Czy to wystarcza?

Collapse
X
 
  • Czas
  • Pokaż
Clear All
new posts
  • lady__in__red
    Gwiazdka Porno
    • Oct 2010
    • 1949

    #76
    TU już zostało wszystko napisane a ona dalej swoje. Mamy jej wysłać kwiaty i czekoladki? Pogłaskać i nastawić kutasa czy co?
    Jeśli jesteś moim ego pozdrów mojego psychiatre.

    Skomentuj

    • Siarczan_Potasu
      Seksualnie Niewyżyty
      • Sep 2014
      • 330

      #77
      To jaką strategię Twoim zdaniem powinna przyjąć kobieta z niewidoczną - na pierwszy rzut oka - wadą fizyczną wiedząc, że odsłaniając się na starcie może być odepchnięta przez facetów "wzrokowców"?

      Skomentuj

      • lady__in__red
        Gwiazdka Porno
        • Oct 2010
        • 1949

        #78
        Pochlastac sie.
        Najpierw niech idzie do psychologa żeby jej naprostowal mozg.
        Potem niech się martwi o resztę.
        Po za tym nikt jej nie mowi, że ma przed każdym facetem obrażać słabości. Ale kiedy facet się zakocha i ona też to można już myśleć nad tym, że warto się delikatnie odsłonić.
        Jeśli jesteś moim ego pozdrów mojego psychiatre.

        Skomentuj

        • sybaritte
          Świętoszek
          • Jan 2016
          • 24

          #79
          Napisał Siarczan_Potasu
          Po pierwsze - jeżeli ten problem rzeczywiście jej dotyczy to możecie zrobić dziewczynie krzywdę głupimi kpinami.
          Po drugie - jeżeli to fake to jakie to ma znaczenie dla naszej dyskusji? Mamy problem i może kogoś on dotyczy. Może ktoś w naszej pisaninie znajdzie rozwiązanie odnośnie swoich własnych cielesnych kompleksów.
          ja znalazlam moze nie rozwiazanie od razu, ale pomoglo

          Skomentuj

          • gdziemojeklapki
            Świętoszek
            • Jan 2016
            • 5

            #80
            Napisał Siarczan_Potasu
            Może ktoś w naszej pisaninie znajdzie rozwiązanie odnośnie swoich własnych cielesnych kompleksów.
            Rozwiązanie dla takich osób jest następujące: 1-2 wizyty u seksuologa, psychologa, poprzedzona poszukiwaniami polecanych specjalistów.

            Alternatywne rozwiązanie to wrzucenie paru wiarygodnych zdjęć blizn na forum (z podpisem choćby jednego zdjęcia). Dopiero wtedy można liczyć na wartościowe wpisy, które nie mijają się z celem.

            Skomentuj

            • lady__in__red
              Gwiazdka Porno
              • Oct 2010
              • 1949

              #81
              Amen.
              Jeśli jesteś moim ego pozdrów mojego psychiatre.

              Skomentuj

              • DSD
                Perwers
                • Jan 2010
                • 1275

                #82
                Napisał nerusha
                Nie spalibyśmy razem w łóżku, zresztą ja bym się krępowała sypiać z ukochanym w jednym łóżku, z tego względu że rano niezależnie od tego jak dużo poświęci się wieczorem czasu na kąpiel, i zabiegi higieniczno-kosmetyczne, po przebudzeniu nie jest się najświeższym.
                Jeśli nie jesteś trollem to naprawdę masz problem, większy niż blizny. Przytulenie się rano jest bardzo fajne, jak ktoś się umył wieczorem to naprawdę nie ma w tym nic 'paskudnego'. A sam jestem raczej (nad)wrażliwy na zapaszki...

                Myślę że znalazłabyś faceta który by się ograniczył do seksu oralnego i robótek ręcznych, i to nawet bez 'sex-pomocy na boku'. Ale nie sądzę aby ktoś zaakceptował całą 'ideologię', jaką do tego stworzyłaś.
                'Jeszcze nigdy w historii tak wielu nie miało do powiedzenia tak niewiele' (o Internecie znalezione w Internecie)

                Skomentuj

                • Fitnessguy
                  Ocieracz
                  • Apr 2014
                  • 128

                  #83
                  Dawaj zdjęcia z podpisem tego "paskudnego oszpecenia", albo zamykajcie temat bo to komedia.
                  Jeśli to nie troll to kolejna ofiara losu, do której można gadać jak do ściany, a ta ciągle swoje pi3rdolamento. Masz tak chore podejście do tego, że sugestia pójścia do psychologa jest jak najbardziej uzasadniona. I nie chrzań kolejny raz, że patrzysz na to trzeźwo, bo się mylisz.
                  Znam ziomka który stracił pół twarzy w wypadku, widać przeszczepy skóry, do tego poparzone ciało i nie piepszy takich farmazonów jak Ty, chodzi na siłownię gdzie jeszcze bardziej widać jego ciało i ma to gdzieś.
                  Z głową masz problem, nie z ciałem. Brutalne, ale prawdziwe droga koleżanko. W życiu bym nie mógł być z kimś takim, fajnie że chcesz obciągać, ale to nic na dłuższą metę.
                  NEVER STRONG ENOUGH!

                  Skomentuj

                  • Falanga JONS
                    Banned
                    • Feb 2012
                    • 1156

                    #84
                    Napisał nerusha
                    Nie wiem po co miałabym iść do psychologa, mam bardzo trzeźwe spojrzenie.
                    Ale na co masz trzeźwe spojrzenie, skoro całe forum zgodnym chórem stwierdziło, że wypisujesz kompletne brednie?

                    Chyba kompletnie nie wiecie jak wrażliwi wizualnie są faceci. Ja zdaję sobię doskonale sprawę z tego jak działa męska psychika
                    My, faceci, kompletnie nie wiemy? Za to Ty jedna, kompletnie niedoświadczona w takich sytuacjach, wiesz od nas (pewnie z dziesięciu chłopa zdążyło się tu już wypowiedzieć) lepiej?
                    Naprawdę nie dostrzegasz jakie idiotyzmy wypisujesz?

                    Napisał nerusha
                    Nie spalibyśmy razem w łóżku, zresztą ja bym się krępowała sypiać z ukochanym w jednym łóżku, z tego względu że rano niezależnie od tego jak dużo poświęci się wieczorem czasu na kąpiel, i zabiegi higieniczno-kosmetyczne, po przebudzeniu nie jest się najświeższym.
                    Po tym poście, rozwiązania są trzy:
                    1. Jesteś trollem i robisz sobie jaja.
                    2. Jesteś kompletnie nienormalna, ktoś Ci zrobił siekę z mózgu.
                    3. Nie masz żadnych blizn, masz inny problem, którego nie chcesz zdradzić.

                    Skomentuj

                    • nerusha
                      Świętoszek
                      • Jan 2016
                      • 14

                      #85
                      Siarczan_Potasu - dzięki za normalne podejście do mojego tematu.

                      Nie wszystko z czym nie mieliście nigdy styczności jest wymyślaniem. Na świecie istnieje wiele przypadków/historii które by Was zdziwiły, tym bardziej że nawet w miarę normalny (mój) problem uznawany jest od razu za prowokacje-trolling (piszę to odnośnie ciągłego zarzucania mi trollingu). Czasami jak czytam niektóre wypowiedzi w interencie to mam wrażenie że ludzie którzy się wypowiadają nie widzieli w swoim życiu zbyt wiele, skoro dziwią ich/nie mogą sobie wyobrazić/ uwierzyć w takie przypadki jak np. mój (a to przecież NIC TAKIEGO, zdarzają się dużo, dużo bardziej nietypowe rzeczy/sytuacje).

                      Lekarz nie widział blizn bo nie powstały one w wyniku wypadku, a badanie klatki piersiowej (na której nic nie ma) było robione z innego powodu.

                      Piszecie że jestem "dziecinna" i ch***, ale moje pytania - "Dlaczego niby jestem dziecinna wg Was?" już zbywacie. Czyli jestem dziecinna bo tak, i już. Czy właśnie takie podejście nie jest standardowym przypadkiem przejawu niedojrzałości? Czy tak samo rozmawiacie z partnerem/swoim dzieckiem? Gdybym była złośliwa to napisałabym że to Wy nie nadajecie się do normalnego związku skoro nie potraficie normalnie rozmawiać.
                      Nie wiecie jakiego rodzaju to blizny, a od razu wysyłacie mnie do psychologa (że niby jestem 12-latką której ubzdurowało się coś, histeryzuje, i przesadza).

                      Uważam że mam TRZEŹWE spojrzenie BO w przeciwieństwie do wielu osób (głównie kobiet) nie wierzę w naiwno-idealistyczne frazesy typu "Jak mężczyzna Cię kocha, to akceptuje w całości".W taki sposób to kochać może chyba tylko matka swoje dziecko (a i to nie zawsze) a nie facet partnerkę seksualną-swoją dziewczynę. Ja właśnie zdaję sobię sprawę z tego że dla mężczyzn w seksie strona wizualna partnerki jest jedną z najważniejszych rzeczy, że faceci są mocno wrażliwi na pewne defekty, dlatego "opracowałam" taką a nie inną wizję związku (obciąganie w ubraniu/przytulanie + przyzwolenie na chadzanie do prostytutek) na
                      który wydaje mi się ze mam szansę.

                      Czy nie jest tak właśnie że moje podejście (świadomość możliwości wywołania obrzydzenia u mężczyzny, co jest normalne, bo tak działa męski organizm, i mężczyzna siłą woli/rozumem nad odczuciami, tu - wstrętu nie zapanuje) jest rozsądne-dojrzałe, a podejście osób -"Kocha mnie, więc akceptuje całą, a jak nie to jest zwykłym dupkiem, idiotą" jakie prezentuje większość kobiet to podejscie infantylne, i wynikające z niezrozumienia ludzkiej (tu - męskiej) seksualności/psychiki? Wydaje mi się że to drugie jest niedojrzałe, ale zwykło uważać się inaczej.

                      Napisał DSD
                      Jeśli nie jesteś trollem to naprawdę masz problem, większy niż blizny. Przytulenie się rano jest bardzo fajne, jak ktoś się umył wieczorem to naprawdę nie ma w tym nic 'paskudnego'. A sam jestem raczej (nad)wrażliwy na zapaszki...

                      Myślę że znalazłabyś faceta który by się ograniczył do seksu oralnego i robótek ręcznych, i to nawet bez 'sex-pomocy na boku'. Ale nie sądzę aby ktoś zaakceptował całą 'ideologię', jaką do tego stworzyłaś.
                      Każdy człowiek jest inny, ja czułabym się niekomfortowo narażona na nagłe przytulenie przez ukochanego po śnie, bo niestety obwawiam się że człowiek nie jest mimo wieczornej kąpieli przed-sennej wystarczająco świeży nad ranem.
                      Last edited by nerusha; 29-01-16, 10:11.

                      Skomentuj

                      • Kalilah
                        Administrator
                        • Mar 2012
                        • 2689

                        #86
                        Raz piszesz, że nie przytuliłabyś się rano do ukochanego, a później że Twoje blizny mogłyby obrzydzić partnera seksualnego. To kogo Ty w końcu szukasz? Partner seksualny wcale nie musi oznaczać ukochanego.
                        I zgodzę się tu z tym, że przypadkowy facet (ot partner seksualny) może mieć problem z bliznami, ale wszyscy Ci piszą, że ukochany może mieć inne spojrzenie na sprawę.
                        Jeśli wiec chodzi o to, że chcesz zostać przypadkowym lachociągiem, to ja nie widzę problemu. Kwestia tego czego chcesz od życia, a my staramy się przekazać, że może jednak możesz chcieć od niego więcej niż Ci się wydaje.
                        I oczywiście, że jesteś dziecinna i naiwna. Myślisz, że życie da się tak zaplanować. Opracowałaś sobie jakiś scenariusz, w którym wszyscy widzą wady i zamierzasz się go trzymać. To jest dopiero niepoważne, takie jak ten cały Twój plan.
                        My life would be so much easier if I wasn't intelligent enough to realize how fucking stupid some people are.

                        Regulamin forum

                        Skomentuj

                        • ma_petite

                          #87
                          Napisał nerusha

                          Czy nie jest tak właśnie że moje podejście (świadomość możliwości wywołania obrzydzenia u mężczyzny, co jest normalne, bo tak działa męski organizm, i mężczyzna siłą woli/rozumem nad odczuciami, tu - wstrętu nie zapanuje) jest rozsądne-dojrzałe, a podejście osób -"Kocha mnie, więc akceptuje całą, a jak nie to jest zwykłym dupkiem, idiotą" jakie prezentuje większość kobiet to podejscie infantylne, i wynikające z niezrozumienia ludzkiej (tu - męskiej) seksualności/psychiki? Wydaje mi się że to drugie jest niedojrzałe, ale zwykło uważać się inaczej.
                          Skoro masz tak ogromną wiedzę na temat psychiki mężczyzn i kobiet, to po kiego wuja pytasz kogokolwiek o zdanie? Jak wyobrażałaś sobie odpowiedź na swój wątek - w postaci gromkich: "TAK!" i propozycji niezobowiązującego obciągania? (Które pewnie i tak posypały się na Twoją skrzynkę)

                          Skomentuj

                          • PZ IV
                            Ocieracz
                            • Dec 2015
                            • 152

                            #88
                            Nie wiem po co pisze.
                            Nereczka. Dziewczyno.

                            Tak, życie składa sie głównie z banalnych rzeczy. Co nie zmienia faktu, że jest o eony bogatsze niż Twoje zdolności poznawcze. (Tak jakbys chciala kwanty mierzyć ekierką)

                            Stworzylaś se pewien teoretyczny KONSTRUKT MYSLOWY i pytasz ludzi, co o nim sądzą.

                            Ogromna większość opinii jest taka, że jest to gówniana teoria i nie może działać po za Twoim umysłem. I to są przekonania z samego jądra życia wzięte.

                            Twoja wiedza o męskich ubodobaniach jest tyle rozległa co nie prawdziwa. Na dotatek prosta jak cep.

                            Skomentuj

                            • Fitnessguy
                              Ocieracz
                              • Apr 2014
                              • 128

                              #89
                              Co to są za blizn. Na 100% przeceniasz wagę problemu i piepszysz trzy po trzy. Czy do Ciebie nie dociera to co większość mówi...
                              Proszę Cię, układać tak durny scenariusz życia, bo myślisz, żę każdy by Cię zostawił jakby to ujrzał..? To jest infantylne podejście, wiem że to może na psychice leżeć i Cię ograniczać, ale lepszym rozwiązaniem będzie popracować nad tym podejściem, niż kombinować jak to obejść i wymyślać te wizje...
                              Last edited by Fitnessguy; 29-01-16, 15:36.
                              NEVER STRONG ENOUGH!

                              Skomentuj

                              • iceberg
                                PornoGraf
                                • Jun 2010
                                • 5100

                                #90
                                Hmmm... tak sobie mysle czytajac Twoje wypowiedzi skad te blizny. Jesli nie sa skutkiem wypadku a lekarzowi ich nie pokazujesz to sa dwie prawdobne mozliwosci: albo rozstepy (chociaz tego nie ma sie co wstydzic przed lekarzem) albo sie cielas...miejsca dosc typowe dla takich praktyk.
                                Jesli to sa blizny po cieciu to nie ma o czym rozmawiac... masz powazny problem z psychika i bez specjalisty sie nie obedzie a twoje leki przed pokazaniem sie facetowi sa niklym problemem wobec tego co masz w swojej chorej glowce.
                                Natomiast co do reszty wypowiedzi.... bez komentarza od faceta bedacego w zwiazku od lat, majacego doswiadczenie i staz. A przy okazji na meskiej psychice znasz sie jak prosie na operze . Budujesz sobie swiat na falszywych pogladach i liczysz ze on sie do twoich wyobrazen dostosuje.A to tak nie dziala dziecinko. Moze kiedys to zrozumiesz, oby nie za pozno.
                                Żyj tak żeby tobie było dobrze, bo innym k....a nie dogodzisz.

                                Skomentuj

                                Working...