Witam!
Jak widzę, nie tylko ja mam tego typu problemy.
Otóż mam 20 lat, pierwszy raz z kobietą już za sobą, generalnie wiem, że podniecają mnie kobiety, lubię na nie patrzeć i to za kobietami oglądam się na ulicy czy uczelni i to kobiety chce podrywać, jeśli wpadną mi w oko, to z pewną dziewczyną chce teraz stworzyć bliższa i powazniejszą relację. Nigdy na żadnego faceta nie spojrzałem w sensie zainteresowania seksualnego, brzydzę się na myśl o dwóch facetach całujących się, ale jednocześnie od dłuższego już czasu (>2 lata) chodzą mi po glowie od czasu do czasu fantazje o seksie m+m ( a i w nich nigdy nie ma elementów np całowania czy pieszczot, po prostu seks oralny czy analny z mężczyzną). Czasem zaspokoję się myśląc o tym, ale później czuję do tego wstręt i mam poczucie winy. Ale te uczucia przemijają, a same fantazje i ochota na ich realizacje wracają jak bumerang (a przecież zaaranżowanie takiego spotkania dzięki sieci nie jest większym problemem). Obawiam się jednocześnie, że jeśli bym takie fantazje spełnił moje zainteresowanie kobietami mogłoby osłabnąć na rzecz osób tej samej płci, czego oczywiście bym nie chciał (możliwe, że to niedorzeczne, ale takie rzeczy mnie męczą).
I teraz nie za bardzo wiem co z tym zrobić, bo wyrzucić z głowy tego typu fantazji nie mogę, a jednocześnie wiem, że miałbym ogromne wyrzuty sumienia gdybym je zrealizował,
co o tym szanowna społeczność forumowa myśli?
Jak widzę, nie tylko ja mam tego typu problemy.
Otóż mam 20 lat, pierwszy raz z kobietą już za sobą, generalnie wiem, że podniecają mnie kobiety, lubię na nie patrzeć i to za kobietami oglądam się na ulicy czy uczelni i to kobiety chce podrywać, jeśli wpadną mi w oko, to z pewną dziewczyną chce teraz stworzyć bliższa i powazniejszą relację. Nigdy na żadnego faceta nie spojrzałem w sensie zainteresowania seksualnego, brzydzę się na myśl o dwóch facetach całujących się, ale jednocześnie od dłuższego już czasu (>2 lata) chodzą mi po glowie od czasu do czasu fantazje o seksie m+m ( a i w nich nigdy nie ma elementów np całowania czy pieszczot, po prostu seks oralny czy analny z mężczyzną). Czasem zaspokoję się myśląc o tym, ale później czuję do tego wstręt i mam poczucie winy. Ale te uczucia przemijają, a same fantazje i ochota na ich realizacje wracają jak bumerang (a przecież zaaranżowanie takiego spotkania dzięki sieci nie jest większym problemem). Obawiam się jednocześnie, że jeśli bym takie fantazje spełnił moje zainteresowanie kobietami mogłoby osłabnąć na rzecz osób tej samej płci, czego oczywiście bym nie chciał (możliwe, że to niedorzeczne, ale takie rzeczy mnie męczą).
I teraz nie za bardzo wiem co z tym zrobić, bo wyrzucić z głowy tego typu fantazji nie mogę, a jednocześnie wiem, że miałbym ogromne wyrzuty sumienia gdybym je zrealizował,
co o tym szanowna społeczność forumowa myśli?
Skomentuj