ja mogę odpowiedzieć za niego.
1 raz trwał dość długo, ale nie doszedł wcale. bo ogólnie to nie była aż taka przyjemność, jak za każdym następnym razem, raczej to było bardziej przeżycie psychiczne, niż fizycznie
widać, że lubisz seks, bo ciągle o tym gadasz
jesteś tak słodka, wiesz, to Twoja najgorsza wada
bo w środku jesteś gorzka, jak gorzka czekolada
Dla mnie te pogaduchy na temat jak, gdzie,jaka muzyka, jaki był,jak długi był pierwszy raz to takie troche bezsensowne.Tak na prawde sex staje sie za******** kiedy sie partnerzy dograja.a za pierwszym razem jest to niemożliwe.U mnie trwał,hmmm...jakoś 45 minut, tak - doszedłem,nie - nie wniej.Alo co to daje zakładającemu temat?
Dowie się, że wszystkie porady to o kant dupy potłuc. Bo każdy człowiek jest inny, potrzebuje innych bodźców, innej atmosfery i stu innych drobniutkich czynników, które składają się w całość i tworzą niepowtarzalny klimat. Nawet pora roku czy pora dnia potrafią mieć wpływ na to, jaki będzie ten pierwszy raz. Poza tym mało który facet pamięta jakiekolwiek szczegóły poza tym, że w końcu to się stało. Czy któryś z neofitów mając w perspektywie pierwsze pukanko z laską, słucha muzyki jaka leci w tle, czy ogląda obrazki na ścianie albo przejmuje się czymkolwiek innym niż to, co ma nastąpić? Tylko kobiety potrafią po 15 latach pamiętać jakie ciastko jadły na pierwszej randce i jakie wtedy miały buty czy torebkę
gumki są do tego stworzone, żeby kończyć w nich, więc nie pęknie, ale jeżeli źle ją założysz to może spaść, czy mieć dziurkę, i wtedy dziewczyna może zajść w ciążę. ale jeżeli uważasz, że wszystko jest poprawnie, to możesz śmiało kończyć w niej.
ewentualnie możecie pomyśleć o dodatkowej antykoncepcji.
widać, że lubisz seks, bo ciągle o tym gadasz
jesteś tak słodka, wiesz, to Twoja najgorsza wada
bo w środku jesteś gorzka, jak gorzka czekolada
Skomentuj