Do dziewczyn po pierwszym razie (czy partnerowi przeszkadza, że nie jest pierwszy?)

[grzesiu19335]

dokładnie ze świętoszkami raczej nigdy do czynienianie miałem!!! i generalnie mi to lata czy miała 5 czy 10 - u gości albo 20 skoro dobrze się bzyka ze mną!

kkażdy ma inne poglądy w tym temacie.mi osobiście jeśli by miała 2 czy 4 to raczej by nie przeszkadzało ale już więcej to napewno bym nie był z taką dziewczyną.moja bła miała 2 przedemnią obecna jest dziewicą i bardzo mi to odpowiada

[rruda]

Jakoś na początku mówił,że fajnie tak by było, jakby on był prawiczkiem,ja dziewicą, i ten pierwszy raz razem,ale potem się musiał z tym pogodzić.

[lady_mysterious]

yyyy
nie spotkałam się z czymś takim

[Corleone2]

ciezko odpowiedziec, niby jednak silne " nie " ! ale jesli mialoby sie z kims zwiazac na stale i myslec w przyszlosc, pomyslec mozna, ze warto by bylo miec "ta jedyna" ktora nie miala nikogo wczesniej

[Kropla Seksu]

Nie przeszkadza ja dla niego tez pierwsza nie jestem

[Blemmm]

No ja przeciwnie, od kilku facetów z pewnym erm... przebiegiem i porównaniem słyszałam, że rozdziewiczanie to w ich opinii bardzo wątpliwa atrakcja - i żaden by na powtórkę nie reflektował

A ja wręcz znam kogoś, kto chce tylko dziewicę i już -_-' uważa że kobieta, która już z kimś spała się nie szanuje i że takie są bliższe zwierzętom... Aż głowa bolała mnie jak tego słuchałem...

Osobiście nie miałem parcia na dziewice, wręcz się ciesze że moja pierwsza była doświadczona, dużo mnie nauczyła i sprawiła że poczułem się pewniejszy w łóżku.

[daj_mi]

No ja przeciwnie, od kilku facetów z pewnym erm... przebiegiem i porównaniem słyszałam, że rozdziewiczanie to w ich opinii bardzo wątpliwa atrakcja - i żaden by na powtórkę nie reflektował

O to to to.
Mądrzy tak mówią
No i w wieku pożądanym przeze mnie

[Alexandra]

Normalnym nie przeszkadza. Chociaż zależy jaka przeszłość, jak jakaś puszczalska, to jednak by mi przeszkadzało. Chociaż raczej przeszłość, nie że była z kimś innym, bo wiadomo, że żyła zanim mnie spotkała.

[Nolaan]

Polać jej bo dobrze gada

[Alexandra]

Ale komu?

[stelma0]

Mi nie przeszkadza wręcz przeciwnie.

[Nolaan]

Rudej

[koneser666]

upraszczasz, by nie rzecz - prymitywizujesz.

[VictoriiA]

może nie tyle przeszkadza, co gdzieś tam dotyka jego ego, że już ktoś inny mnie dotykał, z kimś innych 'wchodziłam' w seks, ale nie na tyle, żeby wpływało to jakoś na nasze codzienne i seksualne stosunki; obracając to w drugą stronę, mi bardzo silnie wadzi, że miał przede mną naście/dziesiąt ( liczba bliżej nieznana) dziewczyn, bo dla pierwszego mojego partnera ja też byłam pierwszą