj

            • znowuzapilem
              SeksMistrz
              • Nov 2010
              • 3555

              #7
              Dobry post on82.
              Tak jest.
              Synek Ślonski - w barach szeroki, w żici wonski

              Skomentuj

              • MsMisska
                Perwers
                • Jan 2012
                • 1409

                #8
                Napisał on82
                Takie osoby, ktore zewnetrznie wydaja sie byc przyslowiowa szara myszka, czesto skrywaja bardzo silny charakter. Od tego dzieli tylko krok do ciaglych (czesto bezsensownych) konfliktow. Jesli ktos przez lata zyje sobie sam, wedlug wlasnych zasad, nabiera wiele nawykow, ktore staja sie niezlym zapalnikiem Albo bedzie tak, jak ja chce, albo wcale
                Coś w tym jest. Jestem uznawana za szarą myszkę, ale potrafię pokazać pazura. I pozniej wszyscy zdziwieni "To Ty przeklinasz?" "Myslalam, ze jestes spokojniejsza" "Nie znalem Cie id tej strony" i wiele innych...

                Skomentuj

                • znowuzapilem
                  SeksMistrz
                  • Nov 2010
                  • 3555

                  #9
                  Napisał MsMisska
                  Coś w tym jest. Jestem uznawana za szarą myszkę, ale potrafię pokazać pazura.
                  Zamiast pokazywać lepiej podrapać po pleckach pazurami
                  Synek Ślonski - w barach szeroki, w żici wonski

                  Skomentuj

                  • MsMisska
                    Perwers
                    • Jan 2012
                    • 1409

                    #10
                    Lubię

                    Skomentuj

                    • wiarus
                      SeksMistrz
                      • Jan 2014
                      • 3264

                      #11
                      Konkretnie na pytanie /pomijając jego zamulone rozwinięcie/ :
                      Być sobą.
                      Prędzej czy później, szlag trafia każdą sztuczność i temu podobne działanie /według z góry zaplanowanej strategii/.
                      "Jesteś samotny? Tak, lecz tylko w towarzystwie ludzi."
                      James Jones - Cienka czerwona linia

                      Skomentuj

                      Working...